SARS-CoV-2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Re: SARS-CoV-2
Dziwna sprawa. Jakoś nie widziałem, by ktokolwiek peotestował, gdy rydzykowe bydło organizowało swoje jasełka. Nie widzę co poniedziałek relacji ze świątyń, gdzie wierni przekazują sobie wirusy bez ograniczeń. Zastanawiające jak łatwo dajecie sobą sterować.
Re: SARS-CoV-2
Nie wiem , czy zauważyłeś, ale ja piszę zupełnie o czymś innym. Otóż zwracam uwagę na to jak władza sprytnie gra pandemią i ludzkimi tragediami. Nie znajdziesz w moich wypowiedziach ani jednej próby negowania pandemii. Ograniczam się jedynie do ocen tego co odpierdala ta władza. No chyba , że ktoś leci skrajną histerią. Swoją drogą popatrz jak fajnie udało sie im sprowokować "prawych obywateli" do napierdalania na pseudoturystów. Już jest paliwo na kilka tygodni. Myślisz, że oni faktycznie nie wiedzieli , że są skoki i będzie biba? Mariusz. Nie gniewaj się, ale czas chyba wyjść babce spod spódnicy i ruszyć zobaczyć trochę innego świata i ludzi.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 14:48Popili i odreagowali? Bez dystansu, maseczek.. przecież to bezmyślna tłuszcza. Trzeba to nazwać takie jakie jest. Jakiś czas temu szkoły 1-3 wróciły, galerie, baseny jakieś tam ośrodki kulturalne itp. Te Krupówki i hotele jak coś to wyjdą za kilkanaście dni. A co do wmawiania mi nikt nic nie wmawia. Wiem jak jest, mam znajomych pracujących w szpitalach. Spotkałem się z zachorowaniami wśród znajomych, a nawet śmiercią na covid u osoby dość młodej, co nie miała chorób współistniejących. Więc mi nie gadaj tu o jakiś mechanizmach.535 pisze: ↑16-02-2021, 14:36Twierdzę jedynie ,że trzeba być wybitnym piwniczakiem, by dziwić się , że ludzie popili i odreagowali. Ich NATURALNE prawo. Posiedzieli w tych swoich apartamentach 3 x 6 , pojechali, trochę wypili i poszło. Oczywiście ta cała sytuacja jest rządowi bardzo na rękę , gdyż oni potrzebują winnych , by takim jak ty wmówić , że panują nad sytuacją. To bardzo prosty mechanizm Darek. Nie ma sie o co gniewać.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 14:29
Z twoich wcześniejszych postów wywnioskowałem, że taki masz przekaz. A jeśli nie jest to jaki jest? Stoisz w rozkroku? nie wiesz komu już wierzyć ? Może po prostu twierdzisz, że wirus jest, ale to taka mocniejsza grypa, a obostrzenia to jakiś chytry plan rządów. Jeśli tak twierdzisz, to jesteś zwykłym szurskim Polakiem, który wpasowuje by się idealnie w to bydło bez maseczek, które darło ryja pijane na Krupówkach.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SARS-CoV-2
A na moje oko rząd tuszuje od początku tą całą epidemie bardziej niż rozdmuchuje. W tych innych zgonach jest wiele nierozpozanych covidów. Zauważyłem, że duża część społeczeństwa zupełnie to odwraca i neguje epidemie nie dowierzają, że coś takiego może mieć miejsce. To jest jakiś chyba psychologiczny mechanizm wypierania. A sprawa jest prosta i prozaiczna. Jest zaraźliwy patogen, który jest bardo niebezpieczny. Co do innego świata i ludzi być może więcej widziałem od ciebie.535 pisze: ↑16-02-2021, 14:57Nie wiem , czy zauważyłeś, ale ja piszę zupełnie o czymś innym. Otóż zwracam uwagę na to jak władza sprytnie gra pandemią i ludzkimi tragediami. Nie znajdziesz w moich wypowiedziach ani jednej próby negowania pandemii. Ograniczam się jedynie do ocen tego co odpierdala ta władza. No chyba , że ktoś leci skrajną histerią. Swoją drogą popatrz jak fajnie udało sie im sprowokować "prawych obywateli" do napierdalania na pseudoturystów. Już jest paliwo na kilka tygodni. Myślisz, że oni faktycznie nie wiedzieli , że są skoki i będzie biba? Mariusz. Nie gniewaj się, ale czas chyba wyjść babce spod spódnicy i ruszyć zobaczyć trochę innego świata i ludzi.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 14:48Popili i odreagowali? Bez dystansu, maseczek.. przecież to bezmyślna tłuszcza. Trzeba to nazwać takie jakie jest. Jakiś czas temu szkoły 1-3 wróciły, galerie, baseny jakieś tam ośrodki kulturalne itp. Te Krupówki i hotele jak coś to wyjdą za kilkanaście dni. A co do wmawiania mi nikt nic nie wmawia. Wiem jak jest, mam znajomych pracujących w szpitalach. Spotkałem się z zachorowaniami wśród znajomych, a nawet śmiercią na covid u osoby dość młodej, co nie miała chorób współistniejących. Więc mi nie gadaj tu o jakiś mechanizmach.535 pisze: ↑16-02-2021, 14:36
Twierdzę jedynie ,że trzeba być wybitnym piwniczakiem, by dziwić się , że ludzie popili i odreagowali. Ich NATURALNE prawo. Posiedzieli w tych swoich apartamentach 3 x 6 , pojechali, trochę wypili i poszło. Oczywiście ta cała sytuacja jest rządowi bardzo na rękę , gdyż oni potrzebują winnych , by takim jak ty wmówić , że panują nad sytuacją. To bardzo prosty mechanizm Darek. Nie ma sie o co gniewać.
