SARS-CoV-2

[Triceratops]

No coz, mozna dyskutowac badaniami i roznymi raportami, a mozna emocjonalnymi bluzgami i obrazaniem rodziny. I jeszcze ci powie, kto tu jest merytoryczny jak ci rodzine zbluzga. Np takie CDC w maju opublikowalo przeglad na temat skutecznosci maseczek przeciwko wirusowi grypy, w kontekscie tego, ze mechanizmy transmisji (droga kropelkowa) sa takie same. Mozna sobie przeczytac na stronie CDC czyli rzadowej agencji USA,
Tradycyjnie cytacik na zachete.

Face Masks
In our systematic review, we identified 10 RCTs that reported estimates of the effectiveness of face masks in reducing laboratory-confirmed influenza virus infections in the community from literature published during 1946–July 27, 2018. In pooled analysis, we found no significant reduction in influenza transmission with the use of face masks (RR 0.78, 95% CI 0.51–1.20; I2 = 30%, p = 0.25) (Figure 2). One study evaluated the use of masks among pilgrims from Australia during the Hajj pilgrimage and reported no major difference in the risk for laboratory-confirmed influenza virus infection in the control or mask group (33).

https://wwwnc.cdc.gov/eid/article/26/5/ ... ticle#tnF2

[535]

To dlaczego grypa zniknęła? Tak przynajmniej słyszałem.

[Lukass]

LOL. Czyli nic o maseczkach, a teraz złe są periodyki naukowe. Dziękuję, nie ma sensu z tobą poważnie dyskutować. Współczuję rodzicom, że nie abortowali cię na etapie pięciotygodniowego płodu.

Pomijam próby wykorzystania tego do podważania wyników różnych sensownych badań, to nie jest przecież odosobniona opinia. Duże pisma z wysokim IF za cel istnienia mają utrzymanie wysokiego IF. Taka jest brutalna prawda. Każdy, kto próbował publikować coś w tej lidze wie, jakie tam są jazdy. Jakość tekstu to jedno, popularność tematu drugie. Zgodność z linią partii w danym temacie, niestety, trzecie.

[Triceratops]

To dlaczego grypa zniknęła? Tak przynajmniej słyszałem.

Bo podobno patenty wygasly.

A tak powaznie to podobno na L4

[535]

Ciekawe. Lekarze mówią, że wszystkich chorób zakaźnych jest mniej. Z czegoś się to chyba bierze?

[Panopticon]

Kowidianin się mota:

[nagrobek]

Pacjent na szkoleniu więc w końcu masz swoje 5 minut. 15 lat na to czekałeś!

[nicram]

Duże pisma z wysokim IF za cel istnienia mają utrzymanie wysokiego IF. Taka jest brutalna prawda. Każdy, kto próbował publikować coś w tej lidze wie, jakie tam są jazdy. Jakość tekstu to jedno, popularność tematu drugie. Zgodność z linią partii w danym temacie, niestety, trzecie.

Brutalna prawda jest też taka, że IF nie bierze się znikąd. Jest funkcją kilku zmiennych. Jakości badań, nowatorstwa i oczywiście tego co napisałeś - popularności tematu. I co w tym złego? Piszesz jakby tam nie pojawiały się przełomowe prace, a fakty są takie, że to właśnie tam przede wszystkim takie prace się publikuje. A to, że sito selekcji jest bardzo gęste, to już prawo tego pisma. Jakby nie było takie gęste to pewnie przełożyłoby się na ich prestiż. Jak jesteś na szczycie to chcesz się na nim utrzymać. Jakimś dziwnym trafem naukowcy jednak chcą tam publikować. Ciekawe czemu? A co do zgodności z linią partii, to duża część prac przełomowych właśnie zgodna z linią partii nie jest. Czasami na tym polega przełom.

[nicram]

By the way, jutro przyjmuję drugą dawkę szczepionki, jak przestanę pisać, to najpewniej mnie zabiła.

Powodzenia Kolego. Różnie reagują osoby po drugiej dawce. Ja miałem 8 godzinny kryzys dzień po drugim szczepieniu.

Jestem 19 h po drugiej dawce. Nie miałem gorączki, ani osłabienia, żadnych tego typu spraw. Jedynym objawem jest to, że ręka mnie boli dużo bardziej niż po pierwszej dawce. Nie będę ukrywał, że napierdala i rwie jakbym dostał młotkiem Jak sądzę dzisiaj jest najgorzej, a już jutro będzie prawie normalnie. Jak pisałem wczoraj, przeciwciał już po pierwszej dawce było bardzo dużo. Żyć nie umierać. Polecam.

[535]

Ponawiam pytanie. Dlaczego statystyki pokazują wyraźny spadek przypadków grypy i innych chorób zakaźnych. Dlaczego statystyki pokazują wyraźny spadek przypadków połączonych sił grypy i zarazy? Mam nadzieję, że grono wybitnych specjalistów tutaj zgromadzonych jest w stanie rzucić choćby trop?

