Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warszawa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Cisza jest, zarówno w temacie supportu, jak i tego, czy Testament to headliner, czy jest dwóch co-headlinerów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15689
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
No i niech cisza pozostanie, mi do szczęścia wystarczą tego wieczoru tylko te dwa zespoły, a w zasadzie jeden, na którego jadę - Napalm Death.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Ja na Testament, który też uwielbiam, zamierzam sobie statecznie odpocząć. A koncert ND, ile by nie trwał, to będzie msza, którą zamierzam spędzić pod sceną ryzykując utratę życia :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15689
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Jednym słowem będzie rzeź;-) Ciekawe jaka będzie set lista ND - ile kawałków z nowego albumu wrzuca do seta?
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Bodajże wczoraj zagrali ostatni koncert w USA z Cannibal Corpse. Tyle co śledzę ich sety, to wraz ze zmianą tematu trasy zmieniają nieco wałki (to nie, kurwa, Iron Maiden). Z nowej, całe szczęście, grają sporo, bo to płyta jest zajebista.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15689
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
W sumie mają w czym przebierać jeśli chodzi o kawałki - trochę ich już w swojej karierze stworzyli. Pewnie zabraknie kilku moich ulubionych, bo z tego co widzę to rzadko je grają, ale może tym razem...?
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Chciałbym, żeby Testament nie dojechał, a Napalm Death zagrał 5 razy całą płytę "Scum" :)
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Brawo Maryś, bdb duch koleżeństwa nie ginie!
- kocurejro
- postuje jak opętany!
- Posty: 381
- Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
- Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Napalmy mają tylko godzinę, trochę słabo...
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
...Czy ja wiem? Przez godzinę mogliby zagrać 2735 razy "You Suffer" :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15689
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Miałeś to jako pierwszy taniec na weselu więc powinno Ci starczyć. Mam nadzieję że przez tą godzinę dadzą takiego czadu, że z progresji zostaną ruiny i zgliszcza.
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Pierdolę! Zabieram ze sobą aparat fotograficzny i porobię zdjęć bo jak pójdę jako zwykły fan to się poturbuję i nie pojadę w piątek na Kraftwerk, a w poniedziałek na obóz szkoleniowy :) A tu rany z Metal Festu jeszcze nie zabliźniły :)
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Pamiętaj tylko żeby zrobić odpowiednią liczbę zdjęć bo forumowy IPN czuwa.
this is a land of wolves now
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
O, będziesz na Kraftwerk. Wreszcie zweryfikuję, ile masz naprawdę lat!Maria Konopnicka pisze:Pierdolę! Zabieram ze sobą aparat fotograficzny i porobię zdjęć bo jak pójdę jako zwykły fan to się poturbuję i nie pojadę w piątek na Kraftwerk, a w poniedziałek na obóz szkoleniowy :) A tu rany z Metal Festu jeszcze nie zabliźniły :)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Ciepło było, w sensie dosłownym. Dojechałem punktualnie i bez większego problemu zająłem miejsce przy barierkach. Po supporcie zaczęli instalować się Napalm Death. Od razu jak zobaczyłem timing to miałem wątpliwości czy w 20 minut można się sensownie podłączyć, a jak zobaczyłem, że Herrera dopiero skręca sobie zestaw to już wiedziałem, że będzie obsuwa, która pewnie skończy się decyzją headlinera o skróceniu ich występu. Tak się niestety stało i w sumie zamiast godziny ND grali 40 minut, Barney był jakiś wkurwiony. Od kolegi, który robił zdjęcia wiem, że podobno zostali dość brutalnie i z góry potraktowani przez gości od Testament. Nie narzekam jednak, bo to co zobaczyłem było po prostu totalne.
Potem Testament, wszystko spokojnie i na czas. Większość ludzi przyszła tam jednak dla nich - przekrój wiekowy pełen, od 15 do 50 lat. Chuck zajebiście kontaktowy, grał na tej swojej "gitarce", do której jak się okazało ma też swoje kostki. Jedną, jak widać na obrazku, udało mi się złapać :)
Na Testament miałem już zatyczki w uszach i dobrze zrobiłem. Pod koniec wyjąłem je dla porównania i to był jeden jazgot. A tak bardzo dobrze słyszałem solówki Skolnicka, wokal Chucka bardzo selektywny, perkusja też elegancko. Słabo słyszalna była gitara Petersona, chyba że sam podawał riffy - wtedy tak, ale w całości jej po prostu nie słyszałem. Basik też bardzo ładnie brzmiał. Słowem, piankowe stopery są na takich jazgotach bardzo przydatne.
