LIFE OF AGONY

[ZłyPan]

Wolę "Sun always Shines on TV"

[Sgt. Barnes]

Wolę "Sun always Shines on TV"

Też dobre. Dorzucam "Hunting High and Low".

[ZłyPan]

Ale "Take on Me" bardziej mi siedzi w schizopatologicznym wykonaniu Sadist. Chociaż chuj, w sumie oryginał też daje radę.

[Triceratops]

Od A-ha to mi wara :-)
Ejtisy rules!

Jasne kurwa :D

Wolę "Sun always Shines on TV"

Też dobre. Dorzucam "Hunting High and Low".

Tak, Sun Always Shine On TV to jest totalna MASA. Zwlaszcza ten moment, kiedy jest solo na klawiszach i ta galopada. Szkoda, ze Atrocity na Werk80 sie z tym nie zmierzylo, moglo byc fajnie. Greg Makintosz z Paradise Lost kiedys powiedzial, ze uwielbia A-Ha i wlasnie SUn Always Shine ON Tv.

Ja dorzucam klimatyczny Cry Wolf
Zlote czasy...

[Maria Konopnicka]

Dlaczego w temacie o tak zajebistym zespole, który nagrał jedną z najlepszych, najważniejszych i najbardziej oryginalnych płyt lat 90-tych piszecie jakieś dyrdymały?

[Triceratops]

Cos ci sie pojebalo marian, to nie temat o boskim Spirtualized tylko o gownianym Life of Agony

[ramonoth]

Tak, Sun Always Shine On TV to jest totalna MASA. Zwlaszcza ten moment, kiedy jest solo na klawiszach i ta galopada

+1

[Lukass]

Widzę, że tu prawie nikt się nie zna i nie docenia tej zajebistej kapeli, a i zmiana Keitha w Minę pewnie nie pomogła. Maria miał rację: pisać takie pierdoły w temacie o takim zespole to wstyd. Nieważne. Trzy istotne punkty:

1. Nagrywają nową płytę.
2. Sądząc z nagrań, są w bardzo dobrej formie koncertowej, Keith/Mina również.
3. Na stronie Progresji przez chwilę było, że zagrają 16.11.2016. Teraz zniknęło, ale pewnie po prostu wyszli przed szereg, zanim zespół ogłosił daty.

W ramach przygotowań fragment gigu sprzed dwóch lat:
[youtube][/youtube]

[TheDude]

Zajebista kapela. Liczę, że kolejny album skopie zady.

[Maria Konopnicka]

Bardzo bym chciał, żeby nowy album był dobry, ale szczerze mówiąc nie jetem w stanie sobie tego wyobrazić. Ba, w ogóle nie jestem w stanie sobie go wyobrazić bo przecież wszystkie ich poprzednie albumu znacznie różniły się od siebie.

[Hellion]

https://hearthis.at/1194503/

Tytułowy kawałek z nowej płyty do odsłuchu

[Tymothy]

https://hearthis.at/1194503/

Tytułowy kawałek z nowej płyty do odsłuchu

sraka permanentna... koło szlagierów z "Rivers Run Red" nawet nie stało

[Hellion]

Tych z Ugly też...

[Anthropophagus]

[youtube][/youtube]

Coś mi się wydaje, że będzie to najlepszy materiał od "Ugly". Wiadomo, że to już nie ten wokal, że bardziej melodyjny ale słychać w tym LoA, którego już dawno nie słyszałem. Jedno wiem na pewno - w piątek nie wracam kurwa do domu bez "A Place Where There's No More Pain". Jeśli chodzi o samą muzyczną warstwę to słychać, że chłopaki wzięli sobie do serca apel Zbigniewa żeby "piecyki włączyć" i je włączyli i znowu gitary tną jaja zamiast łaskotać napletek. Liczę, że to będzie dojebany powrót mimo pewnych obaw, które już dość konkretnie rozwiał 2-gi singiel.

[ramonoth]

Ja nie wytrzymałem i ukradłem z bunalti zaraz jak tylko wyciekła. Płyta jest DOS-KO-NA-ŁA!

[TheDude]

3,2,1 ... odpalam. Zobaczym co tera grają.

[Wódka i Piwo]

Gówno niemożebne. Do tego polane lukrem. Smacznego panowie...

[Triceratops]

Kompletne gowno, ciezko dotrwac do konca, nie roznia sie juz praktycznie niczym od typowych modern metalowych zespolikow. Tak po 3 przesluchach stwierdzam, na 1 raz nie dalem razdy zdzierzyc tego w calosci.

[byrgh]

1 głos bardzo na tak, 2 bardzo na nie, wychodzi ocena mierna. nie muszę słuchać. jakie to forum bywa pomocne.

[TheDude]

Ło kurwa, jaka metoda na nowe albumy :)