III Wojna Światowa

[Medard]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

@Medard: przecież to właśnie napisałem.

@Pacjent panimajesz?

Jeszcze dodam, że w nowych systemach operator może dezaktywować już lecący pocisk, albo gdy nie trafia w cel, to pocisk się sam dezaktywuje.
Nie dziwię, się, że jedni i drudzy chowają się pomiędzy budynkami, to już jest inny etap wojny, nikt nie chce oberwać centralnie i trafić do worka, jak to było przez pierwsze dwa tygodnie.

[Nerwowy]

Przecież wystarczy jedynie zapewnić wszystkim cywilom dostęp do broni - w ten oto sposób ten trudny, dylemat moralny zostanie rozwiązany. No i pilotom czy artylerzystom napierdalającym w dzielnice mieszkalne od razu się zrobi lżej na sumieniu .

[hcpig]

[bartwa]

Przecież wystarczy jedynie zapewnić wszystkim cywilom dostęp do broni - w ten oto sposób ten trudny, dylemat moralny zostanie rozwiązany. No i pilotom czy artylerzystom napierdalającym w dzielnice mieszkalne od razu się zrobi lżej na sumieniu .

dobre

[Pacjent]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

[Slyd]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

Zamilcz pomiocie putina. Wypier....j z forum agencie sowiecki.

[Pacjent]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

Zamilcz pomiocie putina. Wypier....j z forum agencie sowiecki.

Lepisz się, ruski pierogu.

[hcpig]

Znowu się zajmujecie sobą zamiast podawać informacje o wojnie.

[vicotnick]

Info jest na portalach, tu jest wojna ideologii

[Pacjent]

Znowu się zajmujecie sobą zamiast podawać informacje o wojnie.

Zgadza się. Jest jakieś specjalistyczne źródło, które nie bazuje na rosyjskiej lub ukraińskiej narracji tylko stara się podawać rzetelne analizy przebiegu działań wojennych?

[bartwa]

[Ascetic]

Znowu się zajmujecie sobą zamiast podawać informacje o wojnie.

Zgadza się. Jest jakieś specjalistyczne źródło, które nie bazuje na rosyjskiej lub ukraińskiej narracji tylko stara się podawać rzetelne analizy przebiegu działań wojennych?

twitter korwina

[Ascetic]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

Zamilcz pomiocie putina. Wypier....j z forum agencie sowiecki.

Nie no, dobrze. Napisał choć raz prawdę. Zna to z czasów prl. Nie dodał, z jakich okoliczności ten sentyment ciągle z nim przemierza czas i miejsca. Szkoda.


A te opowieści o wątpliwościach też znamy. Jakie on to nie miał już wątpliwości?? Miał co do "przerobu" komór gazowych, jedwabnego, czy obozów jenieckich. On ma TYLKO WĄTPLIWOŚCI. Dzisiaj np. stawia znak równości pomiędzy ruskimi i ukraińcami, bo ma wątpliwości, czy aby te zniszczone szkoły to nie koszary azowców. To taki negacjonista tego co mu podsunie kacapska centrala. No i ma poglądy. Dzięki nim 535, Hatefire, tomaszm przestaną pisać, bo forum jest miejscem na "poglądy", bo tak napisał, albo jak w rzeczywistości jestna ruski trolling.

Brawo moderacja.

[Ascetic]

Znowu się zajmujecie sobą zamiast podawać informacje o wojnie.

Triceps jednak miał rację. Jeżeli chodzi o ciebie.

Poza tym masz przecież informacje o wojnie. Według ruskiego trolla, ruskie zniszczyły 80% Mariupola, bo sobie wyobraź, że tam śmiały stać wojska ukraińskie. Wyobrażasz sobie? Nie stałyby to nie byłoby agresji. Szojgu tam nie stawia czołgów. To kwestia jakichś ukraińców, co nie wiadomo, co w ogóle tam robią. (nie wiem, czy pisał tutaj też, że to ruskie etnicznie miasto)

Mało tobie informacji?

[Pelson]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

Heh, szkoda, że tylko w tej materii byłeś tak pojętnym uczniem, wnosząc po zaangażowaniu w pierdolenie relatywizmów, połprawd i zwyczajnych głupot sprzedawanych pod płaszczykiem bycia "bezstronnym obserwatorem", pochylającym się z troską nad problemami dnia codziennego (żeby nie spłycać tej opinii do tylko tego tematu).
Niby zawsze pod prąd, ale jednak jakoś ciągle tak uparcie zgodnie z linią programową ludzi mieniących się hasłem "myślących niepokornie", a de facto imbecyli (to nie inwektywa, gdyby przyszło Ci do głowy się dąsać, ale termin medyczny), którym rzeczywistość nie zgrywa się z ich optyką i winą za to obarczają realia. Przy pierwszej, drugiej, dziesiątej próbce Twojego "niezależnego" podejścia można próbować dać się nabrać, ale po którymś tam razie wpadasz w szufladę "odporny na wiedzę-trudny do zajebania". Ot, Pacjent- element folklorystyczny Masterfula tudzież tutejsza małpka w zoo.
I tak jest w tym temacie. Gwarantuję Ci, że gdyby MinObrona Ukrainy udowodniłaby ponad wszelką miarę, że za ostrzał budynków cywilnych odpowiada wyłącznie strona rosyjska, włączając do dowodów zrzutki trajektorii lotu pocisków wraz z miejscem wystrzelenia, Ty byłbyś pierwszym pomykającym karkołomną woltyżerkę o fabrykacji dowodów albo o tym, że Ukraińcy przebrali się w mundury rosjan (celowo z małej litery).
Nie piszę Ci tego, by Cie przekonać, udowodniłeś wielokrotnie, że to niemozliwe. Piszę, byś wiedział, że my też wiemy

[Slyd]

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

Zamilcz pomiocie putina. Wypier....j z forum agencie sowiecki.

