sprzęt audio - potrzebna pomoc.

[Morph]

Ale to jest wzmak słuchawkowy a nie przedwzmacniacz ;)

Z niedrogich miałem Grahama Slee Novo i był OK, podobnie jak RSA P-51 Mustang, kumplowy MF X-Can V3 też się całkiem nieźle sprawdzał.

ED: Mustang był wręcz zajebisty.

[Elhaz_77]

jebło mi się z przedwzmacniaczem gramofonowym ;) oczywiście, jest to wzmacniacz słuchawkowy :)
Słuchałeś może tego wzmaka: http://www.tophifi.pl/index.php?site=li ... ion=detail ?

[Morph]

Nie słuchałem, ale jeśli jest chociaż w 50% równie dobry w kategorii jakość/cena jak V-DAC to warto.

[Agony]

Marantz PM KI Pearl Lite - moje marzenie, które możliwe, że zrealizuję na Gwiazdkę.

http://q21.pl/pl/marantz-pm-ki-pearl-lite.html

Byłbym wdzięczny za wszelkie opinie o tym wzmacniaczu, szczególnie te negatywne.

[Nerwowy]

Chujowy, nie słuchałem :D.

[streetcleaner]

ważne tylko żebyś kupił w kolorze szampańskim...

[Agony]

Only BLACK is real.

[Morph]

Szampańskie Marantze mają coś w sobie. Fajny kolor do lekko-retro wnętrz.

[Wódz 10]

Chuj z Marantzem. Rotel + Hank III !!!

[Demonic Swamper]

Marantz i Rotel to bardzo podobne wzmacniacze.

Na marginesie - za jakiś miesiąc lub dwa wymieniam DAC'a oraz pre-amp gramofonowy Cambridge. Ktoś chętny?

DAC - budowa DIY, na bazie lampucery z bardzo dobrym wzmacniaczem operacyjnym (http://www.4hifi.pl/audio-gd-mod-dual-sun_4049.html - wersja moon, o lampowym zabarwieniu), dodatkowo sporo było grzebane w niej, aby wyciągnąć jak najwięcej lampowego brzmieniaminus - tył obudowy, która też jest DIY, ale kto tam patrzy na tył, a byle jaki elektronik może poskładać to do nowej obudowy za kilka złotych...
Cena: 850 zł do negocjacji

Pre-amp - Cambridge Audio Azur 640P
http://www.highfidelity.pl/artykuly/0606/ca.html
Cena: 450 zł do negocjacji

[Morph]

Rzuć foty DACa jak możesz.

[Demonic Swamper]

[Morph]

Dobrze widzę że tylko elektryczny S/PDIF jako input?

[Agony]

Chuj z Marantzem. Rotel + Hank III !!!

Wzmacniaczem, którego zakup rozważam zamiast Marantza PM KI Pearl Lite, jest ROTEL RA-1520 (niższego modelu RA-06 nie rozważam). Niestety, ten model Rotela ma nieco słabszy od Marantza zasilacz, przez co może brakować mu potencjału do oddania wysokiej mocy chwilowej. Po drugie, w Rotelu nie pasuje mi wysoki poziom szumów, który znacząco ogranicza dynamikę wzmacniacza - Marantz dysponuje bardzo dobrą dynamiką, podczas gdy Rotel jest pod tym względem zaledwie przyzwoity. Dynamika Rotela jest wystarczająca do muzyki rockowej, przynajmniej do znacząco skompresowanych pod względem dynamicznym płyt wydawanych obecnie. Dla przykładu, dynamika płyty ''Noctourniquet'' zespołu MARS VOLTA to zaledwie -3 dB i tutaj możliwości Rotela wystarczą. Ale co z remasterem ''Aqualung'' JETHRO TULL, który ma aż -15 dB? Nie mówiąc o nagraniach muzyki klasycznej, gdzie dynamika sięga nieraz -20 dB. Szczerze mówiąc wątpię, by wzmacniacz o wysokim poziomie szumów i trochę słabszym zasilaczu poradził sobie z nagłym, bardzo głośnym wejściem orkiestry symfonicznej. Biorąc pod uwagę fakt, że słucham nie tylko płyt z ograniczoną dynamiką, ale także tych dynamicznych, zamiast rzczonego Rotela kupię sobie Marantza, ewentualnie CAMBRIDGE AUDIO 851.

[Demonic Swamper]

Nie, po prostu takie oznaczenia były na obudowie, wejścia RCA, coax, USB (który trzeba uwolnić spod obudowy) i optyczne.
Dodatkowo mam nie zamontowany moduł do zmiany źródła, którego nie używam, ale jest i dorzucam do zestawu.

[Morph]

Thx.

[Goregirl]

Chuj z Marantzem. Rotel + Hank III !!!

Wzmacniaczem, którego zakup rozważam zamiast Marantza PM KI Pearl Lite, jest ROTEL RA-1520 (niższego modelu RA-06 nie rozważam). Niestety, ten model Rotela ma nieco słabszy od Marantza zasilacz, przez co może brakować mu potencjału do oddania wysokiej mocy chwilowej. Po drugie, w Rotelu nie pasuje mi wysoki poziom szumów, który znacząco ogranicza dynamikę wzmacniacza - Marantz dysponuje bardzo dobrą dynamiką, podczas gdy Rotel jest pod tym względem zaledwie przyzwoity. Dynamika Rotela jest wystarczająca do muzyki rockowej, przynajmniej do znacząco skompresowanych pod względem dynamicznym płyt wydawanych obecnie. Dla przykładu, dynamika płyty ''Noctourniquet'' zespołu MARS VOLTA to zaledwie -3 dB i tutaj możliwości Rotela wystarczą. Ale co z remasterem ''Aqualung'' JETHRO TULL, który ma aż -15 dB? Nie mówiąc o nagraniach muzyki klasycznej, gdzie dynamika sięga nieraz -20 dB. Szczerze mówiąc wątpię, by wzmacniacz o wysokim poziomie szumów i trochę słabszym zasilaczu poradził sobie z nagłym, bardzo głośnym wejściem orkiestry symfonicznej. Biorąc pod uwagę fakt, że słucham nie tylko płyt z ograniczoną dynamiką, ale także tych dynamicznych, zamiast rzczonego Rotela kupię sobie Marantza, ewentualnie CAMBRIDGE AUDIO 851.

Mam Rotela RA-1062 i faktycznie zasilanie jest jego słabym punktem. Podobno sporo dobrego wnosi wymiana kabelka sieciowego, ale jeszcze tego nie przerabiałem. Przed zakupem tego wzmaka odsłuchiwałem też Marantza z podobnej półki cenowej (nie pamiętam jż modelu) i Rotel grał lepiej, dynamiczniej, bardziej żywym dźwiękiem.

[Goregirl]

Szukam odtwarzacza sieciowego najlepiej z dobrym, wbudowanym DAC-iem.
Posiadam aktualnie zestaw DAC Beresford Caiman + Squeezebox Touch, ale odnoszę wrażenie, że to już trochę archaiczny sprzęt. Polecicie coś?

[Morph]

Luźna myśl - nie lepiej sobie media server złożyć i do niego podpiąć DACa?

[Goregirl]

Luźna myśl - nie lepiej sobie media server złożyć i do niego podpiąć DACa?

Chcialbym, żeby sprzęt mógł być niezależny od komputera i żeby odtwarzał z dysku podpiętego przez usb anie tylko poprzez wifi.