Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ramonoth pisze:Za to cenię to forum, że co jakiś czas wpadam całkiem przypadkiem na takie wątki jak ten i odkrywam takie cudeńka jak Cephalic Carnage. Kurwa, dlaczego życie jest takie krótkie? Nie ma szans poznać nawet ułamka tej muzyki, którą poznać warto... :(
Żyłem dotąd w przekonaniu, że Cephalic Carnage to bardzo znany zespół :) Zanim zacząłem pisać na tym forum to myślałem nawet, że jest bardziej znany od Gorguts :)
To jeszcze jeden dowód na to, że forum mimo personalnych przepychanek, offtopów ciągnących się całymi stronami, dyskusjami o wpływie black metalu na rozpad ZSRR czy możliwości zjedzenia własnej kupy, niesie kaganek oświecenia. Czyli jednym słowem warto rozmawiać, w tym przypadku bardziej adekwatne byłoby pierdolić, ale która wersja Wam bardziej pasuje to tą sobie wybierzcie;-)
Warto pierdolić i warto szperać po wątkach. Troszkę ofuknięto nowego kolegę w wątku "polecicie coś", a ja z tego wątku wyjąłem dla siebie Raped Ape, Paingod i Morbid Saint, a także odświeżyłem pamięć o jakiś starych kasetach z Massacra i Exhorder, których nie słuchałem od nie wiem ilu lat.
w sumie Marian ma rację co do Caphalic Carnage, jakieś 10 lat temu to był sztandardowy wypust z Relapse Records, chyba tylko Mastodona wtedy bardziej promowali i DEP.
Jak oni promowali Mastodona, więc i CC, to ja byłem w trakcie blisko 10-letniej fascynacji punkiem, która spowodowała duże braki w wiedzy na temat metalu i której skutki odczuwam do dziś :)
ramonoth pisze:Jak oni promowali Mastodona, więc i CC, to ja byłem w trakcie blisko 10-letniej fascynacji punkiem, która spowodowała duże braki w wiedzy na temat metalu i której skutki odczuwam do dziś :)
W sezonie ogórkowym 2013 odkryto zajebisty zespół jakim jest Cephalic Carnage. co będzie hitem lata 2014? A może odkryjcie coś jeszcze w tym sezonie np. spokrewniony z Cephalic Carnage Adnauseam, ze szczególnym uwzględnieniem albumu "Lives of Lies, Despise and Demise" albo Circle of Dead Children, Crowpath, Kalibas, Fate of Icarus, Harakiri, Commit Suicide?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
ramonoth pisze:Ciekawe ilu tu jest takich, co do tego typu epizodów w życiu by się nie przyznali. Ale ile oni mają lat? ;)
Ja znajomość z ciezszą muzyka zaczynałem od punka właśnie :)
Co do Cephalic Carnage najlepsze i najbardziej popaprane są dwie pierwsze - Conforming to abnormality i Exploiting dysfunction.
Później ich granie zrobiło sie jakby nieco bardziej konwencjonalne i chyba mniej interesujące.
Tarpaulin pisze:
Ja znajomość z ciezszą muzyka zaczynałem od punka właśnie :)
Ja zacząłem od metalu, potem przyszło HC/GC, potem punk, następnie klasyka rocka i powrót do korzeni. Jak sądzę, na tym się skończy, bo zajarałem się parę lat temu tak samo jak wtedy, kiedy miałem 15 lat :)
Ja jak przysiądę do Anomalies to zapętlę się na Ontogony to behaviour... ten kawałek po prostu ryje mi konkretnie beret, a wysłuchanie go tylko raz uważam za nietakt;-)
Jest zajebisty. Ale ogolnie calosc wchodzi pieknie. Rozpierdla mnie ten przepotezny riff w Wraith - ten, ktory zaczyna sie najpierw na prawym kanale. Miazga.