rotfl, a kim ty jesteś żeby to oceniać? ;dd wielki ironista się znalazłhcpig pisze: a nie takie sztuczne bicie piany na forume. VBE - over. Deal with it.
VED BUENS ENDE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: VED BUENS ENDE
this is a land of wolves now
- Knokkelmann
- postuje jak opętany!
- Posty: 472
- Rejestracja: 24-12-2010, 09:41
Re: VED BUENS ENDE
tak!hcpig pisze:dla mnie akurat WiW to jedna z płyt życia
tak!hcpig pisze:Jakby ode mnie zależało to VBE dostałoby Grammy i Nobla
po stokroć tak!535 pisze:Virus jest doskonały i żadne bicie piany tego nie zmieni. Powtarzać to należy, bo ten zespół na to zasługuje.
A ja od dzisiaj jestem bogatszy o garść takich niusów, że o mały włos nie urwało mi dupy. Zobowiązałem się jednak do zachowania tego dla siebie na chwilę obecną, choć aż mnie skręca żeby podzielić się dobrymi wieściami. Jak już je ogłoszą oficialnie, to gacie co niektórzy będą mieli pełne :) Ja miałem.
This is where everything goes backwards.
Re: VED BUENS ENDE
Nowa płyta Virus nadchodzi, a może nawet i jakieś koncerty. Najwyższy czas.
- Knokkelmann
- postuje jak opętany!
- Posty: 472
- Rejestracja: 24-12-2010, 09:41
Re: VED BUENS ENDE
Obawiam się, że nie za prędko. Dzieją się jednak rzeczy, o których się nawet filantropom nie śniło;) Paczkę pampersów warto więc mieć pod ręką.
This is where everything goes backwards.
Re: VED BUENS ENDE
Kurwa mać. Z Wami to jest wiecznie problem. Jeden mi na osiedlu nowe Autopsy przez okno puszcza, drugi robi jakieś tajemnice, a ty człowieku trzymaj zwieracz na baczność i pierz bieliznę co parę godzin. Ja się tak nie bawię.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: VED BUENS ENDE
nie no, coś strasznego :Dhcpig pisze:takie puste bicie piany nic nie wnosi ba, może nawet zniechęca innych słuchaczy.
Re: VED BUENS ENDE
Szczególnie, że w tej wypowiedzi zdaje się być odkrywcą nowego zespołu.
Prosimy więcej Kolego hcpig...jesterSS pisze:Czral, Ved Buens Ende, Voivod, Garm, psy, samochody, zamieszać, wstrząsnąć i czekać aż wejdzie. Pierdolona postrockowa schizofrenia. Sztuka przez duże "U". Młot na głuszców i ignorantów. Choroba umysłu zamknięta w dźwięki. Wysoki poziom techniczny i produkcyjny. Megamiodność. Obok Ondskapt najlepszy debiut 2003 (a zarazem płyta roku). W tym roku nowa. Kto jest głuchy i niedocenia geniuszu "Carheart"?
http://www.myspace.com/czral
Re: VED BUENS ENDE
VED BUENS ENDE to jeden z najbardziej przecenianych zespołów w historii metalu. Written in Waters to płyta przyzwoita, w chwili premiery nawet interesująca, niemniej jednak uważam, że nie jest nawet w połowie tak dobra jakby tego niektórzy chcieli.
Re: VED BUENS ENDE
Napisałeś "przecenianych". Przez kogo? Ja osobiście poznałem tylko jedną osobę, która ma pierdolca na punkcie tego zespołu. Nie wiem gdzie "masowość przeceniania"?Maria Konopnicka pisze:Ale ja im oryginalności nie odmawiam.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: VED BUENS ENDE
VBE bajeczne, gdyby tylko te wokale...
:)
:)
Re: VED BUENS ENDE
Ja cały czas spotykam się ze spustami nad tym albumem - od chwili premiery... tego tematu nie czytałem lub nie pamiętam, ale przypuszczam, że też jest pocieranie napletem po tej płycie535 pisze: Napisałeś "przecenianych". Przez kogo? Ja osobiście poznałem tylko jedną osobę, która ma pierdolca na punkcie tego zespołu. Nie wiem gdzie "masowość przeceniania"?
Re: VED BUENS ENDE
Przecież jest doskonała, a demo jeszcze lepsze. Więc w czym problem?
Inna sprawa, że gdy pocieramy napletami w wielostronicowych tematach o X grupach to można i jest dobrze, a gdy nagle kilka osób napisze parę ciepłych słów o znakomitym zespole to problem. Maria, wpadasz we własne sidła.
Inna sprawa, że gdy pocieramy napletami w wielostronicowych tematach o X grupach to można i jest dobrze, a gdy nagle kilka osób napisze parę ciepłych słów o znakomitym zespole to problem. Maria, wpadasz we własne sidła.
Ostatnio zmieniony 31-05-2013, 00:36 przez 535, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: VED BUENS ENDE
Dobra, odfoliuję i wreszcie posłucham... bo znam tylko jeden kawałek ze składanki Mystic Art vol 1. :) Autumn Leaves :)
Pamiętam, że jak usłyszałem po raz pierwszy ten utwór - to raz, że wydał mi się najgorszym kawałkiem na wspomnianej składance, dwa w pierwszej chwili myślałem, że gość po polsku śpiewa - tylko cholernie niewyraźnie. Do dziś mam zresztą takie wrażenie, że prawie słyszę tam polski tekst :))
Pamiętam, że jak usłyszałem po raz pierwszy ten utwór - to raz, że wydał mi się najgorszym kawałkiem na wspomnianej składance, dwa w pierwszej chwili myślałem, że gość po polsku śpiewa - tylko cholernie niewyraźnie. Do dziś mam zresztą takie wrażenie, że prawie słyszę tam polski tekst :))
Ostatnio zmieniony 31-05-2013, 00:54 przez Maria Konopnicka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: VED BUENS ENDE
Nigdy nie była zafoliowana. Coś kręcisz. No chyba, że masz reedycję...
Re: VED BUENS ENDE
Kasetę z Mystica :)535 pisze:Nigdy nie była zafoliowana. Coś kręcisz. No chyba, że masz reedycję...