Raz się zje, raz się nie zje.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1467
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: SARS-CoV-2
Mariusz, a ja jem dużo czostków, cebul, boczków i słonin. Dużo wódki piję i czuję się bezpiecznie.
Re: SARS-CoV-2
Czyli jednak też czujesz, że coś się tutaj nie do końca zgadza. Tuszują, czy rozdmuchują. W każdym razie sprytnie sterują. I tak naprawdę o to idzie gra. Oni mają nasze zdrowie i życie serdecznie w dupie. Tu się liczą punkty do utrzymania się przy korycie. Przypomnij sobie co odjebali z zamykaniem lasów. Co się działo z wyborami. Jaki szpagat wycięli ze świętem zmarłych nie wspominając o sylwestrze i całej końcówce roku. Co do tego kto i co widział nie dyskutuję. Być może jest jak piszesz. Lata mi to. I jeszcze jedno. Ja się wcale nie dziwię, że ludzie mają gdzieś obostrzenia, gdy ci którzy je wprowadzają w ogóle ich nie przestrzegają. Tak to po prostu już działa. I nic nie poradzisz.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:13A na moje oko rząd tuszuje od początku tą całą epidemie bardziej niż rozdmuchuje. W tych innych zgonach jest wiele nierozpozanych covidów. Zauważyłem, że duża część społeczeństwa zupełnie to odwraca i neguje epidemie nie dowierzają, że coś takiego może mieć miejsce. To jest jakiś chyba psychologiczny mechanizm wypierania. A sprawa jest prosta i prozaiczna. Jest zaraźliwy patogen, który jest bardo niebezpieczny. Co do innego świata i ludzi być może więcej widziałem od ciebie.535 pisze: ↑16-02-2021, 14:57Nie wiem , czy zauważyłeś, ale ja piszę zupełnie o czymś innym. Otóż zwracam uwagę na to jak władza sprytnie gra pandemią i ludzkimi tragediami. Nie znajdziesz w moich wypowiedziach ani jednej próby negowania pandemii. Ograniczam się jedynie do ocen tego co odpierdala ta władza. No chyba , że ktoś leci skrajną histerią. Swoją drogą popatrz jak fajnie udało sie im sprowokować "prawych obywateli" do napierdalania na pseudoturystów. Już jest paliwo na kilka tygodni. Myślisz, że oni faktycznie nie wiedzieli , że są skoki i będzie biba? Mariusz. Nie gniewaj się, ale czas chyba wyjść babce spod spódnicy i ruszyć zobaczyć trochę innego świata i ludzi.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 14:48
Popili i odreagowali? Bez dystansu, maseczek.. przecież to bezmyślna tłuszcza. Trzeba to nazwać takie jakie jest. Jakiś czas temu szkoły 1-3 wróciły, galerie, baseny jakieś tam ośrodki kulturalne itp. Te Krupówki i hotele jak coś to wyjdą za kilkanaście dni. A co do wmawiania mi nikt nic nie wmawia. Wiem jak jest, mam znajomych pracujących w szpitalach. Spotkałem się z zachorowaniami wśród znajomych, a nawet śmiercią na covid u osoby dość młodej, co nie miała chorób współistniejących. Więc mi nie gadaj tu o jakiś mechanizmach.
Ostatnio zmieniony 16-02-2021, 15:25 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SARS-CoV-2
I bardzo dobrze robisz. Słonina i boczek są bardzo zdrowe dla organizmu. Szczególnie w zimie. Aby nie jedż na krupówki w weekend.
