AUTOPSY

[vicek]

w porównaniu do innych tych nowszych kapel death metalowym co mają riffy trudniejsze od solówek :D to jest to proste granie , ale nie chodzi mi o to że jest to jakieś prostactwo tylko że nie lubię zbytnio technicznej muzyki, a właśnie nigdy ni śledziłem losów Abscess , która płytę na początek sobie kupić ?

[YNKE]

Horrorhammer, ale uważaj bo ja nie jestem w tym forume wyznacznikiem gustów

[535]

the headless ritual jest za krótka , bardzo szybko czas mija przy jej słuchaniu, jest pewien niedosyt, ale poza tym nie ma słabych momentów .

Tak, tak, tak, jednak nie. Zdecydowanie słabsze momenty to te "miniaturki" jak to określił chyba Kolega Zombie Ritual. Jakby zamiast tego wrzucić ze dwa numery w stylu All Tomorrow's Funerals to dla mnie byłby komplet. Konkretny dwudaniowy obiad z deserem i browarem w granicach rozsądku (siedem), a tak mamy zupę oraz mięsną częścią drugiego i wtedy, gdy masz ochotę na przystawki, Reifert pokazuje bar w którym za piwko liczą tyle co na Bryggen. Z drugiej strony kto mówił, że ma być tanio?

[Maria Konopnicka]

Jeśli lubisz Autopsy a nie znasz Abscess to zacznij poznawać ich dyskografię od końca.

[vicek]

oki tak też zrobię .

[Sybir]

Horrorhammer oraz Damned & Mummified z Abscess najczęściej wałkuję, polecam.
Co do THR, dwa odsłuchy za mną, i na tę chwilę jeszcze nowy wyziew Autopsy nie dorównuje poprzedniemu. Ale wiadomo, czas jątrzy rany, a THR niejeden raz jeszcze zagości w moich słuchawkach.

[NorbiB]

Jest u Bogdana z Wielkiej Płyty, jeśli chodzi o stołecznych "dilerów" ;) Kurwa, od wczoraj mam The Headless Ritual, i jeszcze nie zdążyłem posłuchać :(

Czekam aż u Bogdana będzie na winylu, prędzej prędzej!

[Maleficio]

A będzie?

[Death in another way]

Przesłuchałem płytę raz, jest lepiej niż na poprzedniej płycie, muzycznie to rzeczywiście wypadkowa między jedynką a trójką, wyróżniają się na niej dwa utwory-promujący ją i Coffin Crawlers, na razie jest tylko bdb, ja się bardziej z nią osłucham dam znać, jak ją w pełni oceniam!:-)

[Riven]

Po ok 20 odsłuchach : płyta jest znakomita, ale poprzednia znacznie lepsza

[Death in another way]

Po ok 20 odsłuchach : płyta jest znakomita, ale poprzednia znacznie lepsza

Możliwe, mi najbardziej po powrocie podoba się epka poprzedzająca poprzednią płytę!!!:-)))

[Lykantrop]

Teraz to zagmatwałeś.

[Riven]

!!!:D

[AdrianSmith]

hehehe, to nie o Ciebie chodziło :)) Za mało forum czytasz :)

a to się czyta ??? a nie pisuje ?

[Death in another way]

Mam na myśli oczywiście ep-kę :The Tomb Within"!!!:-)))

[Lykantrop]

Nie można było tak od razu???:-/

[Gumiak]

Hypetrain nie robi już cho cho cho?

[Death in another way]

Nie można było tak od razu???:-/

Nie!:-) Poprzednie stwierdzenie było na znajomość tematu i inteligencję je czytających!:-)

[Skaut]

Kurwa, czemu takie Immolation, Incantation czy Suffocation musiało przeprodukować brzmienie? Przy "The Headless Ritual" brzmią naprawdę cieniutko. Wspaniały jest "She Is A Funeral", doskonale brutalny "When Hammer Meets Bone", epicki "Arch Cadaver", monumentalny "FLESH TURNS TO DUST". Nie no, spokojnie płyta lepsza od poprzedniej, oślizgła, bulgocząca, odrażająca i świetnie komponująca się z okładką. Poprzednia jednak odrobinę męczyła długością, a tutaj wszystko podane jest idealnie. Aż chce się włączyć ponownie, co właśnie czynię...

[Riven]

Jest kompletnie inna! :) Mnie sie jednak ME podoba bardziej, moze dlatego, ze jest bardziej wymagajaca. Ostatecznie daje ciut wiecej satysfakcji. No ale to sa skrajne niuanse, w sumie szkoda czasu sie rozwodzic. Obie rozkurwiaja.