III Wojna Światowa

[Sybir]

Kolejny dzień wojny, kolejny dzień trollingu.

[Ascetic]

No i co na to Bartosiak. Oprócz tego, że ruskie to potęga, która przed niczym się nie ugnie. No chyba, że dostanie w piździe i musi straszyć atomówką xD Pół internetu się śmieje z tego dzbana, ty też jesteś wdzięcznym obiektem do brechy LOL

Jak na razie to armia ukraińska broni się prawie dokładnie tak, jak opisywał to ten 'dzban' i chyba skuteczniej już się nie da. Wklejałem tu poza tym chyba kiedyś rozmowę Bartosiaka z Leszkiem Sykulskim - ten ostatni twierdził, że Polska ma żywotne interesy z Rosją i nie musi jej traktować jak potencjalnego wroga - co zostało, delikatnie mówiąc, przez Bartosiaka rozjechane. Nie przypominam też sobie żeby przedstawiał Rosję jako "potęgę" - znacznie częściej jako kolos na glinianych nogach, który potrafi być nieobliczalny. Ale faktycznie - podkreślał (nie tylko on), że od końca lat 90-tych zmienia się taktyka militarna Rosji i jest ona teraz zupełnie inna. Co jest prawdą i prawdą jest także, że pierwsza fala ataku na Ukrainę nie była w ogóle realizowana według ćwiczonych planów tylko była to jedna wielka improwizacja.

Generalnie, nie wchodząc dalej w szczegóły - polecam nie ocenianie jakiegokolwiek zdania tylko na podstawie swojej sympatii do cytującego czyjeś zdanie. Nie tędy droga do prawdy.
A co do tej "połowy internetu" to jest tak jak piszę powyżej - pół internetu jest zaszczute na drugie pół internetu i nikt nie analizuje nawet wzajemnie swoich argumentów, a zacytowanie kogokolwiek stygmatyzuje cytowanego jako właśnie 'dzbana' w oczach drugiej połowy.

To nie Bartosiak pompował przez lata wizji o zagrożeniu ze strony rosji i jej potędze?

Sympatia albo jej brak. Przyłóż się jednak i poczytaj co się dzieje w internecie. Mam nawiązać, przypomnieć kto tutaj przenosił tematykę choćby Przemyśla? O jakichś bombardowaniach kobiet na granicy nie wspomnę. Zaczyna mi to wyglądać, że sobie robisz jaja. Wręcz trollujesz teraz.

Co do stygmatyzacji. Bądźmy poważni. Wyjebywać stąd ich nie chcesz, jak się tnie to po internecie, to se mogą pisać do woli. A, że teraz nie piszą, to może jednak, to prawda co się o nich pisze. Tym bardziej, że nigdy nie mieli problemu ze swoją "argumentacją". Spójrz też może łaskawie jak to od kilku dni idzie. Ludzie mają swoje głowy i chyba wiedzą, i rozumieją jak jest. Tutaj nikt nie jest w stanie nikogo stygmatyzować. To nie przedszkole.

Swojąd drogą miłe, że tym razem wywołał Ciebie nicram. Tyle, że dalej onuce tutaj śmiagają.

[trup]

dwa różne światy i osobowości...

[Olo]

To nie Bartosiak pompował przez lata wizji o zagrożeniu ze strony rosji i jej potędze?

o potędze Rosji - absolutnie nie przypominam sobie takich stwierdzeń (o jej znaczeniu na geopolitycznej szachownicy - tu już tak, ale to co innego)
o zagrożeniu ze strony Rosji - no kurwa.... spytam - wtf? gość od dekady mówi, że powinniśmy modernizować swoją armię i mieć realny plan strategiczny na obronność zamiast robić naszym potencjalnym sojusznikom prezenty w postaci zakupów randomowego sprzętu u nich i liczyć potem na ich przychylność

No chyba, że sugerujesz, że Bartosiak swoimi twierdzeniami wywołał wojnę?

[Sybir]

Przepraszam za ten surogat postowania w postaci wklejania tweetów - obiecuję poprawę.



...w tym jakiś 1k z Polski wg doniesień medialnych i innych żródeł.

[Ascetic]

To nie Bartosiak pompował przez lata wizji o zagrożeniu ze strony rosji i jej potędze?

o potędze Rosji - absolutnie nie przypominam sobie takich stwierdzeń (o jej znaczeniu na geopolitycznej szachownicy - tu już tak, ale to co innego)
o zagrożeniu ze strony Rosji - no kurwa.... spytam - wtf? gość od dekady mówi, że powinniśmy modernizować swoją armię i mieć realny plan strategiczny na obronność zamiast robić naszym potencjalnym sojusznikom prezenty w postaci zakupów sprzętu u nich i liczyć potem na ich przychylność

No chyba, że sugerujesz, że Bartosiak swoimi twierdzeniami wywołał wojnę?

Sprytnie ominąłeś to co mnie bardziej interesuje. Takie prawo właścicielskie

Bo wiesz, ten co pisze, że jest czystą kartą, a później, bartosiak, bartosiak, bartosiak to wdzięczny temat do zabaw słownych. Mówię o ozobie.

Tak. Tutaj już mieliśmy ze strony onuc, że to niemce wywołały wojnę. W tym świetle może być, że i pan profesor ją wywołał. Co mnie tam

Swoja drogą gdyby nie Ci którym zrobiliśmy prezenty, byśmy byli w ciemnej dupie. Nie wiem, czy Ukraińcy też im robili, ale to właśnie sojusznicy ratują im żyć i nam pośrednio.

[Ogre]

Przepraszam za ten surogat postowania w postaci wklejania tweetów - obiecuję poprawę.



...w tym jakiś 1k z Polski wg doniesień medialnych i innych żródeł.

No i OK...dobre choć tyle uzupełnień......jeżeli ci "ochotnicy" mają odpowiednie przeszkolenie bojowe, to wkrótce zacznie się gonitwa za siłą żywą przeciwnika.

[Mariusz Wędliniarz]

USA naważyło tego piwa. Teraz z oddali patrzy i zaciera ręce.

[trup]

Nadepnęliście kiedyś na klocek LEGO? No to wiecie, o co chodzi...
Plakat Pawła Jońcy wspiera Polish Humanitarian Action (PAH)
Środki ze sprzedaży plakatu idą na pomoc Ukrainie.

[Dead But Rimming]

Niejaki Bartosiak, promowany przez 3 ruskie onuce tutaj, budował taką narrację.

MACIE SIĘ KURWA BAĆ RUSKA!!!! JEST POTĘŻNY!!!1

I oddać ziemię, bez jednego strzału.

Ja Bartosiaka kojarzę bardziej z jego koncepcji budowy jakiegoś nowego typu armii w Polsce. I tu wydawał mi się dość logiczny, sugerując że powinniśmy skupić się na wojnie nowoczesnej - drony, rakiety, wojska specjalne. W jakimś sensie sukcesy Ukrainy w wojnie obronnej potwierdzają, że coś jest na rzeczy. I kojarzę, że tę swoją koncepcję on pokazywał na bazie hipotetycznej wojny z Rosją, wskazując jasno na pewne ich słabości.

Jedno, co mi u niego nie pasuje, to jego podniecanie się rzeźbą terenu. To pewnie jest ważne, ale też bez przesady, że jak gdzieś płynie rzeka, to już teren jest fortecą nie do zdobycia. Budzi to we mnie lekki niepokój, bo przy np. omawianiu case'u z atakiem ruskich od północy on bardzo polega na tym, że tam są bagna i rzeki, które ich zatrzymają.

Natomiast tego, o czym piszesz, nie kojarzę w ogóle, ale może nie dotarłem, nie jestem bartosiakologiem.

[trup]

USA naważyło tego piwa. Teraz z oddali patrzy i zaciera ręce.

Oczywiście. To USA najechało Ukrainę i strzela do cywilów.

[Hatefire]

[Sybir]

No i OK...dobre choć tyle uzupełnień......jeżeli ci "ochotnicy" mają odpowiednie przeszkolenie bojowe, to wkrótce zacznie się gonitwa za siłą żywą przeciwnika.

Od nas jadą "chłopcy" z doświadczeniem.

[Ascetic]

Niejaki Bartosiak, promowany przez 3 ruskie onuce tutaj, budował taką narrację.

MACIE SIĘ KURWA BAĆ RUSKA!!!! JEST POTĘŻNY!!!1

I oddać ziemię, bez jednego strzału.

Ja Bartosiaka kojarzę bardziej z jego koncepcji budowy jakiegoś nowego typu armii w Polsce. I tu wydawał mi się dość logiczny, sugerując że powinniśmy skupić się na wojnie nowoczesnej - drony, rakiety, wojska specjalne. W jakimś sensie sukcesy Ukrainy w wojnie obronnej potwierdzają, że coś jest na rzeczy. I kojarzę, że tę swoją koncepcję on pokazywał na bazie hipotetycznej wojny z Rosją, wskazując jasno na pewne ich słabości.

W Polsce nie podejmowało się tematu wojny. Przynajmniej tak szeroko w przestrzeni publicznej (może poza pisem). Pan profesor, podejmując tą tematykę, budował moim zdaniem narracje zagrożenia. Czyli pośrednio BÓJCIE SIĘ (spotkałem się oceną, że to podkręcanie niepokoju w interesie ruskich). Bo jakby nie byli potęgą, to po co się zbroić?


W tej kwestii się zgodzę z gościem. powiedzmy 2 lata temu jakby się mnie zapytano, czy 500+ czy giwera plus, powiedziałbym, że to drugie. Sama sensowność nowoczesnej armii przy 36 milionach luda, to też mi kurwa odkrycie. LOL Na masę, old skulową, wersję armii to se mogą pozwolić chinole, ruskie, indie. Tu w ogóle to jakaś pomyłka, żeby się jarać czywistościami.

Ale w tym wszystkim mi de facto o co innego chodzi. Typ, bartosiak, jest na topie, bo mu pykneło, to co było oczywiste, ale ludzie specjalnie nie mówili, a teraz wbija geopolityk forumowy i bartosiak, bartosiak. Zapierając się równocześnie w tematyce muzycznej, że nic nie czyta, nie analizuje, bo jest czystą kartą ...

[empir]

[bartwa]

Świnia zawsze będzie świnią.

[Hatefire]

Świnia zawsze będzie świnią.

Ktoś się rodzi księdzem, ktoś kurwą, a ktoś inny złodziejem. Czasami ma to dobre strony, bo się można poznać

[Mariusz Wędliniarz]

USA naważyło tego piwa. Teraz z oddali patrzy i zaciera ręce.

Oczywiście. To USA najechało Ukrainę i strzela do cywilów.

Trzeba umieć połączyć pewne fakty. Działali w białych rękawiczkach, a teraz zawierają ręce. Dozbrajali Ukrainę do ostatnich godzin. Stworzyli sobie wojnę z ruskimi na terenie Ukrainy.

[Olo]

Bo wiesz, ten co pisze, że jest czystą kartą, a później, bartosiak, bartosiak, bartosiak to wdzięczny temat do zabaw słownych. Mówię o ozobie.

wychodzę z założenia, że lepsze cytowanie Bartosiaka, niż wydłubywanie własnych teorii z nosa, bez żadnego pokrycia w rzeczywistości. Bartosiak z resztą też nie jest jakimś samozwańczym filozofem. Ma naprawdę sporo informacji z pierwszej ręki od analityków choćby z USA, przeprowadził naprawdę MASĘ dyskusji z wojskowymi najwyższych szczebli - nie tylko w Polsce, ale i za granicą, także za Oceanem, zapraszany jest na wykłady do uczelni wojskowych, ma też w swoim zespole grupę ludzi, którzy wykonują naprawdę ciężką, mrówczą, analityczną pracę.

Tak. Tutaj już mieliśmy ze strony onuc, że to niemce wywołały wojnę. W tym świetle może być, że i pan profesor ją wywołał. Co mnie tam

Swoja drogą gdyby nie Ci którym zrobiliśmy prezenty, byśmy byli w ciemnej dupie. Nie wiem, czy Ukraińcy też im robili, ale to właśnie sojusznicy ratują im żyć i nam pośrednio.

Niemcy wojny nie wywołały, ale chyba przyznasz, że wspólnotę potężnych interesów z Rosją miały? CHWAŁA IM za to, że potrafili w kilka dni zanegować swoją prorosyjską politykę i zgodzili się na ten olbrzymi koszt, ale chyba nie zaprzeczysz, że Putin miał w głowie dotychczasowe przyjazne stosunki z GER, i że mógł spokojnie liczyć na to, że, w przypadku szybkiej i bezbolesnej inwazji na UKR nic wielkiego z ich strony się nie wydarzy poza pogrożeniem palcem (jak to było w przypadku Krymu)? Niestety niemieckim politykom brakło do tej pory wyobraźni, a Ukraińcy sami swoim oporem wywalczyli sobie to, że Europa zjednoczyła się przeciwko Putinowi, że zaczęli dostawać wsparcie większe niż tylko flagi na profilówkach w mediach społecznościowych.

Co do tych zakupów i liczenie na wdzięczność - właśnie to jest temat, który się tłucze non stop. Gdybyśmy przez lata nie zaniedbywali tematu obronności (co oznacza też zakupy - ale inaczej priorytetyzowane) to nie bylibyśmy teraz w ciemnej dupie, w której niestety jesteśmy i nie liczylibyśmy tylko na to, że ktoś przyjedzie i nas obroni.

[Olo]

USA naważyło tego piwa. Teraz z oddali patrzy i zaciera ręce.

Oczywiście. To USA najechało Ukrainę i strzela do cywilów.

Trzeba umieć połączyć pewne fakty. Działali w białych rękawiczkach, a teraz zawierają ręce. Dozbrajali Ukrainę do ostatnich godzin. Stworzyli sobie wojnę z ruskimi na terenie Ukrainy.

O, i to jest wzorcowe szurskie pierdolenie z wydłubywaniem teorii z nosa.