Raz się zje, raz się nie zje.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SARS-CoV-2
Tuszują bo sobie kompletnie nie radzą z tą sytuacją. To nieudacznicy. Od początku nie wiedzieli jak się za to zabrać. Służba zdrowia była zupełnie nieprzygotowana i niedofinansowana. I dalej nie jest. Dlatego boją się tak wzrostu zakażeń. Że to znów pierdolnie jak w listopadzie, albo i bardziej.535 pisze: ↑16-02-2021, 15:22Czyli jednak też czujesz, że coś się tutaj nie do końca zgadza. Tuszują, czy rozdmuchują. W każdym razie sprytnie sterują. I tak naprawdę o to idzie gra. Oni mają nasze zdrowie i życie serdecznie w dupie. Tu się liczą punkty do utrzymania się przy korycie. Przypomnij sobie co odjebali z zamykaniem lasów. Co się działo z wyborami. Jaki szpagat wycięli ze świętem zmarłych nie wspominając o sylwestrze i całej końcówce roku. Co do tego kto i co widział nie dyskutuję. Być może jest jak piszesz. Lata mi to.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:13A na moje oko rząd tuszuje od początku tą całą epidemie bardziej niż rozdmuchuje. W tych innych zgonach jest wiele nierozpozanych covidów. Zauważyłem, że duża część społeczeństwa zupełnie to odwraca i neguje epidemie nie dowierzają, że coś takiego może mieć miejsce. To jest jakiś chyba psychologiczny mechanizm wypierania. A sprawa jest prosta i prozaiczna. Jest zaraźliwy patogen, który jest bardo niebezpieczny. Co do innego świata i ludzi być może więcej widziałem od ciebie.535 pisze: ↑16-02-2021, 14:57
Nie wiem , czy zauważyłeś, ale ja piszę zupełnie o czymś innym. Otóż zwracam uwagę na to jak władza sprytnie gra pandemią i ludzkimi tragediami. Nie znajdziesz w moich wypowiedziach ani jednej próby negowania pandemii. Ograniczam się jedynie do ocen tego co odpierdala ta władza. No chyba , że ktoś leci skrajną histerią. Swoją drogą popatrz jak fajnie udało sie im sprowokować "prawych obywateli" do napierdalania na pseudoturystów. Już jest paliwo na kilka tygodni. Myślisz, że oni faktycznie nie wiedzieli , że są skoki i będzie biba? Mariusz. Nie gniewaj się, ale czas chyba wyjść babce spod spódnicy i ruszyć zobaczyć trochę innego świata i ludzi.
Raz się zje, raz się nie zje.
Re: SARS-CoV-2
No i widzisz, że nie różnimy się tak bardzo w ocenie tego co się wyprawia. Jedna tylko uwaga. Podobno nawet w Szwajcarii nie byli na to przygotowani. Z tym, że tam na takie sytuacje gotowe są także inne służby. Tymczasem u nas interweniuje się głównie konferencjami prasowymi i bzdurnymi przygotowanymi na kolanie rozporządzeniami.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:28Tuszują bo sobie kompletnie nie radzą z tą sytuacją. To nieudacznicy. Od początku nie wiedzieli jak się za to zabrać. Służba zdrowia była zupełnie nieprzygotowana i niedofinansowana. I dalej nie jest. Dlatego boją się tak wzrostu zakażeń. Że to znów pierdolnie jak w listopadzie, albo i bardziej.535 pisze: ↑16-02-2021, 15:22Czyli jednak też czujesz, że coś się tutaj nie do końca zgadza. Tuszują, czy rozdmuchują. W każdym razie sprytnie sterują. I tak naprawdę o to idzie gra. Oni mają nasze zdrowie i życie serdecznie w dupie. Tu się liczą punkty do utrzymania się przy korycie. Przypomnij sobie co odjebali z zamykaniem lasów. Co się działo z wyborami. Jaki szpagat wycięli ze świętem zmarłych nie wspominając o sylwestrze i całej końcówce roku. Co do tego kto i co widział nie dyskutuję. Być może jest jak piszesz. Lata mi to.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:13
A na moje oko rząd tuszuje od początku tą całą epidemie bardziej niż rozdmuchuje. W tych innych zgonach jest wiele nierozpozanych covidów. Zauważyłem, że duża część społeczeństwa zupełnie to odwraca i neguje epidemie nie dowierzają, że coś takiego może mieć miejsce. To jest jakiś chyba psychologiczny mechanizm wypierania. A sprawa jest prosta i prozaiczna. Jest zaraźliwy patogen, który jest bardo niebezpieczny. Co do innego świata i ludzi być może więcej widziałem od ciebie.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1467
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: SARS-CoV-2
Pierdolę spędy na krupówkach. Lepiej wziąć kawał kiełbasy w kieszeń i iść do lasu pod paśnik sarny pooglądać, albo pośledzić tropy zajęcze.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:23I bardzo dobrze robisz. Słonina i boczek są bardzo zdrowe dla organizmu. Szczególnie w zimie. Aby nie jedż na krupówki w weekend.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SARS-CoV-2
I bardzo dobrze. W lesie najlepiej. Babka to pod kołdrą kiełbase nawet trzyma. Nie wiem, boi się chyba żeby jej nie zjeść.Believer pisze: ↑16-02-2021, 15:51Pierdolę spędy na krupówkach. Lepiej wziąć kawał kiełbasy w kieszeń i iść do lasu pod paśnik sarny pooglądać, albo pośledzić tropy zajęcze.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:23I bardzo dobrze robisz. Słonina i boczek są bardzo zdrowe dla organizmu. Szczególnie w zimie. Aby nie jedż na krupówki w weekend.
