Immanis pisze:^ Tak w temacie : Pierdolona poczta polska twierdzi, że podjęto dwie próby doręczenia przesyłki (dziwnym trafem zero jakiegokolwiek awizo)
i aktualnie paka wraca do nadawcy.
mozna sie wkurwic nielicho na takie akcje.
mnie by podobna akcja spotkala jak kupilem z discogs Megalith grave-Reminescence in Ancient Torments. czekalem dosc dlugo, dobrze ze sprzedawca zareagowal. napisal mail ze obserwuje moja przesylke i juz dwa razy nie odebralem i ze ten mail bedzie dowodem jakbym roscil jakies pretensje o niedostarczony towar. wiec lece na poczte a poczta nie ma tego w rejestrze, nie obsluguje przesylek z royal mail(bo wlasnie royal mail wyslal sprzedawca). wiec kurwa sledztwo w necie , kto to taki odbiera w pl royal mail i dostarcza do adresatow.okazalo sie ze pierdolony kurier GLS. dzwonie do nich , to owszem paczke taka maja, podali numer przesylki jaki otrzymala w pl ,ale nie wiedza czemu nie dotarla. dzwonie do zrzutu nieodebranych wysylek , tez nie wiedza, pewnie kurier wie. podali numer do kuriera. dzwonie do tego chuja, a on ze owszem probowal 2 razy ,ale nikt mu nie otworzyl. pytam go jakim kurwa cudem mialbym sie o tym dowiedziec ze szanowny pan byl u mnie, czy nie nalezalo moze jakiegos awizo zostawic,smsa wyslac. odparl mi ze to osiedle zamkniete , a skrzynki sa w srodku i nie mogl wejsc. no rozjebal mnie tym argumentem na kawaleczki... odebralem 2 dni przed odlotem plyty do UK, 15 km od domu, pogratulowalem im tylko uposledzonych kurierow, to tez oczy robia , nie wiedza czego ten cham prometheus chce....