[nicram]

Ponawiam pytanie. Dlaczego statystyki pokazują wyraźny spadek przypadków grypy i innych chorób zakaźnych. Dlaczego statystyki pokazują wyraźny spadek przypadków połączonych sił grypy i zarazy? Mam nadzieję, że grono wybitnych specjalistów tutaj zgromadzonych jest w stanie rzucić choćby trop?

Maseczki, dystans, mniejsze kontakty między ludźmi. Przypomnę, że wirusy nie roznoszą się same, ale przez ludzi (tzn. przez ich wydzieliny).

[535]

Chciałbym jednak przeczytać opinię niezależnych ekspertów. Mamy ich tutaj kilku, więc prosiłbym o wypowiedzi. Tobie po prostu nie bardzo wierzę, bo nie dość, że pracujesz w branży, więc masz z tego bezpośrednie korzyści to jeszcze reklamujesz szczepionki. Wybacz, ale jest to mocno podejrzane. Tak więc panowie Triceps, Panopticon, ozob, mistrzsardu i kilku innych. Wytłumaczcie dlaczego łączna liczba przypadków zarazy i grypy oscyluje w okolicach połowy przypadków grypy z sezonu poprzedniego? Co na to wpływa?

[nicram]

MAsz rację, zatem wyłączę się z dyskusji.

[535]

Siedzą cicho. Szukają wykresów.

[nicram]

Cholera, może mają call'a i gorączkowo przerzucają się kolejnymi szurskimi danym z Białorusi, żeby popołudniu oświecić świat nauki i dokonać ostatecznego rozwiązania plandemii.

[Panopticon]

Nie będę się wypowiadał na temat grypy, bo nie wiem.



Ale wiem, że 5/480*100% = 1,04% i za tyle procent zgonów odpowia covid.
A 27/480*100% = 5,62% - dla tylu procent zmarłych covid był jedną z przyczyn zejścia.
A średnia życia w Polsce to 77 lat. Więc jak ktoś jest na emeryturze to powinien przygotowywać się na śmierć, a czy to będzie covid czy rak, co za różnica?

Traktowanie covida jako poważnego problemu i olewanie innych chorób kończy się 75tys. nadwyżką zgonów.
Lockdown był błędem, trzeba było normalnie funkcjonować (jak w Szwecji, Białorusi czy Tanzanii).
Co najwyżej budować szpitale, ale te dodatkowe stoją puste, a zajętość miejsc oscyluje ostatnio w okolicach 50%.

https://300gospodarka.pl/live/wolne-loz ... y-w-polsce

Otwierać gospodarkę, skończyć z przymusem chodzenia w kagańcu. Kto chce niech sobie nosi i się wyszczepia. A kto się boi niech siedzi w domu.

[535]

Jak to? Przecież podajesz jakieś tam dane i je analizujesz. Nawet upierasz się przy jakiejś tam swojej wersji. Proszę tylko o kilka słów refleksji na temat liczb. W poprzednim sezonie około pięciu milionów zarejestrowanych przypadków grypy. W tym sezonie grypa plus zaraza plus minus dwa siedemset. Jak myślisz dlaczego?

[Panopticon]

Jak to? Przecież podajesz jakieś tam dane i je analizujesz. Nawet upierasz się przy jakiejś tam swojej wersji. Proszę tylko o kilka słów refleksji na temat liczb. W poprzednim sezonie około pięciu milionów zarejestrowanych przypadków grypy. W tym sezonie grypa plus zaraza plus minus dwa siedemset. Jak myślisz dlaczego?

Nie wiem, ale Google podpowiada mi takie rozważania:

https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 50001.html

"Zadziałały dystans, maseczki i szczepienia" - no być może. Nigdy się nie szczepiłem na grypę, maseczek nie nosiłem i dystansu nie zachowywałem i w ostatnich latach nie przypominam sobie grypy, ja generalnie nie muszę chodzić do lekarza. Więc jak ktoś się boi grypy to niech się szczepi, chodzi w kagańcu i unika ludzi. Tylko, żeby to było dobrowolne. Bo do tej pory jakoś rządy państw nie zamykały ludzi w domach w czasie sezonu grypowego.

[535]

Doprawdy interesujące, że w tamtym przypadku zajmujesz stanowisko eksperta, a tutaj nie jesteś w stanie wydukać kilku słów własnych podejrzeń. Ja nawet wiem dlaczego.

[Panopticon]

Doprawdy interesujące, że w tamtym przypadku zajmujesz stanowisko eksperta, a tutaj nie jesteś w stanie wydukać kilku słów własnych podejrzeń. Ja nawet wiem dlaczego.

Podobnie jak nie mam zdania i wiedzy na temat epidemii eboli w Afryce czy malarii w Azji. Bo się tym nie interesowałem.
Więc wolę nie zgadywać.