kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie staruszka

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3296
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

26-02-2019, 07:39

Dorzucę ze swojej strony, że właśnie nabyłem kolumny B&W 603 plus kable AudioQuest Rocket 22. Wzmacniacz bez zmian, czyli Denon 1500. Wiem, że trudno w to uwierzyć (piszę do niewierzących), ale kable też grają. Dopiero na tych kablach Metallica czy Morbid Angel nabrały mocy i pełnego brzmienia. Wcześniej słuchałem na kablach o połowę tańszych - Rocket 11 i dźwięk był ostry, wręcz niestrawny. Jak tylko poprosiłem o lepsze kable, sprzedawca od razu powiedział - pan je kupi i tak się stało. Ktoś może napisać, że mam omamy, ale byłem z bratem i on też słyszał różnicę ;)
Celem życia nie jest przeżycie.
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

26-02-2019, 09:37

IMP-|-OUS pisze:
AdrianSmith pisze:Panie Marcinie :-) zamówione w Pańskim distro analogi nie załapują się jeszcze na moją emeryturę :-)
Za chwilę ruszam z tematem . Ale może to być ostatnie " takie zamówienie " .Zapewne na pewno rzucę się na Yellow Goat jeśli tylko takową zechcesz sprzedać. Po drogiej ale w granicach zdrowego rozsądku.
Albo takie Graf Spee , też na mój zakup możesz liczyć
https://www.ebay.pl/itm/Bathory-Yellow- ... :rk:1:pf:0" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety ten egzemplarz na pewno do mnie nie trafi .
Zaskórniaki do końca kwietnia zabukowane . A możliwość zwiększenia budżetu raczej nie wchodzi w tym czasie w rachubę.
Cena też mało przystępna . Muszę się mentalnie przestawić do tych szalonych cen .
Kiedyś obiecałem sobie że nie przekroczę kwoty 1000€
Dziś żeby kupić coś z mojej want listy musiałbym tą moją deklarację poważnie zmienić :-)
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

26-02-2019, 09:53

Z racji iż nie będę kasy wydawał na płyty ( mam nadzieję że się uda ) po niejakim czasie powstaną u mnie zaskórniacze rezerwy :-) . Może nie w tym roku ( kontynuacja remontu w chałupie ) ale już w przyszłym powinienem jakiś grosz na swoje przyjemnostki odłożyć ( przyjmuję że koniunktura w branży nie będzie do dupy ) .
Stąd moja myśl na wymianę wysłużonych już grajków . Kwoty podane przez Satyrosa lekko mnie podłamały . 30 tysi kwota powiedzmy wywoławcza
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

26-02-2019, 10:44

535 pisze:Nie łam się. Sprzedasz kilka płyt i wystarczy.
Nie ma takiej możliwości .
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 14:23

Chroniczny brak czasu nie pozwala mi na wpisanie kolejnych " literek " , jest chwila to może teraz coś się uda
" D " dobra literka - sporo na nią fajnych kapel
DARK HALF- REBORN
DEAD BALLERINAS - SOME
DETENTE - RACOGNIZE NO AUTHORITY
DAWN OF DREAMS - SILENT ENDLESS NOTHING
DEPRESION - MINT GATE
DEATHCULT- SODOMY / REPULSIVE....
DEHYDRATED - IDEAS
DAKTAL - THE CHOSAN
DENET - TERRESTRAIL DYING
DESECRATION - TIME OF DEATH
DEATHBLOW - MEANLESS PROPAGANDA
tyle...
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3296
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 15:13

Ponoć jest w Warszawie gość, który słucha tylko trzech płyt na swoim sprzęcie za kolosalną kasę, bo tylko te trzy płyty są wystarczająco dobrze nagrane. Oczywiście nie jest to żaden metal, prędzej jazz lub klasyka. Być może to miejska legenda, ale znając audiofili nie jest to wykluczone.
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 15:23

mistrzsardu pisze:Ponoć jest w Warszawie gość, który słucha tylko trzech płyt na swoim sprzęcie za kolosalną kasę, bo tylko te trzy płyty są wystarczająco dobrze nagrane. Oczywiście nie jest to żaden metal, prędzej jazz lub klasyka. Być może to miejska legenda, ale znając audiofili nie jest to wykluczone.
Słuchają czesto dla jakości samego dźwięku.

Słyszałem legendę o dawnym pracowniku, teraz emerycie, że słuchał samej rozmowy telefonicznej nagranej
w świetnej jakości. Może to żart, a może prawda.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 16:10

A ja kiedyś słyszałem o czarnej wołdze bez klamek ale nie wiem czy to prawda
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 16:11

Ja słyszałem że piwo to nie alkohol tylko betonowy vinyl.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10383
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 16:18

maciek z klanu pisze:A ja kiedyś słyszałem o czarnej wołdze bez klamek ale nie wiem czy to prawda
Zaśmiecasz temat.
Piszę o jakimś przypadku sprzed 30 lat, gdy było trudno w kraju o dobry sprzęt. Dla audiofila ważniejsza jest jakość dźwięku od tego, co to za muzyka, więc trochę rozumiem tamtą radochę, gdy wreszcie można było posłuchać w dobrej jakości.