Raz się zje, raz się nie zje.
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: SARS-CoV-2
Zgadzam się z tym w 100%535 pisze: ↑16-02-2021, 15:46No i widzisz, że nie różnimy się tak bardzo w ocenie tego co się wyprawia. Jedna tylko uwaga. Podobno nawet w Szwajcarii nie byli na to przygotowani. Z tym, że tam na takie sytuacje gotowe są także inne służby. Tymczasem u nas interweniuje się głównie konferencjami prasowymi i bzdurnymi przygotowanymi na kolanie rozporządzeniami.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑16-02-2021, 15:28Tuszują bo sobie kompletnie nie radzą z tą sytuacją. To nieudacznicy. Od początku nie wiedzieli jak się za to zabrać. Służba zdrowia była zupełnie nieprzygotowana i niedofinansowana. I dalej nie jest. Dlatego boją się tak wzrostu zakażeń. Że to znów pierdolnie jak w listopadzie, albo i bardziej.535 pisze: ↑16-02-2021, 15:22
Czyli jednak też czujesz, że coś się tutaj nie do końca zgadza. Tuszują, czy rozdmuchują. W każdym razie sprytnie sterują. I tak naprawdę o to idzie gra. Oni mają nasze zdrowie i życie serdecznie w dupie. Tu się liczą punkty do utrzymania się przy korycie. Przypomnij sobie co odjebali z zamykaniem lasów. Co się działo z wyborami. Jaki szpagat wycięli ze świętem zmarłych nie wspominając o sylwestrze i całej końcówce roku. Co do tego kto i co widział nie dyskutuję. Być może jest jak piszesz. Lata mi to.
Raz się zje, raz się nie zje.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17913
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: SARS-CoV-2
Nie wiem czy to fake, wiec lojalnie uprzedzam, ze nie zadalem sobie trudu sprawdzenia. Ale z tego co wiem, to takie miasto Kalisz nie istnieje, jest tylko Kalkuta
https://zyciekalisza.pl/artykul/po-zasz ... rl/1139311
https://zyciekalisza.pl/artykul/po-zasz ... rl/1139311
woodpecker from space
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12576
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SARS-CoV-2
Spokojnie ratlerku. Ty nie zadajesz sobie trudu pomyślunku.
By the way, jutro przyjmuję drugą dawkę szczepionki, jak przestanę pisać, to najpewniej mnie zabiła.
By the way, jutro przyjmuję drugą dawkę szczepionki, jak przestanę pisać, to najpewniej mnie zabiła.

all the monsters will break your heart
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9973
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: SARS-CoV-2
Most at risk, first in line: Public health experts say racialized Canadians should be prioritized for vaccines
https://www.cbc.ca/radio/thehouse/racia ... -1.5911952
A to akurat jest jeszcze ciekawsze jeśli przestać zwracać uwagę na priorytety ustalane na podstawie koloru skóry. Jeśli zaczniemy szczepić nie najbardziej zagrożonych z racji wykonywanego zawodu (lekarze, nauczyciele etc.) lub tych którzy potencjalnie są najbardziej zagrożeni zejściem (seniorzy) to - przy braku odpowiedniej liczby murzynów w Polsce - wyszłoby nam, że trzeba dać priorytet debilom z Krupówek i antycovidowcom. Nie o taką etykę zdrowia nic nie robiłem...
Guilty of being right
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SARS-CoV-2
Kolega tez mi pisze ze jakbym mial sie szczepic to mam nie robic sobie zadnych planow. Spi po 16 godzin.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3604
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: SARS-CoV-2
to, że kolega tak miał nie znaczy, że Ty też musisz. każdy przejdzie "po swojemu" i tyle.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: SARS-CoV-2
Wiem. Z innych przypadków to koleżanka miała jeden cięższy dzień kiedy nie potrafiła się sensownie wypowiedzieć, tak bardzo nie mogła się skupić, i jej mama która przeszło to jak przeziębienie. Jeden kolega z forume z kolei nie miał żadnych objawów.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12576
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SARS-CoV-2
Właśnie wróciłem ze szpitala. No czuję, że ręka będzie mnie boleć bardziej niż za pierwszym razem.

all the monsters will break your heart