Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?

[535]

od kiedy kowidowe gowno zalalo forum

Tak, to prawda. Forum zalały linki do szajstron kwestionująych wszystko, od wirusa jako takiego, przez samą jego szkodliwość po zamach na szczepionki, oberwało się nawet respiratorom, opierano również o tak poważne żródła jak np. 'list podpisany przez wybitnych lecz anonimowych lekarzy i specjalistów', Tak, też mnie to wkurwia, żólwik.

No wiesz. Z drugiej strony nie było wcale lepiej. Zakaz wejścia do lasu. Spacer z małżonką w odległości dwóch metrów i w maseczkach, ..., setki bardzo mocno wątpliwych działań i zaleceń. Ogólnie rzecz biorąc tak jakby komuś zależało, by w tej sprawie panował totalny chaos. O co chodzi? Posłużę się cytatem. "Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi" i od siebie dodam, że nie o życie oraz zdrowie kogokolwiek, a już z pewnością nie głównie o to. Nie chciałem się w tym wcześniej grzebać, ale wczoraj samo wybiło. Przez ostatnie miesiące woziłem matkę na chemię. Właściwie dzięki pandemii w ogóle się zorientowała, że coś jest nie tak i dzięki pandemii i temu, że ludzie się wystraszyli , by w ogóle gdzieś wychodzić w miarę gładko i płynnie weszła w program leczenia. Natomiast nawet w tych warunkach przeszła niekończące się oczekiwanie, tłumy na korytarzach , widoki wykończonego personelu i dantejskie sceny pod dyżurką, czy gabinetem lekarza. Nie chcę wiedzieć co się tam dzieje i będzie działo teraz. Dlatego powtarzam po raz kolejny. Wszyscy politycy odpowiedzialni za ten stan rzeczy, przepalający publiczne pieniądze, winni zawisnąć na latarniach. Z drugiej strony ludność powinna przestać płacić na system , który działa jak loteria na odpuście. Proste jasne zasady. Nie ma pomocy. Nie ma kasy i każdy radzi sobie sam. Nawet jeżeli prowadzić to ma do przedwczesnego zejścia. Nie ma solidarności i płacenia za innych.

[Triceratops]

Przegapiłeś ten odcinek. Według niektórych użytkowników tego forum ja tym szurem już zostałem. Co prawda żaden nie wyjaśnił mi co to szur i do dzisiaj nie wiem, czy jechać z nimi jak z kupą gnoju, zamknąć się w sobie, czy ucieszyć, że wreszcie jestem KIMŚ.Choć szur to mi się ze szczurem kojarzy. Z drugiej strony lepszy szczur, niż chomik o białej myszce nie wspominając.

Mozliwe, nie sledze forum juz tak jak kiedys od kiedy kowidowe gowno zalalo forum i objawily sie tlumy zawodowych wirusologow. W kazdym razie jak zostales szurem to zostales wykluczony z towarzystwa klepania sie po plecach i wzajemnego ssania palki. Dla wielu to wazne

Gorzej, że ci szury. Te szczury znaczy. Też mnie nie lubią. Sam nie wiem co robić? Chciałbym się do kogoś przyłączyć, żeby być takim fajnym kumplem łatą, ale chyba nie bardzo umiem. No nic. Psychoterapia już wdrożona, zbieram się na ognisko do lasu . Boczek, karkówka i Rampuśak siedzą już w bagażniku. Kupię jeszcze po drodze w Rabie odpowiednią musztardę i będzie git.

Uwazaj, bo w lesie mozna spotkac szurow, to ci bez maseczek. Nie podchodz, podchodz tylko do trzezwo myslacych. Ognisko z dystansem i w maseczkach to ciekawa perpsektywa.

@Swoja droga ciekawi mnie ile osob z tego forum przestalo chodzic bez maseczek od kiedy milosciwie nam panujacy Jaroslaw Polskezbaw pozwolil im chodzic bez kagancow? Czy dalej naukowo popierdalaja w maskach, bo nie bedzie im pisoskie panisko zycia ustawialo?

[Bloodcult]

Pan PiS ogłosił że virus już nie jest śmiertelny to nie noszą. Czego nie zrozumiałeś ?

[535]

Widuję ludzi w maseczkach. Jakie to ma znaczenie? Tak jak nie przeszkadzają mi dziwne fryzury, czy strój. Tak samo nie przeszkadza mi to, że ktoś nosi maseczkę. Chce to nosi. Nie chce, nie nosi. Chuj mi do tego.

[Triceratops]

Pan PiS ogłosił że virus już nie jest śmiertelny to nie noszą. Czego nie zrozumiałeś ?

Ja mysle, ze jako rozsadni ludzie nosza, bo dobrze wiedza, ze zaden pisoski pajac nie bedzie decydowal o tym czy wirusa nie ma. Wirus jest ciagle smiertelnym zagrozeniem i z pewnoscia nosza maski, bo dobrze wiedza, ze jak teraz je sciagna to czeka nas 7 fala w pazdzierniku 2024 i 13 fala we wrzesniu 2028. Odpowiedzialni ludzie, dzieki ktorym to jeszcze nie pierdolnelo.

Ps. niech te Polaczki zdechna, co za narod.

[Rumburak]

Ps. niech te Polaczki zdechna, co za narod.

Napalmem w nich! polaki, robaki, cebulaki!

