Masterful Magazine

no i jest !!!!

https://www.facebook.com/events/6041190 ... cale=pl_PL

Grubo!

co prawda Beherita nie ma ale skład też fajny, Sabbat po raz drugi bardzo chętnie

Line-up:
Onslaught (UK) "40th Anniversary Power From Hell"
Sabbat (Japan)
Bestial Raids (Poland) [one-time reunion for 2 shows only]
Sextrash (Brazil)
Necrodeath (Italy) "40th Anniversary & Final Tour" [first and last time in Poland ever]
Metalucifer (Japan)
Countess (Netherlands) [first time in Poland]
Impurity (Brazil) [first time in Poland]
Witch Cross (Denmark)
Goat Semen (Peru)
Venefixion (France) [first time in Poland]
Sodomizer (Brazil)
Intranced (USA)
Visteria (Poland) [live debut]

bilety tesz jusz som
https://www.ticketmaster.pl/event/24952 ... scoveryAPI

Bilet zakupiony. Skład lepszy jak ostatnio. Najbardziej sie cieszę na Goat Semen, Impurity i Bestial Raids. Te Intraced to nie wiem co to jest ale se sprawdzę. Venefixion też będzie to cios.

Będzie zabawunia.

mistrzsardu pisze: ↑

10-12-2024, 19:15

Grubo!

Zajebiście, że Bestial Raids wrócili.

Ciekawe gdzie będzie drugi występ.

Ołówkiiiii pisze: ↑

10-12-2024, 21:51

Ciekawe gdzie będzie drugi występ.

Na House of the Holy

Ołówkiiiii pisze: ↑

10-12-2024, 21:51

Ciekawe gdzie będzie drugi występ.

Ajjjj, nie doczytałem że tylko dwa gigi

Zealot pisze: ↑

10-12-2024, 22:15

Ołówkiiiii pisze: ↑

10-12-2024, 21:51

Ciekawe gdzie będzie drugi występ.

Na House of the Holy

18-21.06.2025

Countess i Necrodeath najbardziej mnie radują.
Skład super, ale raczej nowych zwolenników fest nie zyska

a dlaczego mialby? to hermetyczny festiwal dla okreslonej publiki. taka konwencja.

ozzy pisze: ↑

11-12-2024, 07:45

Countess i Necrodeath najbardziej mnie radują.
Skład super, ale raczej nowych zwolenników fest nie zyska

Zwolenników może nie, bo kibicuję od początku, ale bywalców tak - w końcu się ruszę po raz pierwszy. Acz decyzję podjąłem zanim się skład pojawił.

Grubaśnie. Kto tam teraz śpiewa w Onslaught?

To będą trzy ciężkie tygodnie. zaczynam od wesela, tydzień później impreza w Poznaniu i na koniec Byczyna. Flaki wyjdą mi rzycią.

Może się pojedzie.

Wyciągne Cię z domu, zapakuje do auta i jedziemy:) Tydzień wcześniej balujemy w Poznaniu:) Będzie impreza jak ta lala.

Elegancko...

Chyba hotel weźmiemy. NIe chce też tego Bartka ciągać po nocach. Tylko znów kurwa szukanie taksówek żeby się do hotelu dostać w środku nocy co nie było takie proste jak otwarcie wszystkich drzwi po kolei w nocy jak wcześniej:)

Ta baza hotelowa jest wokół Byczyny niestety słaba bardzo.

Ja w namiocie spać nie będę-ni chuja. Nie te lata.

Bez wysrania się w normalnych warunkach,prysznicu i śniadania cały następny dzień potrafi być gorszy.

Nawet wiem jak to rozwiązać- zabookujemy miejsce w hotelu wcześniej, nawet w przyszłym tygodniu, zbierzemy ekipę po drodze, wrzucimy klamoty do hotelu i pojedziemy na miejsce festiwalu samochodem. Ustawimy samochód przy wejsciu na teren festiwalu żeby do wodopoju było blisko, taksówką wrócimy do hotelu. Na drugi dzień poporszę kolegów żeby przyjechali nas z festiwalu odebrać, to odbiorą mój samochód i nas porozwoża po domach. Ja mięso z dzika poporcjuje do lodówek i alkohol z całym barem tam powsadzam i samochód będzie tam stać więc w kazdej chwili do samochodu będzie można podejsć.

Jeszcze jest trochę czasu Tommy coś ustalimy.

Spoko. Nie wiem czy będzie Morbid z bratem ale będziemy się zdzwaniać. Przydałoby się żeby ktoś Węgorze na zakąskę załatwił. Będę też Andrzeja przekonywać żeby wpadł do Poznania to tam przypuszczam się ugada szczegóły eskapady.