Lepisz się, ruski pierogu.

Zamilcz pomiocie putina. Wypier....j z forum agencie sowiecki.

[hcpig]

tu jest wojna ideologii

No właśnie, mierzenie ptaków i skakanie sobie do gardeł a wróg nie śpi.

[bartwa]

Nie piszę Ci tego, by Cie przekonać, udowodniłeś wielokrotnie, że to niemozliwe. Piszę, byś wiedział, że my też wiemy

+ 666

Dlatego mam na typa ignora, bo mi ta "logika" do niczego nie potrzebna. Raz na ruski rok sobie coś przeczytam.

Ciekawi mnie wszakże, czy on faktycznie "też wie". Bywa że ludzie nie mają pojęcia, że coś z nimi nie tak.

[Sybir]

Cholera, już układałem w głowie replikę na wpis Pacjenta, ale nic lepszego od odpowiedzi Pelsona nie wymyślę.

@hcpig: staram się w tym wątku streszczać to, co sam przeczytam (i zweryfikuję) w internetach - zresztą, kilka linków wkleiłem tu i tam. Pelson też ileś stron temu wrzucał link do fb Toma Coopera (https://www.facebook.com/keksifarm.hayday) - również polecam.

Aha, moderacja tak naprawdę nic nie może, jeśli moderowani dają materiał nie do przerobienia.

[Ascetic]

@Pacjent: Nie, Ty to tylko cynicznie wykorzystujesz do wywołania i potęgowania fermentu. Metodyka znana od lat.

Znam ten język z czasów PRL-u. Zawsze pojawiał się gdy ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości lub choćby pytania.
Przypominam, że jesteśmy na forum, a nie w kole gospodyń wiejskich.

Heh, szkoda, że tylko w tej materii byłeś tak pojętnym uczniem, wnosząc po zaangażowaniu w pierdolenie relatywizmów, połprawd i zwyczajnych głupot sprzedawanych pod płaszczykiem bycia "bezstronnym obserwatorem", pochylającym się z troską nad problemami dnia codziennego (żeby nie spłycać tej opinii do tylko tego tematu).
Niby zawsze pod prąd, ale jednak jakoś ciągle tak uparcie zgodnie z linią programową ludzi mieniących się hasłem "myślących niepokornie", a de facto imbecyli (to nie inwektywa, gdyby przyszło Ci do głowy się dąsać, ale termin medyczny), którym rzeczywistość nie zgrywa się z ich optyką i winą za to obarczają realia. Przy pierwszej, drugiej, dziesiątej próbce Twojego "niezależnego" podejścia można próbować dać się nabrać, ale po którymś tam razie wpadasz w szufladę "odporny na wiedzę-trudny do zajebania". Ot, Pacjent- element folklorystyczny Masterfula tudzież tutejsza małpka w zoo.
I tak jest w tym temacie. Gwarantuję Ci, że gdyby MinObrona Ukrainy udowodniłaby ponad wszelką miarę, że za ostrzał budynków cywilnych odpowiada wyłącznie strona rosyjska, włączając do dowodów zrzutki trajektorii lotu pocisków wraz z miejscem wystrzelenia, Ty byłbyś pierwszym pomykającym karkołomną woltyżerkę o fabrykacji dowodów albo o tym, że Ukraińcy przebrali się w mundury rosjan (celowo z małej litery).
Nie piszę Ci tego, by Cie przekonać, udowodniłeś wielokrotnie, że to niemozliwe. Piszę, byś wiedział, że my też wiemy

Można powiedzieć, że to taki wzorzec z Sevres kacapowania.
Tutaj ozob jest jednak lepszy, w sensie, że gorszy, ale poprzez to lepszy. Czasem może się mu narracja rozjechać, tak dokładnie nie śledzi trendów kacapowania i stwarza przez to wrażenie jakby już to miał. Jakby był o krok od połączenia kropek. Powiem więcej nawet zdarza mu się pośrednio napisać coś antykacapowego (ale to akurat może wynikać z tego, że te kropki się za szybko przemieszczają). U pacjenta nie ma miejsca na pomyłkę, niezrozumienie przekazu. Jak każą pisać, że ma rodziną na ukrainie ("w" nigdy nie napisze), to pisze. Jak berkovitz przyjął 6 kobiet, to i on przyjął 7. Jak ma napisać putin to zbrodniarz, to napisze. Ale jak się ma pochylić z zatroskaniem nad losami kacapskich sportowców, to też się empatycznie pochyli. Niestety brakuje mi opowieści, że ukry jeżdża za darmo A2 i komunikacją w łodzi. Podchodzi to pod subordynację. Zresztą, wspomnicie moje słowa. Umili Wam czas opowieściami o uchodźcach z Ukrainy, zreszta juz mu się wyszarpało z pyska, że po co te baby nam tutaj najeżdżają (temat "dobroczynność" albo "uchodźcy" nie pamiętam).

Teraz rozsiadam się na nowo, z obrzydzeniem i czytam gadzinowe wykwity ruskiego trolla.