Pamiętam swoją radochę, gdy ojciec kumpla kupił sobie nowy wzmacniacz,
a my sobie graliśmy na starym rzęchu.
Die Welt ist meine Vorstellung.
535

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 16:22

[V] pisze:Ja słyszałem że piwo to nie alkohol tylko betonowy vinyl.
Cieszę się, że częściej wpadasz. Czyżby nowa płyta Ulver, czy jednak pakistański pracodawca poluzował nieco kierat?
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18132
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 18:09

mistrzsardu pisze:Ponoć jest w Warszawie gość, który słucha tylko trzech płyt na swoim sprzęcie za kolosalną kasę, bo tylko te trzy płyty są wystarczająco dobrze nagrane. Oczywiście nie jest to żaden metal, prędzej jazz lub klasyka. Być może to miejska legenda, ale znając audiofili nie jest to wykluczone.
Pamietam, ze kiedys parenascie lat temu na gielde muzyczna w szkole podstawowej w lodzi przylazil jakis audiofil, ktory sluchal wylacznie jakichs piesni zydowskich,
woodpecker from space
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 19:26

Triceratops pisze:
mistrzsardu pisze:Ponoć jest w Warszawie gość, który słucha tylko trzech płyt na swoim sprzęcie za kolosalną kasę, bo tylko te trzy płyty są wystarczająco dobrze nagrane. Oczywiście nie jest to żaden metal, prędzej jazz lub klasyka. Być może to miejska legenda, ale znając audiofili nie jest to wykluczone.
Pamietam, ze kiedys parenascie lat temu na gielde muzyczna w szkole podstawowej w lodzi przylazil jakis audiofil, ktory sluchal wylacznie jakichs piesni zydowskich,
Jakiś widzewiak pewnie, u nich to normalne :-/
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

01-03-2019, 21:48

A to ich hymn . Trza przyznać że nieźle śpiewają
Awatar użytkownika
Ubzdur
w mackach Zła
Posty: 875
Rejestracja: 16-02-2015, 19:12

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

02-03-2019, 00:24

AdrianSmith pisze:A to ich hymn . Trza przyznać że nieźle śpiewają
Dzisiaj się po południu wybrali na miasto, było ich po kilkaset facetów i kobiet. One ładne, oni jacyś tacy ciapaci, tylko mycki ich odróżniały od innych ludzi z ich geograficznych rejonów. Oczywiście płcie osobno wycieczkowaly. Ja dziś niemal w mordę dostałem od dresa (jakiś na dopalaczach łapami wywijał), to tym bardziej jestem ciekaw, czy porządnego jakiegoś aktu antysemitzymu się nie doczekali. Śródmieście to już jednak ŁKS, no nie?
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

02-03-2019, 08:11

Zduńska Wola i Łęczyca to widzewa klub kibica :-)
A tak na poważnie rozpleniło się to dziadostwo , Polesie - nasze , Bałuty - fifty fifty , Górna 60 ( a może nawet więcej) widzewiaki , widzew - wiadomo . A ze Śródmieściem ma tak że na tej samej ulicy jedna brama nasza a druga ich .Ale mimo tego uważam że 70% Śródmieścia to my .
Dwa największe blokowiska Teofilów i Retkinia my . Oni mogą pochwalić się jednym widzewem wsch.
Z mniejszych ale liczących się jeszcze blokowisk Koziny , Żubardź -100% EŁKSA , Chojny - niestety widzew ( ale nasi twierdzą że powolutku aczkolwiek systematycznie się odbudowujemy . Podobnie Dąbrowa - kiedyś nasza , stracona dziś znowu powoli odzyskuje blask .Zarzew - oni . No i Radogoszcz - tu to jest fajnie . 80 % Widzewa ale tych garstka naszych potrafi tak im popalić że aż miło :-)
Tu też dochodzi do najcięższych walk przed i po derbach
Przewaga pejsów pozwala im na śmiałość .
Wjazdy jednych czy drugich w liczbie 100 czy więcej osób to żadna nowość
Dobra .... Długo by pisać :-)
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

02-03-2019, 08:30

Dla jednych zabawa dla drugich śmierć , młody człowiek zakłuty nożem, albo zatłuczony bejzbolem, gratulacje.
AdrianSmith
w mackach Zła
Posty: 961
Rejestracja: 25-12-2011, 15:29

Re: kolekcjonerska emerytura czyli wesołe jest życie starusz

02-03-2019, 08:39

Nie ma obowiązku podążania tą drogą . Można sobie mieszkać i już . Na szczęście to jeszcze nie Kraków .
Jak słyszę od młodszych jak to wszystko teraz działa to niedowierzam .... Potrafią ( jedni i drudzy ) w kilka minut skrzyknąć się komórkami w sto parę osób ... Oddanych sprawie .
ODPOWIEDZ