Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:18

ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
this is a land of wolves now
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9258
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:21

Riven pisze:prawda jest taka, ze ani to death metal, ani jazz
Ale oni sami nigdy się tak nie określali.
Skaut pisze:
est pisze: A do tematu dodałbym zespół Sirrah.
a oni jakąś szerszą popularność zdobyli?
Byli nachalnie promowani przez MMP. Nie wiem czy szerszą, ale na pewno chwilową popularnością się cieszyli. Pojawiały się wywiady + koncerty.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9258
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:23

Riven pisze:ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
Pamiętam, że w radiu Z została albumem XX wieku, choć to bez znaczenia w sumie :wink:
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:29

eeee tam moim zdaniem Graveland osiągnął maks na Following the voices of blood, świetna płyta z dziwnym brzmieniem:)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

08-04-2010, 11:30

Riven pisze:ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
No, ale temat jest o płytach, które, kiedy wychodziły zdobyły jakąś tam popularność. Czarny album pasuje tutaj w 100%.

est pisze: A do tematu dodałbym zespół Sirrah.
Skaut pisze: a oni jakąś szerszą popularność zdobyli?
est pisze:Byli nachalnie promowani przez MMP. Nie wiem czy szerszą, ale na pewno chwilową popularnością się cieszyli. Pojawiały się wywiady + koncerty.
Dawno w sumie tego nie słuchałem, ale taki "Lash" do dzisiaj mi się podoba :) Generalnie żałuje, że jak się zespół rozwiązał i utworzyli TheManCalledTea to nie pociągnęli tych patentów dalej, tylko skończyli na jednej płycie.
Ostatnio zmieniony 08-04-2010, 11:31 przez Skaut, łącznie zmieniany 1 raz.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9372
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:30

Jeżeli chodzi o Polskę to LUX OCCULTA przed "The Mother...", dość popularne to było ale brzmi dziś dość śmiesznie.
Realista pisze:eeee tam moim zdaniem Graveland osiągnął maks na Following the voices of blood, świetna płyta z dziwnym brzmieniem:)
W sumie niezbyt dobra płyta ale ma swój urok, też ją lubię bardzo :wink:

Ale riffy w "Thurisaz" to mistrzostwo.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:37

est pisze:
Riven pisze:ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
Pamiętam, że w radiu Z została albumem XX wieku, choć to bez znaczenia w sumie :wink:
no wiec wlasnie ; )
wiesz, wg jakiegos tam kerrang to Demigod moze byc najlepszym albumem death metalowym ostatniej dekady (strzelam, ale pewnie podobne rzeczy pisali), a ostatnia plyta Dimmu Borgir klasykiem black metalu - ale taki stan rzeczy nie zasluje raczej na wiecej niz "lol" w temacie 'debilizmy/jaja' ;)

co do Cynic - moze i nie, ale wiele osob tak ich wlasnie okreslalo. wiec imo do tego tematu pasuja.

Skaut >> czy na pewno o to chodzi?
Na pewno każdy z Was ma takie płyty, które okrzyknięte jako arcydzieła, albumy ważne, przełomowe czy po prostu bardzo dobre nigdy Was nie przekonały
no i w jakims tam radiu zet mogli sobie black album tak okreslic, ale przeciez nikt powazny nie powie, ze ta plyta osiagneli wiele poza ogromnym sukcesem komercyjnym. a to chyba nie jest zbyt interesujace kryterium.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:39

hcpig pisze:Jeżeli chodzi o Polskę to LUX OCCULTA przed "The Mother...", dość popularne to było ale brzmi dziś dość śmiesznie.
Realista pisze:eeee tam moim zdaniem Graveland osiągnął maks na Following the voices of blood, świetna płyta z dziwnym brzmieniem:)
W sumie niezbyt dobra płyta ale ma swój urok, też ją lubię bardzo :wink:

Ale riffy w "Thurisaz" to mistrzostwo.
dokładnie tak numer chyba nie do pobicia w całej dyskografii Roberta
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

08-04-2010, 11:52

Riven pisze: Skaut >> czy na pewno o to chodzi?
Na pewno każdy z Was ma takie płyty, które okrzyknięte jako arcydzieła, albumy ważne, przełomowe czy po prostu bardzo dobre nigdy Was nie przekonały
no i w jakims tam radiu zet mogli sobie black album tak okreslic, ale przeciez nikt powazny nie powie, ze ta plyta osiagneli wiele poza ogromnym sukcesem komercyjnym. a to chyba nie jest zbyt interesujace kryterium.
poczekaj aż Vulture się zjawi ;)
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 11:53

hehe no czekam, czekam ;)
this is a land of wolves now
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 12:42

Obecny :D

oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.

Klasyczny album lat 90tych
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

08-04-2010, 12:52

[V] pisze:Obecny :D

oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci.

Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.

Klasyczny album lat 90tych
e tam, prawdziwy skok jakościowy z prostymi, ale bardzo dobrymi melodiami to miałeś na "Load", a nie na tej potańcówce na czarnym albumie. Zresztą, już kiedyś pisałem, że dla mnie "Czarny Album" to taki album "pomostowy", jeszcze nie rock a już nie metal ;)
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
PrzemoC
w mackach Zła
Posty: 678
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 12:56

Mi się "czarna płyta" podobała kiedy byłem bardzo nastoletnim nastolatkiem, potem jakoś przestało to do mnie trafiać i wolałem posłuchać "And Justice for All" czy jedynki - później wracałem już tylko do jedynki, a obecnie nie słucham już wogóle M. Zdezaktualizowało się ;).

A bezpośrednio w temacie, to odniósł bym się raczej do "Load" i "Reload" - nie podchodziło mi to od samego początku i do dzisiaj nic się nie zmieniło w tym temacie; no, może co najwyżej na gorsze ;).
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:02

[V] pisze:Obecny :D

oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.

Klasyczny album lat 90tych
tyle, ze jak na moj gust to uproszczenie utworow i zapadajce w pamieci melodie to nie byl efekt jakiegos choc troche ambitnego planu artystycznego (typu nawiazania do rock'n rolla , bluesa etc.), tylko najzwyczajniejszy w swiecie skok na kase. byle latwiej, bardziej przystepnie i przebojowo - no i musialo sie udac. juz bardziej przemawia do mnie Load. I choc zupelnie nie lubie tej plyty, to uwazam, ze jest bardziej wartosciowa niz popcornowy black album ;)
this is a land of wolves now
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:15

Riven pisze:
[V] pisze:Obecny :D

oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.

Klasyczny album lat 90tych
nie widze nic zdroznego w zarabianiu kasy,wielkiej kasy,majac w zanadrzu tak zajebiste utwory.

tyle, ze jak na moj gust to uproszczenie utworow i zapadajce w pamieci melodie to nie byl efekt jakiegos choc troche ambitnego planu artystycznego (typu nawiazania do rock'n rolla , bluesa etc.), tylko najzwyczajniejszy w swiecie skok na kase. byle latwiej, bardziej przystepnie i przebojowo - no i musialo sie udac. juz bardziej przemawia do mnie Load. I choc zupelnie nie lubie tej plyty, to uwazam, ze jest bardziej wartosciowa niz popcornowy black album ;)

nie widze nic zdroznego w zarabianiu kasy,wielkiej kasy,majac w zanadrzu tak zajebiste utwory. Load to inna plyta,z baru na pustyni,ma zajebiste momenty ale ma tez takie ze szkoda gadac..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:19

no wlasnie problem jest taki, ze tych zajebistych to tam nie ma zbyt wiele ;). zreszta wiesz, ja tu nie robie zadnych zarzutow typu "sprzedali sie", "komercha" - po prostu dla mnie to jest taki tam material pod publike i to slychac.
this is a land of wolves now
DCI Hunt

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:22

Nienawidzę tej płyty ('czarnej'). Siłą rzeczy znam większość tych utworów na pamięć, ale jak słyszę 'Enter Sandman' czy inny szlagier z tej płyty to mnie po prostu szlag trafia :lol: Nie ważne czy pod publikę, czy skok na kasę czy cokolwiek innego. Po prostu drażni mnie ta muzyka.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:23

Riven pisze:no wlasnie problem jest taki, ze tych zajebistych to tam nie ma zbyt wiele ;). zreszta wiesz, ja tu nie robie zadnych zarzutow typu "sprzedali sie", "komercha" - po prostu dla mnie to jest taki tam material pod publike i to slychac.
nie interesuje mnie pod kogo,mi sie podoba,kupuje to ,czuje w tym autentyzm i ruszaja mnie te utwory.
wiesz,ta dyskusja donikad nie prowadzi hehe..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:25

wiem i dlatego czas zniszczyc kolejnego cielca. co teraz? :lol:
this is a land of wolves now
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych

08-04-2010, 13:29

Riven pisze:wiem i dlatego czas zarznac nastepnego cielca. co teraz? :lol:
mniejszy kaliber,ale..

LIMBONIC ART

dalej podoba wam sie tak jak kiedys? :wink:

nigdy nie moglem skumac tych norwegów hehe..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
ODPOWIEDZ