KING DIAMOND-Warszawa

[Death in another way]

Setlista Kinga Diamonda z 19-go maja br. z Rock Hard Festival:

The Candle
Welcome Home
At the Graves
Up from the Grave
Voodoo
Let It Be Done
Dreams
Sleepless Nights
Drum Solo
(by Matt Thompson)
Shapes of Black
Come to the Sabbath
(Mercyful Fate cover)
Evil
(Mercyful Fate cover)
Eye of the Witch
Encore:
The Family Ghost
Encore 2:
Halloween
Encore 3:
Black Horsemen

[Mariusz Wędliniarz]

Chciałbym żeby zagrali 'The Lake' ale chyba nie zagrają. Może kogoś spotkam z Masterfula.. chociaż nie znam twarzy to nie wiem czy poznam.

[Barbapapa]

A nie jakieś kurwa banany i garnitury.

moc

a setlista bardzo, bardzo.

[Death in another way]

Kanapki już zrobione. Babka mi robiła. Leżą za oknem bo lodówka słabo mrozi, psuje się. Z kiełbasą, pasztetem ze słoika drobiowym i jeszcze mam w innym słoiku takiego smalcu z cebulą na chleb. i Chleba biorę dużo. I biorę to w torbę i jadę z chłopakami z okolic Kraśnika na koncert Kinga. Biorę tez spirytus i będziemy pić w bucie. A nie jakieś kurwa banany i garnitury.

Do jutra te kanapki będą do wyrzucenia kolego!!!:-)))

[AroHien]

Set lista gitarowa, choć wiadomo, że przydałoby się jeszcze tak z 15 kawałków ;) To, jak wiela luda z masterfula będzie? Może uda się coś niecoś z co niektórymi wypić ;)

[ozzy]

ja w okolicach 15 już powinienem uskuteczniać alkoholizm pod halą

[Holi]

ja będę ale nie o 15

[Lykantrop]

A o której?

[Maleficio]

Mozna jutro kupić normalnie bilety na Kole? Zupełnie zapomniałem o tym concerto

Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

[Unhallowed]

Jakby co, to mam do odstąpienia 1 przedsprzedażowy bilet na koncert!
Odbiór jutro pod klubem!
Info tylko na tel: 666183666!

See you fucking there!

[Mariusz Wędliniarz]

Kanapki już zrobione. Babka mi robiła. Leżą za oknem bo lodówka słabo mrozi, psuje się. Z kiełbasą, pasztetem ze słoika drobiowym i jeszcze mam w innym słoiku takiego smalcu z cebulą na chleb. i Chleba biorę dużo. I biorę to w torbę i jadę z chłopakami z okolic Kraśnika na koncert Kinga. Biorę tez spirytus i będziemy pić w bucie. A nie jakieś kurwa banany i garnitury.

Do jutra te kanapki będą do wyrzucenia kolego!!!:-)))

Babka mi zawsze robi wczesniej kanapki. Czasem dzień przed jak gdzieś jade albo ide. Cały czas leżą za oknem, w sumie słońce świeci i boje się żeby nie skisły ale i tak zjem, bo dbam o jedzenie i szanuję jedzenie.

[Knokkelmann]

To się chwali Mariuszu. Zjedz i niech Cię ręka boska chroni przed ciskaniem nimi w supporty.