A widział ktoś z Was "Suits"? Niby kolejny serial o prawnikach, ale nie taki znowu zwyczajny...
W skrócie, trochę naiwny chłopak obdarzony pamięcią fotograficzną przypadkowo zostaje zatrudniony w prawniczym molochu Pearson Hardman, gdzie zostaje asystentem niejakiego Herveya Spectera, kolesia od spraw beznadziejnych, który zawsze musi wyjść na swoje (genialna kreacja Gabriela Machta). No i się zaczyna...
Generalnie, ogląda się to zajebiście, jest dynamika, fajne postacie, niezła muza, dużo humoru, ale i chwil na zastanowienie w temacie "co się kurwa na tym świecie wyrabia".
O Machcie się już wypowiadałem, ale nie można nie wspomnieć o Ricku Hoffmanie, grającym skurwiela Louisa, gościa od czarnej roboty w korporacji, który knuje na potęgę i rywalizuje z Harveyem - ich wzajemne przytyki to mistrzostwo świata :-)
No i zajebista "eye-candy" Meghan Markle, grająca Rachel - można się trochę poślinić, jeśli ktoś lubi taki typ urody ;-)
http://i2.listal.com/image/3848950/600f ... markle.jpg
Polecam, wyszły dwa sezony, trzeci w lipcu.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.