[hcpig]

Zapomniałeś dodać o postulatach strzelania do ludzi bez maseczek, nawoływania do tworzenia obozów, segregacji oraz pierdolenia o szurach w tysiącu i jednym temacie. Aha, jeszcze wymagania, aby każdy użytkownik zajął stanowisko w sprawie, celem odpowiedniego sklasyfikowania na forum i przyporządkowania go do odpowiedniej kolumny w Excelu.
xD xD

Pamiętaj, że pisać powinno się o faktach - a tymczasem wklejasz jakieś symetryczne fantasmagorie.

Zakaz wejścia do lasu.

To było ultrakretyńskie akurat - nikt tego nie bronił.

[Gore_Obsessed]

Ja tam noszę maseczki jak trzeba, nie noszę jak nie trzeba. Już choćby dlatego, że nie lubię dostawać mandatów. Wy ryzykujecie rozmowę z panami policjantami?

[Pacjent]

Widuję ludzi w maseczkach. Jakie to ma znaczenie? Tak jak nie przeszkadzają mi dziwne fryzury, czy strój. Tak samo nie przeszkadza mi to, że ktoś nosi maseczkę. Chce to nosi. Nie chce, nie nosi. Chuj mi do tego.

Dokładnie. To samo ze szczepieniami. Powiedziałem nawet ostatnio kilku znajomym, którzy nie wiem dlaczego głośno mówią co, gdzie i kiedy sobie wstrzyknęli żądając ode mnie oceny tego zjawiska: nie przeszkadzało mi, że chlaliście, nie przeszkadzało mi, że ćpaliście to dlaczego miałoby mi przeszkadzać, że zaszczepiliście się? Jednocześnie oczekuję, że nikt mi niczego nie będzie narzucał, a to niestety już ma miejsce.

[Rumburak]

Zapomniałeś dodać o postulatach strzelania do ludzi bez maseczek, nawoływania do tworzenia obozów, segregacji oraz pierdolenia o szurach w tysiącu i jednym temacie. Aha, jeszcze wymagania, aby każdy użytkownik zajął stanowisko w sprawie, celem odpowiedniego sklasyfikowania na forum i przyporządkowania go do odpowiedniej kolumny w Excelu.
xD xD

Pamiętaj, że pisać powinno się o faktach - a tymczasem wklejasz jakieś symetryczne fantasmagorie.

Zakaz wejścia do lasu.

To było ultrakretyńskie akurat - nikt tego nie bronił.

Takie same to fakty, jak te przytoczone przez ciebie. Wszystko warte funta kłaków, albo i nie. Na pewno jedni warci drugich. Szkoda, że wyżynają się tylko w internecie.
Xd

[Bloodcult]

@Maniek
Ryzykuję w wielu przypadkach. Niekiedy pzechodzę na czerwonym, niekiedy jadę szybciej niż dopuszczalna prędkość na drodze którą jadę, niekiedy nie stosuje się po znaków drogowych w godzinach kiedy one obowiązują a niekiedy spożywam alkohol w bramie. Sytuacji jest wiele. Maseczka jest jakimś wyjątkiem ?

[Gore_Obsessed]

@Maniek
Ryzykuję w wielu przypadkach. Niekiedy pzechodzę na czerwonym, niekiedy jadę szybciej niż dopuszczalna prędkość na drodze którą jadę, niekiedy nie stosuje się po znaków drogowych w godzinach kiedy one obowiązują a niekiedy spożywam alkohol w bramie. Sytuacji jest wiele. Maseczka jest jakimś wyjątkiem ?

Jest to medialny temat, więc wydaje mi się, że w tym przypadku łatwiej niż w pozostałych zostać "podliczonym".
Zupełnie pomijam w tej chwili aspekt epidemiczny.

[ozob]

Ja generalnie chodzę bez maski. Godzę sie na to ryzyko. (:

[Triceratops]

Ps. niech te Polaczki zdechna, co za narod.

Napalmem w nich! polaki, robaki, cebulaki!

Racja, niech zdechna w meczarniach.

Ps.solidarnosc spoleczna, dbajmy o siebie i o wszystkich

[ozob]

Nie dość, że Texas nie wymarł to jeszcze to. (:

[yossarian84]

Ja generalnie chodzę bez maski. Godzę sie na to ryzyko. (:

Ale to nie maska ziomeczku, tylko ten..no..K A G A N I E C.
Kto jak kto, ale ty chyba powinieneś używać właściwego nazewnictwa.

[ozob]

Tam gdzie mieszkam mówi się na to maska na twarz. Skoro u ciebie to kaganiec to spoko. (:

[Rumburak]

Ps. niech te Polaczki zdechna, co za narod.

Napalmem w nich! polaki, robaki, cebulaki!

Racja, niech zdechna w meczarniach.

Ps.solidarnosc spoleczna, dbajmy o siebie i o wszystkich

Do gazu z nimi!

Dystans. Dezynfekcja. Maseczka - dbając o siebie, chronisz innych xD

[Triceratops]

Ja tam noszę maseczki jak trzeba, nie noszę jak nie trzeba.

A co to za szurskie gadki trzeba nie trzeba? Wirus jest, stanowi realne zagrozenie, twoi znajomi poumierali a ty paradujesz bez maseczki? Troche odpowiedzialnosci

[Nasum]

Dystans. Dezynfekcja. Maseczka .

Brzmi jak tytuł nowej płyty Revenge