Dokładnie. Mnie tam za bardzo Napalm Death nie robi, dość rzadko powracam do ich muzyki, więc szczerze jestem zdziwiony wynikami ankiety. Zwłaszcza, że nawet temat o nich jest w zasadzie martwy...:-)Skaut pisze:Chyba każdy sobie zdaje sprawę z wielkiego wpływu członków Napalm Death na muzykę w ogóle i nikt tego nie jest w stanie zakwestionować, ale jakoś nie widzę ogromnych spustów tutaj na forum w grindowych tematach, za wyjątkiem biorącego udział w tejże ankiecie, a o szwedziźnie rozmawia się praktycznie na każdym kroku, w każdym temacie, czy to o zespołach które ową scenę stworzyły, czy sentymentalnych podróżach młodych gniewnych. Stąd dziwi mnie trochę tak mały procent oddanych głosów na Entombed.
NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
all the monsters will break your heart
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Wychodzi na to, że Bonny ma tu lewe konta ;)
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Właśnie, czy administracja mogłaby prześwietlić towarzysza Bonnego? ;-)
all the monsters will break your heart
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Bo Entomd i bdb koledzy ze szwedzkiej sceny grają przystępniej i melodyjniej, kiedy ND to dzicz, furia, agresja i piana cieknąca z pyska. Na tym forum i nie tylko, w tej rozciągłości geograficznej zawsze Szwedzi mieli większy dar przebicia, co nawet widać i słychać po polskich kapelach z lat 90 (chociaż tutaj jeszcze też sporo naleciałości z hAmeryki).est pisze:No bo ilościowo to na pewno więcej jest tej szwedzizny i jest cały czas na czasie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Zgadzam się. Stąd aż 33% poparcie dla klasyków gatunku ;]Lykantrop pisze:Bo Entomd i bdb koledzy ze szwedzkiej sceny grają przystępniej i melodyjniej, kiedy ND to dzicz, furia, agresja i piana cieknąca z pyska. Na tym forum i nie tylko, w tej rozciągłości geograficznej zawsze Szwedzi mieli większy dar przebicia, co nawet widać i słychać po polskich kapelach z lat 90 (chociaż tutaj jeszcze też sporo naleciałości z hAmeryki).est pisze:No bo ilościowo to na pewno więcej jest tej szwedzizny i jest cały czas na czasie.
Coś tam było! Człowiek!
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Często gęsto w historii tej smutnej ludzkiej rodziny bywało tak, że ci co mieli rację byli w mniejszości :)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Tak teraz to się zastanawiam, że to właśnie nawet nie chodzi o ilość, bo przecież scena hc/gc to miliardy kapel, splitów itp., tylko o zwykłą siłę przebicia właśnie.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Wydaje się, że osobom mniej rozwiniętym psychomuzycznie brakuje też odwagi, aby wyrazić swoje - z założenia gorsze i błędne - zdanie. Stąd też tak mało głosów na ENTOMBED.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Przypuszczam żę wątpię, żeby ND miało tutaj fanów ze względu na znaczenie dla srajndu.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re:
A o czym tu gadać jeśli chodzi o Napalm Death czy grind w ogóle? Dla mnie te dźwięki to są od lat ekstremalne emocje, a ile można gadać o takowych? Stosując Maryjne porównania, Napalm Death jest jak żona, którą kiedyś się na zabój pokochało, ale nie opowiada się o niej na lewo i prawo i przy każdej możliwej okazji tylko się ją po prostu kocha. Co innego o fajnych dupach, o tym można pogadać co by się z nimi robiło, gdyby się jeszcze mogło. Dwadzieścia lat temu, gdy moje uszy zaatakowali jednocześnie Napalm Death i Anal Cunt to był totalny szok. Ś.p. matka pukała się w czoło i naprawdę się o mnie martwiła, a koleżanka z klasy, która plumkała na gitarce "Stairway to Heaven" i której śmierdziało z ust miała mnie za dewianta. Takie związki, jak ten z Napalm Death, są na całe życie.Skaut pisze:Chyba każdy sobie zdaje sprawę z wielkiego wpływu członków Napalm Death na muzykę w ogóle i nikt tego nie jest w stanie zakwestionować, ale jakoś nie widzę ogromnych spustów tutaj na forum w grindowych tematach, za wyjątkiem biorącego udział w tejże ankiecie, a o szwedziźnie rozmawia się praktycznie na każdym kroku, w każdym temacie, czy to o zespołach które ową scenę stworzyły, czy sentymentalnych podróżach młodych gniewnych. Stąd dziwi mnie trochę tak mały procent oddanych głosów na Entombed.