NAPALM DEATH vs. ENTOMBED

[535]

Chyba każdy sobie zdaje sprawę z wielkiego wpływu członków Napalm Death na muzykę w ogóle i nikt tego nie jest w stanie zakwestionować, ale jakoś nie widzę ogromnych spustów tutaj na forum w grindowych tematach, za wyjątkiem biorącego udział w tejże ankiecie, a o szwedziźnie rozmawia się praktycznie na każdym kroku, w każdym temacie, czy to o zespołach które ową scenę stworzyły, czy sentymentalnych podróżach młodych gniewnych. Stąd dziwi mnie trochę tak mały procent oddanych głosów na Entombed.

Dokładnie. Mnie tam za bardzo Napalm Death nie robi, dość rzadko powracam do ich muzyki, więc szczerze jestem zdziwiony wynikami ankiety. Zwłaszcza, że nawet temat o nich jest w zasadzie martwy...:-)

Nie zrozumieliście po prostu tej ankiety.

[Maria Konopnicka]

Sensowniej byłoby zrobić sondę o szwedzkiej scenie death metal:np. która kapela wywarła na Tobie swą muza największe wrażenie z poczatku lat `90: Grave vs Carnage vs Dismember vs Entombed vs General Surgery

Taka sonda nie miałaby sensu bo w tym towarzystwie Entombed nie ma sobie równych.

Napalm Death to możesz postawić w sondzie obok Anal Cunt, Meat Shits, Fear Of God, Aunt Mary czy Seven Minutes Of Nausea, .

Ta sonda byłaby równie pasjonująca jak sonda: Slayer, Laaz Rockit, Assassin, Evile, Warbringer.

[Zenek]

Ale powiedzmy sobie szczerze, że gdyby nie było Entombed to jakoś te wszystkie inne szwedzizny zaspokajałyby nasz głód na takie granie, a bez Napalm Death to kto by nas zaspokoił? Manieczki? :D

Nowa Antigama brzmi jak pieprzony współczesny Napalm Death ;D Było jeszcze Nasum...

[est]

Tak. I Agathocles.

[Blackwinged]

Entombed ze swoim chwytliwym brzmieniem nie ma sobie równych, weź mnie nie rozśmieszaj człowieku.Grave na 2 pierwszych lp sto razy cięższy i surowszy, a GS `Necrology` EP to już w ogóle rzeźnicka patologia.Prawda jest taka,że ND nawet ten z aktualnego składu spokojnie zjada Entombed z ich całą dyskografią, zresztą te 2 kapele to całkiem 2 odmienne światy i porównywanie ich nie ma żadnego sensu.

[Heretyk]

oczywiście Napalm

[Nerwowy]

Entombed ze swoim chwytliwym brzmieniem nie ma sobie równych, weź mnie nie rozśmieszaj człowieku.Grave na 2 pierwszych lp sto razy cięższy i surowszy, a GS `Necrology` EP to już w ogóle rzeźnicka patologia.Prawda jest taka,że ND nawet ten z aktualnego składu spokojnie zjada Entombed z ich całą dyskografią, zresztą te 2 kapele to całkiem 2 odmienne światy i porównywanie ich nie ma żadnego sensu.

A ten jak nie rozumie rock and rolla ;D

[Drone]

Entombed ze swoim chwytliwym brzmieniem nie ma sobie równych, weź mnie nie rozśmieszaj człowieku.Grave na 2 pierwszych lp sto razy cięższy i surowszy, a GS `Necrology` EP to już w ogóle rzeźnicka patologia.Prawda jest taka,że ND nawet ten z aktualnego składu spokojnie zjada Entombed z ich całą dyskografią, zresztą te 2 kapele to całkiem 2 odmienne światy i porównywanie ich nie ma żadnego sensu.

A ten jak nie rozumie rock and rolla ;D

Zupełnie :)
Gdzie tym fajnym bo fajnym, ale jednak garkotłukom z GRAVE do finezji pierwszych czterech ENTOMBED :)

W przypadku takich sond zawsze zadaję sobie pytanie: które płyty bym wybrał, gdybym jechał na tę przysłowiową bezludną wyspę i musiałbym słuchać tylko ich? W tym wypadku odpowiedź jest oczywista: NAPALM DEATH. Tak naprawdę mógłbym zabrać tylko trzy płyty NAPALM DEATH: "Harmony Corruption", "Utopia Banished" i "Fear, Emptiness, Despair". No, może jeszcze "Mentally Murdered" i "From Enslavement To Obliteration" :)

[Riven]

Problem jest taki, ze ND jako zespol stojący na pograniczu dwóch gatunkow z definicji ma wiesze pole razenia. Nie no, z dupy ankieta, naprawdę :). Niech będzie ze ND jest ważniejszy/lepszy - pewnie tak jest - tylko co z tego? :P

[Drone]

Czy coś musi z tego koniecznie wynikać? Po prostu tak jest i tyle :)

[raphi]

"Left Hand Path" rządzi i tyle. Mam dobre rozkminy przy tym albumie.

[ramonoth]

Nie wiem co to są rozkminy, ale gratuluję.

[longinus696]

Gdzie tym fajnym bo fajnym, ale jednak garkotłukom z GRAVE do finezji pierwszych czterech ENTOMBED :)

...do WSZYSTKICH Entombed.

[Drone]

Nie no, nie żartujmy - późniejsze płyty ENTOMBED (od piątej) są jednak słabsze od dwóch pierwszych płyt GRAVE :)

[535]

Przyjrzyjmy się temu, pomijając polot, finezję oraz promocję w MTV. Mamy Left Hand Path, Clandestine, Into the Grave, You'll Never See... Czy tam faktycznie jest przepaść?

[Morph]

Tam jest oddchłań.

[witchfinder]

A ma ktoś jakieś statystyki odnośnie wyników sprzedaży w USA? Myślę, że one rozwieją wszelkie wątpliwości.

[535]

Entombed to artyści, a Grave to solidni rzemieślnicy. Pytanie tylko, czy akurat te cechy w chamskiej odmianie metalu, są najważniejsze? Poza tym czym do ch...a miłego jest "oddchłań"?

[Blackwinged]

To ja wolę tych rzemieślników z ich niskostrojonym ,brudnym i surowym brzmieniem, którzy zawsze byli wierni DM, pomimo,że nie każda ich płyta była wybitna, ale dwie pierwsze to klasyka absolutna tak samo jak inne walce w stylu `Cause Of Death` czy `Cursed`.

[Drone]

Temu nikt nie zaprzeczy, natomiast trudno stawiać ich w jednym rzędzie z ENTOMBED. Jedyną płytą z tego okresu, która wytrzymuje porównanie z ENTOMBED jest jedynka DISMEMBER. I nic więcej ;)