Z epizodów... Chwilę przed rozpoczęciem koncertu ND obok mnie wbił się niski, łysy i gruby gość i od samego początku właściwie na mnie leżał. Najebany był jak walec, wręcz nieprzytomny. Na początku jeszcze ochroniarze łapali z nim jakiś kontakt, a tu w pewnym momencie, po jakiś 4-5 wałkach puścił takiego pawia, że łojezu. Całe szczęście, że do przodu. Zgasł ostatecznie i zniknął pod butami tłumu.
Specjalne pozdrowienia dla ochroniarza ze środka sceny, który na tyle na ile mógł, bawił się również doskonale.

Potem Testament, wszystko spokojnie i na czas. Większość ludzi przyszła tam jednak dla nich - przekrój wiekowy pełen, od 15 do 50 lat. Chuck zajebiście kontaktowy, grał na tej swojej "gitarce", do której jak się okazało ma też swoje kostki. Jedną, jak widać na obrazku, udało mi się złapać :)
Na Testament miałem już zatyczki w uszach i dobrze zrobiłem. Pod koniec wyjąłem je dla porównania i to był jeden jazgot. A tak bardzo dobrze słyszałem solówki Skolnicka, wokal Chucka bardzo selektywny, perkusja też elegancko. Słabo słyszalna była gitara Petersona, chyba że sam podawał riffy - wtedy tak, ale w całości jej po prostu nie słyszałem. Basik też bardzo ładnie brzmiał. Słowem, piankowe stopery są na takich jazgotach bardzo przydatne.
Z epizodów... Chwilę przed rozpoczęciem koncertu ND obok mnie wbił się niski, łysy i gruby gość i od samego początku właściwie na mnie leżał. Najebany był jak walec, wręcz nieprzytomny. Na początku jeszcze ochroniarze łapali z nim jakiś kontakt, a tu w pewnym momencie, po jakiś 4-5 wałkach puścił takiego pawia, że łojezu. Całe szczęście, że do przodu. Zgasł ostatecznie i zniknął pod butami tłumu.
Specjalne pozdrowienia dla ochroniarza ze środka sceny, który na tyle na ile mógł, bawił się również doskonale.

- Pteroczłek
- postuje jak opętany!
- Posty: 505
- Rejestracja: 27-12-2010, 10:07
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Stawiłem się w Progresji tylko i wyłącznie ze względu na Napalm Death – i pięknie Panowie zagrali. Było i „Scum” i „Suffer the children” i „Pride Assassin” i parę przebojów z ostatniej płytki. Niemniej 40-minutowy set w sytuacji kiedy zapowiadani byli jako co-headliner to jakaś kpina. Co do Testamentu, ich muzyka od dobrych kilku lat zupełnie mnie nie interesuje ale przyznaję, że nawet rozruszałem się przy dźwiękach „Practice what you preach” czy „Over the wall”. Fajnie że w secie pojawiły się też numery z „The gathering”. Koncert był ok, ale zdaje się, że panowie zagrali niewiele ponad godzinę. Generalnie trochę to wkurwiające i chyba fakt, że koncert reklamowany jest jako after-party do festiwalu nie usprawiedliwia skróconych setów. Trochę popelina. Nie wiem, jak tam wyglądały ustalenia Knock-outu z zespołami, ale ode mnie minus dla organizatorów (a dzisiaj drugi za przeniesienie Neurosis do Proximy :) Tak czy inaczej, warto było się wybrać. A jeśli wszystko się ułoży, to ND zaliczy się jeszcze w listopadzie, kiedy to – mam nadzieję – z nawiązką odrobią zaległości z wczorajszego koncertu.
A i jeszcze jedno - nie wiem, może jestem odosobniony w tym poglądzie, ale wyjątkowo wkurwiajace były te stroboskopy na koncercie testamentu. Miejsce takich zabawek jest na remizowych dyskotekach. Wiocha jak chuj :)
A i jeszcze jedno - nie wiem, może jestem odosobniony w tym poglądzie, ale wyjątkowo wkurwiajace były te stroboskopy na koncercie testamentu. Miejsce takich zabawek jest na remizowych dyskotekach. Wiocha jak chuj :)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Żebyś wiedział jak ekipa Testament dbała o lampy dające czerwone światło na zespół.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 178
- Rejestracja: 20-12-2012, 11:14
Re: Testament, Napalm Death 26.06.2013 ||| Progresja, Warsza
Przeniesienie koncertu z klubu większego do mniejszego to zapewne kwestia nienajlepszej sprzedaży biletów....tu nie ma co KnockOut obwiniać...Pteroczłek pisze:Nie wiem, jak tam wyglądały ustalenia Knock-outu z zespołami, ale ode mnie minus dla organizatorów (a dzisiaj drugi za przeniesienie Neurosis do Proximy :)