INFESTER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

INFESTER

08-08-2013, 18:05

Troche zdziwiony jestem, że jeszcze nie ma tematu o tej arcyoryginalnej kapeli. A szkoda, że to wariackie trio, choć nagrało tylko jeden pełny krążek, to nie zawaham sie powiedzieć, że mamy tu do czyniena z dziełem wybitnym, a przynajmniej prawie wybitnym. Death metal doprowadzony do granic obskurności i oblechy. Słuchajac tego materiału mam wrażenie jakby ktos taplał sie w morzu ropy i flegmy. Skromne, acz upiornie paralizujace klawisze, totalnie nieczytelne wokale na pograniczu obłędu. W wolnych partiach Infester brzmi po prostu jak nikt inny! Jedyny zarzut jaki mozna mieć, to długośc tej płyty, na mój gust mogłaby być o jakieś 2 numery krótsza. Nie zmienia to jednak faktu, że drugiej podobnej kapeli nie znam i nie wiem czy nawet istnieje.

Cede wydane prawie 20 lat temu przez Moribound, troche trzeba poszperać za nim, ale warto.

Obrazek

Linków do żydtuba nie zapodaje, kto chce ten sam obada.
Awatar użytkownika
Blackwinged
postuje jak opętany!
Posty: 527
Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
Kontakt:

Re: INFESTER

08-08-2013, 21:11

Naprawdę świetny album, muzycy tej kapeli udzielali się w sesjach nagraniowych kilku albumów Meat Shits.
Destroy your life for Noisecore!
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: INFESTER

08-08-2013, 21:50

Nie znam Meat Shits, ale wiem, że za pierwszym razem słuchajac Infester powiedziałem "boszzz, jakie gówno" :D a teraz nie widze opcji, aby tej płyty nie posiadac i nie słuchac. Jest w niej cos nieokieznanego, nieokrzesanego, a zarazem kryje sie za tym jakiś zamysł. Wyszło niemal wzorowo.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: INFESTER

08-08-2013, 22:09

O, wiedziałem, że miałem to sprawdzić. Dzięki za przypomnienie :)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

08-08-2013, 22:40

Bardzo dobra, obleśna płyta. Nawet po tylu latach świetnie się broni.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Blackwinged
postuje jak opętany!
Posty: 527
Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
Kontakt:

Re: INFESTER

09-08-2013, 01:00

Moribound zawsze trafiało do mnie z profilem i wydawało zajebiste gówno, jak nie w przeważającej większości surowy BM to obsceniczny porn gore grind, jak nie Infester to Fornicator czy Meat Shits, Thorr's Hammer czy Sargeist.Wydali też moją 1 lp ulubioną płytę Craft na rynek amerykański no i jak ktoś lubi Judas Iscariot.Ten Infester miał się doczekać reedycji, kiedyś też miał być w planach zapowiadany zabójczy split Meat Shits / Fornicator,ale nie wiem co tam z tego wyszło chyba nici na razie, bo nie widzę to w dyskografii u Roberta Deathrage (Meat Shits).
Destroy your life for Noisecore!
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: INFESTER

12-08-2013, 23:16

No dobra. Muszę to napisać. W wielu momentach słyszę tam klimat porównywalny do tego co na początku robił Kataklysm. Oczywiście Kataklysm robili to później niż Infester ale ja usłyszałem Kataklysm jako pierwszy i ... i są pewne wspólne cechy ;)
Rozpierdoliła mnie ta płyta, ma masakrujący klimat i masę świetnych riffów.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: INFESTER

13-08-2013, 09:05

Hmm, z tym kataklysm coś moze byc na rzeczy, ale te czuby mają zdecydowanie bardziej oblesny i upiorny klimat.
Awatar użytkownika
Paysage d'Hiver
w mackach Zła
Posty: 814
Rejestracja: 21-09-2010, 18:18

Re: INFESTER

13-08-2013, 15:15

rewelacyjna płyta, ciężka do trafienia ale może kiedyś się dorwie
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: INFESTER

13-08-2013, 15:24

http://www.discogs.com/sell/list?releas ... 4700&ev=rb

Amerykaniec ma za 60 dolców. Moim zdaniem cena ok. Ja kupiłem w Polsce za ok 145, swego czasu chebanana miał za 80 dolców
Awatar użytkownika
Paysage d'Hiver
w mackach Zła
Posty: 814
Rejestracja: 21-09-2010, 18:18

Re: INFESTER

13-08-2013, 15:36

dzięki na razie pasuje
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: INFESTER

13-08-2013, 18:01

kolejna zapomniana perełka ze Stanów, pozycja obowiązkowa
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: INFESTER

24-06-2014, 09:46

Zaczynam się utwierdzać w przekonaniu, że "To the Depths..." to moje top 10 jeśli chodzi o death metal. Absolutnie nieporównywalna do niczego muzyka, kapitalny klimat...
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: INFESTER

24-06-2014, 12:26

śmiała teza
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: INFESTER

24-06-2014, 12:34

No śmiała, ale jak sie okazuje, jest to jeden z tych deathmetalowych krążków, których słucham najczęściej, jakoś ciągnie mnie do niego :)
Awatar użytkownika
Paysage d'Hiver
w mackach Zła
Posty: 814
Rejestracja: 21-09-2010, 18:18

Re: INFESTER

24-06-2014, 16:18

Harlequin pisze: "To the Depths..." to moje top 10 jeśli chodzi o death metal. Absolutnie nieporównywalna do niczego muzyka, kapitalny klimat...
+1
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: INFESTER

25-06-2014, 14:26

W latach 1987-1992 ukazało się co najmniej pięć lepszych płyt każdego roku jeżeli chodzi o Death Metal :)
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: INFESTER

25-06-2014, 14:31

est pisze:W latach 1987-1992 ukazało się co najmniej pięć lepszych płyt każdego roku jeżeli chodzi o Death Metal :)
Może i , ale podejrzewam, że jakichś 45 z nich nie słucham równie często co Infester ;)
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: INFESTER

22-07-2014, 11:14

srotfl, twajsted
ODPOWIEDZ