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
A dlaczego jej śmierdziało z ust? I czym? :)
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
No a o czym tu gadać jeśli chodzi o Entombed czy Swedish death metal w ogóle?ramonoth pisze:A o czym tu gadać jeśli chodzi o Napalm Death czy grind w ogóle?Skaut pisze:Chyba każdy sobie zdaje sprawę z wielkiego wpływu członków Napalm Death na muzykę w ogóle i nikt tego nie jest w stanie zakwestionować, ale jakoś nie widzę ogromnych spustów tutaj na forum w grindowych tematach, za wyjątkiem biorącego udział w tejże ankiecie, a o szwedziźnie rozmawia się praktycznie na każdym kroku, w każdym temacie, czy to o zespołach które ową scenę stworzyły, czy sentymentalnych podróżach młodych gniewnych. Stąd dziwi mnie trochę tak mały procent oddanych głosów na Entombed.
Coś tam było! Człowiek!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Gadać? Przecież o tym można książki pisac :)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Temat rzeka. Swego czasu z dwoma kumplami z klasy mieliśmy punkowy skład, w którym się wygłupialiśmy grając covery Ramones, a w ramach swoich numerów poświęciliśmy nawet tej koleżance jeden wers: "z gęby mi jedzie jak z murzyńskiej chaty, ach co za smród, uuuuuch". Nie odzywa się do mnie do dzisiaj jak mnie spotka na ulicy. Smród był to niemożebny i trzeba się było srogo ustawić w trakcie wymiany zdań :Dest pisze:A dlaczego jej śmierdziało z ust? I czym? :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Nie wiem jak możesz porównywać Entombed grający szwedzki death metal ze sporą ilością melodii do ND, do zespołu który inspiruje/inspirował sceny hardcore i punk oraz death metal, a przede wszystkim scenę noisecore/grindcore.I mówię tu przede wszystkim o nagraniach z lat 1986-89 i o muzykach ( Bullen, Harris, Broadrick, Whitely, Steer czy Dorrian ), których nie ma obecnie w składzie ( poza może Shanem Embury ), a dzięki którym ten zespół nagrał najlepsze, legendarne tytuły w dyskografii ND.Nie widzę żadnego wspólnego sensu między obydwoma kapelami wyżej wymienionymi w sondzie.Sensowniej byłoby zrobić sondę o szwedzkiej scenie death metal:np. która kapela wywarła na Tobie swą muza największe wrażenie z poczatku lat `90: Grave vs Carnage vs Dismember vs Entombed vs General Surgery ( choć mieli tylko EP w dyskografii ).A Napalm Death to możesz postawić w sondzie obok Anal Cunt, Meat Shits, Fear Of God, Aunt Mary czy Seven Minutes Of Nausea, wtedy stylistycznie to ma jakiś sens, bo w sumie nie wiem czy chodzi Ci o popularność, która kapela ma większą czy o wpływy muzyczne i inspiracje na inne kapele. I tak ND zwycięża bezsprzecznie.Wczesna dyskografia mówi za siebie.Równiez dobrze możesz postawic sonde Last Days Of Humanity vs Slayer haha czy Mortician vs Morbid Angel.Ni chuja to ma jakiś sens.
Destroy your life for Noisecore!
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: NAPALM DEATH vs. ENTOMBED
Miałem takiego kolegę w liceum. Wydaje mi się, że po prostu nie mył zębów. Każdy jak z nim rozmawiał uprawiał taką ekwilibrystykę, że hej! :-)ramonoth pisze:Smród był to niemożebny i trzeba się było srogo ustawić w trakcie wymiany zdań :D
all the monsters will break your heart