Absolutna klasyka leśnego pitolenia

[Skaut]

Bezdech, Ty tak na poważnie? Chciałeś mieć własny wątek z klasykami czy co?

[Bambi]

Autumn aurora chyba bym dał, chociaż kurwa cała dyskografia to jebany las. :D
No i oczywiście incredible string band ;DDD

[Lykantrop]

Jakiś czas temu kupiłem sobie wznowienia tych pierwszych na winylach i ucieszyłem się niemal jak na wieść o raku Dziubińskiego.

Kiepski tekst man.shame on you.

Żenua, można kogoś wyzywać od chujów, ale zachowajmy jakąś netykietę i nie schodźmy na poziom palikociarni, gdzie w dobrym tonie leży lżenie zmarłych.

@Bezdech - z Ildjarn daj "Det Frysende..." bo to kompilka najlepszych hitów. Ze Striborg "Spritiual Catharsis".

[Bezdech]

Bezdech, Ty tak na poważnie? Chciałeś mieć własny wątek z klasykami czy co?

Potraktujmy ten temat jako "Bawiąc uczy" ;)

No i oczywiście incredible string band ;DDD

Temat jest rozwojowy. Wzorem wielkich naukowców proponuję sekcję "Ściółka".

[Lykantrop]

Ja tego tematu wcale nie odbieram jako trolltopic. Dlatego wypierdolić stąd jakieś Wojnary, przecież to by się nawet nie klasyfikowało jako "zakała leśnego pitolenia" :)

[[V]]

z takich leśnych klimatów to sobie kombinuje że ostatniej płyty BURZUM by sie fajnie słuchało w lesie, przy ognisku,zagryzając kiełbasą,popijajac piwem które sie chłodziło w strumieniu i wpatrując się w gwieździste niebo;D

właściwe dotyczy to wszystkich płyt tego zespołu;D

[[V]]

Ja tego tematu wcale nie odbieram jako trolltopic. Dlatego wypierdolić stąd jakieś Wojnary, przecież to by się nawet nie klasyfikowało jako "zakała leśnego pitolenia" :)

ale to jest joke man;))

[Skaut]

Bezdech, Ty tak na poważnie? Chciałeś mieć własny wątek z klasykami czy co?

Potraktujmy ten temat jako "Bawiąc uczy" ;)

zamiast "Wrath of the Tyrant" wrzucaj "Anthems to the Welkin at Dusk" - przecież to wręcz archetyp lasu ;]
No i bambus ma chyba rację z "Autumn Aurora" Drudkh - jest reprezentatywna, choć po "Blood in Our Wells" jakoś nie chciało mi się niczego więcej w całości słuchać.

Z tym Fallen trochę żartowałem ;]

[Skaut]

właściwe dotyczy to wszystkich płyt tego zespołu;D

trv, oprócz nieszczęsnych mruczanek po pierdlu ;]

[Lykantrop]

A co myślicie o kandydaturze Storm i Isengard? Bez nich też się nie obędzie. Tak w ogóle to zawsze sobie biorę do ipoda Striborg ilekroć biegnę na rozgrzewkę po lesie. Lepszy klimat, niż słuchania Immortal zimą. Polecam.

Ja tego tematu wcale nie odbieram jako trolltopic. Dlatego wypierdolić stąd jakieś Wojnary, przecież to by się nawet nie klasyfikowało jako "zakała leśnego pitolenia" :)

ale to jest joke man;))

Nie wiem po co takie dżołki, ja tam sobie napierdalałem dżołki "absolutna klasyka black doom desecration metal", a tu tymczasem dotykamy jednak odnóża, który w swoim czasie zawojował ostro na europejskiej scenie.

[Herezjarcha]

Carpathian Forest - "Through Chasm, Caves and Titan Woods"
W sumie nazwa zobowiązuje. Tylko, że to też typ całkiem poważny a widzę sporą chętkę u niektórych żeby obrócić zagadnienie w kabaret.

[[V]]

właściwe dotyczy to wszystkich płyt tego zespołu;D

trv, oprócz nieszczęsnych mruczanek po pierdlu ;]

po 0,7 może być i to ;DD

[Skaut]

Tja, po chuju klasyka. ;]

[Lykantrop]

Carpathian Forest - "Through Chasm, Caves and Titan Woods"
W sumie nazwa zobowiązuje. Tylko, że to też typ całkiem poważny a widzę sporą chętkę u niektórych żeby obrócić zagadnienie w kabaret.

+1
A powyższej propozycji kolegi przytakuję.

[Skaut]

KVIST bym też dorzucił

[COFFIN]

I znowu listy:/

:P

[[V]]

Tak w ogóle to zawsze sobie biorę do ipoda Striborg ilekroć biegnę na rozgrzewkę po lesie.

Dziwny jesteś. Striborg to muzyka do robienia szałasu, budowania tamy na rzece i wybierania kamieni z rzeki. Nie do biegania.

[Bambi]

Temat jest rozwojowy. Wzorem wielkich naukowców proponuję sekcję "Ściółka".

Dokładnie, a w ściółce jedynka the forest i trójka ISB ;D Chociaż może to jeszcze twarda, ale urodzajna gleba, a nie ściółka. :D

[Riven]

przy ognisku,zagryzając kiełbasą,popijajac piwem które sie chłodziło w strumieniu i wpatrując się w gwieździste niebo;D

a to jest akurat calkiem zajebista forma spędzania czasu, zwłaszcza jeśli ma miejsce na prawdziwym odludziu z dala od cywilizacji, a nie na działce pod miastem:)

[Pan_Kimono]

Isengard jak najbardziej pasuje!