Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9320
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Ale oni sami nigdy się tak nie określali.Riven pisze:prawda jest taka, ze ani to death metal, ani jazz
Byli nachalnie promowani przez MMP. Nie wiem czy szerszą, ale na pewno chwilową popularnością się cieszyli. Pojawiały się wywiady + koncerty.Skaut pisze:a oni jakąś szerszą popularność zdobyli?est pisze: A do tematu dodałbym zespół Sirrah.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9320
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Pamiętam, że w radiu Z została albumem XX wieku, choć to bez znaczenia w sumieRiven pisze:ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
eeee tam moim zdaniem Graveland osiągnął maks na Following the voices of blood, świetna płyta z dziwnym brzmieniem:)
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
No, ale temat jest o płytach, które, kiedy wychodziły zdobyły jakąś tam popularność. Czarny album pasuje tutaj w 100%.Riven pisze:ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
Dawno w sumie tego nie słuchałem, ale taki "Lash" do dzisiaj mi się podoba Generalnie żałuje, że jak się zespół rozwiązał i utworzyli TheManCalledTea to nie pociągnęli tych patentów dalej, tylko skończyli na jednej płycie.est pisze: A do tematu dodałbym zespół Sirrah.Skaut pisze: a oni jakąś szerszą popularność zdobyli?est pisze:Byli nachalnie promowani przez MMP. Nie wiem czy szerszą, ale na pewno chwilową popularnością się cieszyli. Pojawiały się wywiady + koncerty.
Ostatnio zmieniony 08-04-2010, 11:31 przez Skaut, łącznie zmieniany 1 raz.
Coś tam było! Człowiek!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9391
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Jeżeli chodzi o Polskę to LUX OCCULTA przed "The Mother...", dość popularne to było ale brzmi dziś dość śmiesznie.
Ale riffy w "Thurisaz" to mistrzostwo.
W sumie niezbyt dobra płyta ale ma swój urok, też ją lubię bardzoRealista pisze:eeee tam moim zdaniem Graveland osiągnął maks na Following the voices of blood, świetna płyta z dziwnym brzmieniem:)
Ale riffy w "Thurisaz" to mistrzostwo.
Yare Yare Daze
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
no wiec wlasnie ; )est pisze:Pamiętam, że w radiu Z została albumem XX wieku, choć to bez znaczenia w sumieRiven pisze:ale z ta metallica s/t...kto dzis ją tak przereklamowuje niby? MTV? jakies mainstreamowe czasopisma? who cares?
bo wsrod osob, ktore sluchaja ciezszej muzyki jakos nie kojarze nikogo, kto by specjalnie zachwycal sie ta plyta. oceny wahaja sie przewaznie od 'totalnego gowna' do 'przecietnej plyty'. ja umiescilbym ja jakos tak po srodku tego zakresu ; )))
wiesz, wg jakiegos tam kerrang to Demigod moze byc najlepszym albumem death metalowym ostatniej dekady (strzelam, ale pewnie podobne rzeczy pisali), a ostatnia plyta Dimmu Borgir klasykiem black metalu - ale taki stan rzeczy nie zasluje raczej na wiecej niz "lol" w temacie 'debilizmy/jaja'
co do Cynic - moze i nie, ale wiele osob tak ich wlasnie okreslalo. wiec imo do tego tematu pasuja.
Skaut >> czy na pewno o to chodzi?
no i w jakims tam radiu zet mogli sobie black album tak okreslic, ale przeciez nikt powazny nie powie, ze ta plyta osiagneli wiele poza ogromnym sukcesem komercyjnym. a to chyba nie jest zbyt interesujace kryterium.Na pewno każdy z Was ma takie płyty, które okrzyknięte jako arcydzieła, albumy ważne, przełomowe czy po prostu bardzo dobre nigdy Was nie przekonały
this is a land of wolves now
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
dokładnie tak numer chyba nie do pobicia w całej dyskografii Robertahcpig pisze:Jeżeli chodzi o Polskę to LUX OCCULTA przed "The Mother...", dość popularne to było ale brzmi dziś dość śmiesznie.
W sumie niezbyt dobra płyta ale ma swój urok, też ją lubię bardzoRealista pisze:eeee tam moim zdaniem Graveland osiągnął maks na Following the voices of blood, świetna płyta z dziwnym brzmieniem:)
Ale riffy w "Thurisaz" to mistrzostwo.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
poczekaj aż Vulture się zjawiRiven pisze: Skaut >> czy na pewno o to chodzi?no i w jakims tam radiu zet mogli sobie black album tak okreslic, ale przeciez nikt powazny nie powie, ze ta plyta osiagneli wiele poza ogromnym sukcesem komercyjnym. a to chyba nie jest zbyt interesujace kryterium.Na pewno każdy z Was ma takie płyty, które okrzyknięte jako arcydzieła, albumy ważne, przełomowe czy po prostu bardzo dobre nigdy Was nie przekonały
Coś tam było! Człowiek!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Obecny
oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.
Klasyczny album lat 90tych
oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.
Klasyczny album lat 90tych
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
e tam, prawdziwy skok jakościowy z prostymi, ale bardzo dobrymi melodiami to miałeś na "Load", a nie na tej potańcówce na czarnym albumie. Zresztą, już kiedyś pisałem, że dla mnie "Czarny Album" to taki album "pomostowy", jeszcze nie rock a już nie metal[V] pisze:Obecny
oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci.
Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.
Klasyczny album lat 90tych
Coś tam było! Człowiek!
- PrzemoC
- w mackach Zła
- Posty: 678
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Mi się "czarna płyta" podobała kiedy byłem bardzo nastoletnim nastolatkiem, potem jakoś przestało to do mnie trafiać i wolałem posłuchać "And Justice for All" czy jedynki - później wracałem już tylko do jedynki, a obecnie nie słucham już wogóle M. Zdezaktualizowało się .
A bezpośrednio w temacie, to odniósł bym się raczej do "Load" i "Reload" - nie podchodziło mi to od samego początku i do dzisiaj nic się nie zmieniło w tym temacie; no, może co najwyżej na gorsze .
A bezpośrednio w temacie, to odniósł bym się raczej do "Load" i "Reload" - nie podchodziło mi to od samego początku i do dzisiaj nic się nie zmieniło w tym temacie; no, może co najwyżej na gorsze .
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
tyle, ze jak na moj gust to uproszczenie utworow i zapadajce w pamieci melodie to nie byl efekt jakiegos choc troche ambitnego planu artystycznego (typu nawiazania do rock'n rolla , bluesa etc.), tylko najzwyczajniejszy w swiecie skok na kase. byle latwiej, bardziej przystepnie i przebojowo - no i musialo sie udac. juz bardziej przemawia do mnie Load. I choc zupelnie nie lubie tej plyty, to uwazam, ze jest bardziej wartosciowa niz popcornowy black album[V] pisze:Obecny
oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.
Klasyczny album lat 90tych
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Riven pisze:nie widze nic zdroznego w zarabianiu kasy,wielkiej kasy,majac w zanadrzu tak zajebiste utwory.[V] pisze:Obecny
oczywiscie black album to sprawa pokoleniowa,obowiazek jesli chodzi o poczatek lat 90tych.obrzydliwa popularnosc , spopularyzowanie na weselach,potancówkach i innych wiejskich biesiadach takiego Nothing Else matters czy The Unforgiven zrobilo swoje i zaczelo sie rzucanie blotem. mozna sie z tym spierac lub nie,ale metalowcy maja to do siebie (zwlaszcza w pewnym wieku,choc innym to zostaje na cale zycie) ze nie znosza zmian,nienawidza gdy obiekt ich zainteresowania staje sie przedmiotem ,zjawiskiem, dostepnym dla szerokiej publicznosci. Podobne zjawisko mozna obserwowac za kazdym razem gdy jakis artysta zbacza odrobine z sciezki która do tej pory podazal i probuje nowych rzeczy.
Black Album to kolejny,logiczny krok w rozwoju tego zespolu,postanowiono maksymalnie uproscic struktury utworów,pojawily sie charakterystyczne,zapadajace w pamiec melodie,zaangazowano do produkcji Boba Rocka który wykonal wspaniala robote i nadal calosci niesamowitego ciezaru.
Klasyczny album lat 90tych
tyle, ze jak na moj gust to uproszczenie utworow i zapadajce w pamieci melodie to nie byl efekt jakiegos choc troche ambitnego planu artystycznego (typu nawiazania do rock'n rolla , bluesa etc.), tylko najzwyczajniejszy w swiecie skok na kase. byle latwiej, bardziej przystepnie i przebojowo - no i musialo sie udac. juz bardziej przemawia do mnie Load. I choc zupelnie nie lubie tej plyty, to uwazam, ze jest bardziej wartosciowa niz popcornowy black album
nie widze nic zdroznego w zarabianiu kasy,wielkiej kasy,majac w zanadrzu tak zajebiste utwory. Load to inna plyta,z baru na pustyni,ma zajebiste momenty ale ma tez takie ze szkoda gadac..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
no wlasnie problem jest taki, ze tych zajebistych to tam nie ma zbyt wiele . zreszta wiesz, ja tu nie robie zadnych zarzutow typu "sprzedali sie", "komercha" - po prostu dla mnie to jest taki tam material pod publike i to slychac.
this is a land of wolves now
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
Nienawidzę tej płyty ('czarnej'). Siłą rzeczy znam większość tych utworów na pamięć, ale jak słyszę 'Enter Sandman' czy inny szlagier z tej płyty to mnie po prostu szlag trafia Nie ważne czy pod publikę, czy skok na kasę czy cokolwiek innego. Po prostu drażni mnie ta muzyka.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
nie interesuje mnie pod kogo,mi sie podoba,kupuje to ,czuje w tym autentyzm i ruszaja mnie te utwory.Riven pisze:no wlasnie problem jest taki, ze tych zajebistych to tam nie ma zbyt wiele . zreszta wiesz, ja tu nie robie zadnych zarzutow typu "sprzedali sie", "komercha" - po prostu dla mnie to jest taki tam material pod publike i to slychac.
wiesz,ta dyskusja donikad nie prowadzi hehe..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
wiem i dlatego czas zniszczyc kolejnego cielca. co teraz?
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Odbrązowiamy bohaterów czasów minionych
mniejszy kaliber,ale..Riven pisze:wiem i dlatego czas zarznac nastepnego cielca. co teraz?
LIMBONIC ART
dalej podoba wam sie tak jak kiedys?
nigdy nie moglem skumac tych norwegów hehe..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior