albo daily mail strasznie nienawidzi Polaków albo Scotland Yardem zarządza jakaś szajka ksenofobów.hcpig pisze:http://www.dailymail.co.uk/news/article ... un-UK.html
Prawie połowa z nich to... tadam!
Polacy jako spoleczenstwo
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- witchfinder
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1064
- Rejestracja: 13-01-2010, 21:45
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Ciekawostka:
http://media2.pl/badania/105728-Festyny ... lakow.html
Niby nic zaskakującego, ale to tak w chuj smutne... Choć z drugiej strony, zastanawiam się, na ile wpływ na wyniki takich badań ma ogólna zamożność społeczeństwa (równia smutna jak ta ankieta ;)).
http://media2.pl/badania/105728-Festyny ... lakow.html
Niby nic zaskakującego, ale to tak w chuj smutne... Choć z drugiej strony, zastanawiam się, na ile wpływ na wyniki takich badań ma ogólna zamożność społeczeństwa (równia smutna jak ta ankieta ;)).
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Wkurwia mnie nieprawdopodobnie przekonanie, iz miejsce na jazz i blues jest w filharmonii albo ze jest to sztuka trudnodostepna lub elitarna. Blues sztuka elitarna/trudnodostepna. Kurwa mac, what have we become. Ludzkosc hói, hipsterka hói.
Poza tym chetnie poczytalbym gdzie/na jakiej grupie te badania zostaly przeprowadzone, bo jest to jednak dosc istotne.
Niekoniecznie. Na pewno nie zazwyczaj. To na ogol kosztuje wrecz grosze - czesto calosc zamyka sie w cenie jednego piwa, czyli w najgorszym wypadku 1/4 biletu na najnowszy "film" Baya w 3D, na ktory zawsze schodza sie tlumy. Mlodzi napierdalaja za darmo lub pol-darmo i wystarczy sie tylko rozejrzec, a takich okazji jest przeciez wiecej niz sytuacji, kiedy przyjezdza do nas Coleman czy inny Rollins, gdzie z gory wiadomo, ze za wejsciowka na ich koncert trzeba wyskoczyc ze 100pln+ To tak abstrahujac od wynikow ankiety.Piechocki pisze:bilety na tego typu imprezy są zazwyczaj sporo droższe niż np. wyjście do kina
Poza tym chetnie poczytalbym gdzie/na jakiej grupie te badania zostaly przeprowadzone, bo jest to jednak dosc istotne.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Nie da się ukryć, że są gałęzie jazzu, będące z założenia elitarne. I nie próbuję tu wcale wartościować, bo sam nie rozumiem połowy rzeczy, których próbuję słuchać, gdyż brak mi po temu poznawczych narzędzi, takich jak np. słuch absolutny i organicznie wrośnięta w mózg znajomość zagadnień tradycyjnej harmonii, którą jazz przetrawił i zabrał w nowe miejsca.
Śmieszą mnie w ogóle cmokania i zachwyty, i poufałe pisanie np. per 'Trane' o Coltranie. Ciekawe, czy chociaż 0,1% światowej populacji byłby w stanie sam skumać i docenić, co się dzieje w takim "Giant Steps". Ja np. nie potrafiłem, aż se o tym nie wyczytałem. Słuchacze "trudnego" jazzu to w większości pozerka, albo tzw. sluchacze naiwni, co to se włączą w tle dziwne, saksofonowe dźwięki tak, jak się włącza ambient.
Śmieszą mnie w ogóle cmokania i zachwyty, i poufałe pisanie np. per 'Trane' o Coltranie. Ciekawe, czy chociaż 0,1% światowej populacji byłby w stanie sam skumać i docenić, co się dzieje w takim "Giant Steps". Ja np. nie potrafiłem, aż se o tym nie wyczytałem. Słuchacze "trudnego" jazzu to w większości pozerka, albo tzw. sluchacze naiwni, co to se włączą w tle dziwne, saksofonowe dźwięki tak, jak się włącza ambient.
Kerosene keeps me warm.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Otóż to.83koper83 pisze: Ja np. nie potrafiłem, aż se o tym nie wyczytałem. Słuchacze "trudnego" jazzu to w większości pozerka, albo tzw. sluchacze naiwni, co to se włączą w tle dziwne, saksofonowe dźwięki tak, jak się włącza ambient.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: Polacy jako spoleczenstwo
No wlasnie - sa galezie. Co wcale nie znaczy, ze cale drzewo jest takie.83koper83 pisze:Nie da się ukryć, że są gałęzie jazzu, będące z założenia elitarne. I nie próbuję tu wcale wartościować, bo sam nie rozumiem połowy rzeczy, których próbuję słuchać, gdyż brak mi po temu poznawczych narzędzi, takich jak np. słuch absolutny i organicznie wrośnięta w mózg znajomość zagadnień tradycyjnej harmonii, którą jazz przetrawił i zabrał w nowe miejsca.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15997
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Ciekawa teoria. Nigdy nie probowalem podchodzic do muzyki od strony zagadnien technicznych a potem dopiero prob racjonalizowania podswiadomosci i prostowanie gustu pod rozum. Czy z ksiazkami i filmami da sie podobnie? Chcialbym ograniczyc swoje kolekcje do 3 opracowan teoretycznych, wtedy muzyka, literatura i filmy nie beda mi potrzebne, bo techniczne opisy zastapia mi emocje i odczucia.83koper83 pisze:Ja np. nie potrafiłem, aż se o tym nie wyczytałem. Słuchacze "trudnego" jazzu to w większości pozerka, albo tzw. sluchacze naiwni, co to se włączą w tle dziwne, saksofonowe dźwięki tak, jak się włącza ambient.
Mam wrazenie, ze to prosta droga do "basenowego klapkizmu", proponuje zatem udac sie do sklepu typu "mrowka" albo "majster" i nabyc solidny trzonek do szczotki.
woodpecker from space
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Nie o tym mowa w ogóle, żeby programowo słuchać muzyki przez pryzmat teorii. Są jednak takie odmiany muzyki i takie płyty, w których te emocje są nierozerwalnie związane z odbiorem na poziomie skonwencjonalizowanym. Płyty, które potrzebują przygotowanego słuchacza.
Coltrane np. nadawał kawałkom tytuły, sygnalizujące kompozycyjne zabiegi. A o tym, że Coltrane jest wielki, zadecydowali muzycy, których te zabiegi olśniły, a nie rzesza "dżezowców", co to gamy nie potrafią wystukać na cymbałkach, ale bredzą np.
o "grówie" i "filingu".
Coltrane np. nadawał kawałkom tytuły, sygnalizujące kompozycyjne zabiegi. A o tym, że Coltrane jest wielki, zadecydowali muzycy, których te zabiegi olśniły, a nie rzesza "dżezowców", co to gamy nie potrafią wystukać na cymbałkach, ale bredzą np.
o "grówie" i "filingu".
Kerosene keeps me warm.
-
- w mackach Zła
- Posty: 797
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9382
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Mapa muzyki według typowego Polaka (licząc od dołu w skali 'prestiżu'):
1. Disco polo - niby mają je za guilty pleasures ale i tak słuchają, z uporem maniaka twierdzą że 'każdy zna Jesteś Szalona i się przy tym dobrze bawi, chociaż to ukrywa'
2. Polski pop - muzyka normalna, o życiowych tekstach na temat niespełnionej miłości, okresu, dawania d..., rozterek wewnętrznych itp.
3. Zagraniczny pop - muzyka normalna ale wyższego sortu, wokalistki nie seplenią i ogólnie jest to standard i średnia, tekstów nie rozumieją bo i po co
4. Kultura wyższa (dolne rejony) - 'hip-hop bo ma przesłanie i piosenki są o czymś', reggea i rock, na który składa się
Hey, Perfect, Kazik, Pidżama Porno i kapele metalowe takie jak Acid Drinkers i Hunter
5. Kultura jeszczewyzsza - smooth jazz bo to jazz i chuj
6. Kultura jeszczejesczewyższa - jazz inny niż ww, ale na tego już nikt nie słyszał i nie słucha
7. Kultura tak wysokażejużwchujpozapoznaniem - muzyka klasyczna, której strzępy lud prosty poznaje w postaci podkładów do reklam margaryny i melodyjek z domofonów
Innej muzyki nie ma bo nie istnieje.
1. Disco polo - niby mają je za guilty pleasures ale i tak słuchają, z uporem maniaka twierdzą że 'każdy zna Jesteś Szalona i się przy tym dobrze bawi, chociaż to ukrywa'
2. Polski pop - muzyka normalna, o życiowych tekstach na temat niespełnionej miłości, okresu, dawania d..., rozterek wewnętrznych itp.
3. Zagraniczny pop - muzyka normalna ale wyższego sortu, wokalistki nie seplenią i ogólnie jest to standard i średnia, tekstów nie rozumieją bo i po co
4. Kultura wyższa (dolne rejony) - 'hip-hop bo ma przesłanie i piosenki są o czymś', reggea i rock, na który składa się
Hey, Perfect, Kazik, Pidżama Porno i kapele metalowe takie jak Acid Drinkers i Hunter
5. Kultura jeszczewyzsza - smooth jazz bo to jazz i chuj
6. Kultura jeszczejesczewyższa - jazz inny niż ww, ale na tego już nikt nie słyszał i nie słucha
7. Kultura tak wysokażejużwchujpozapoznaniem - muzyka klasyczna, której strzępy lud prosty poznaje w postaci podkładów do reklam margaryny i melodyjek z domofonów
Innej muzyki nie ma bo nie istnieje.
Ostatnio zmieniony 04-09-2013, 19:43 przez hcpig, łącznie zmieniany 3 razy.
Yare Yare Daze
-
- w mackach Zła
- Posty: 797
- Rejestracja: 28-12-2010, 13:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Powinno być jeszcze:
8. Nowy Satyricon
8. Nowy Satyricon
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9382
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Behemoth jest dla wykształconych widzów TVN, tier gdzieś pomiędzy perfect a smooth jazz
I przepraszam bardzo, ale Kazik obok tych gowien o jednak spora zniewaga
I przepraszam bardzo, ale Kazik obok tych gowien o jednak spora zniewaga
this is a land of wolves now
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Należałoby dorzucić jeszcze jeden punkt na samym dnie skali:hcpig pisze:Mapa muzyki według typowego Polaka (licząc od dołu w skali 'prestiżu'):
1. Disco polo - niby mają je za guilty pleasures ale i tak słuchają, z uporem maniaka twierdzą że 'każdy zna Jesteś Szalona i się przy tym dobrze bawi, chociaż to ukrywa'
2. Polski pop - muzyka normalna, o życiowych tekstach na temat niespełnionej miłości, okresu, dawania d..., rozterek wewnętrznych itp.
3. Zagraniczny pop - muzyka normalna ale wyższego sortu, wokalistki nie seplenią i ogólnie jest to standard i średnia, tekstów nie rozumieją bo i po co
4. Kultura wyższa (dolne rejony) - 'hip-hop bo ma przesłanie i piosenki są o czymś', reggea i rock, na który składa się
Hey, Perfect, Kazik, Pidżama Porno i kapele metalowe takie jak Acid Drinkers i Hunter
5. Kultura jeszczewyzsza - smooth jazz bo to jazz i chuj
6. Kultura jeszczejesczewyższa - jazz inny niż ww, ale na tego już nikt nie słyszał i nie słucha
7. Kultura tak wysokażejużwchujpozapoznaniem - muzyka klasyczna, której strzępy lud prosty poznaje w postaci podkładów do reklam margaryny i melodyjek z domofonów
Innej muzyki nie ma bo nie istnieje.
0. Muzyka metalowa inna niż Acid Drinkers i Hunter (można jeszcze dorzucić Iron Maiden do listy). Darcie ryja i tępe napierdalanie, jakie każdy może wyprodukowac uderzając losowo wybranymi kończynami w losowo wybrany instrument. Niesłuchalne, prymitywne gówno dla śmierdzących długowłosych jaskiniowców, którego nikt poza nimi nie słucha - i bardzo dobrze.
I poza tym, to dosyć trafna diagnoza, mniej więcej tak wygląda ustereotypowiona, masowa mapa muzyczna, przynajmniej porównując ją z moimi mało muzycznymi znajomymi.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Ja bym dołożył jeszcze pytanie. Oczywiście z wyraźnym wyrzutem. Coś w stylu "a kto kupuje teraz płyty?!?"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7396
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Polacy jako spoleczenstwo
+1Rattlehead pisze:Budowlańcy
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Paczcie kuhwy jesteśmy na topie internetów
this is a land of wolves now
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9382
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polacy jako spoleczenstwo
http://travel.cnn.com/explorations/life ... ers-309852
But in Poland it is definitely vodka and a culture destroyed by 50 years of Communism what turns humans into beasts!
A tutaj doskonałe podsumowanie systemu szkolnictwa wyższego w Polsce:
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka ... olsce.html
Okazuje się, że aż 89 szkół wyższych w Polsce znajduje się wśród 25% najgorszych szkół wyższych w Europie. Oznacza to, że co piąta polska szkoła wyższa przynależy do 25% najgorszych szkół na kontynencie europejskim.
But in Poland it is definitely vodka and a culture destroyed by 50 years of Communism what turns humans into beasts!
A tutaj doskonałe podsumowanie systemu szkolnictwa wyższego w Polsce:
http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka ... olsce.html
Okazuje się, że aż 89 szkół wyższych w Polsce znajduje się wśród 25% najgorszych szkół wyższych w Europie. Oznacza to, że co piąta polska szkoła wyższa przynależy do 25% najgorszych szkół na kontynencie europejskim.
Yare Yare Daze
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9382
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Polacy jako spoleczenstwo
Temat niby sprzed stu lat a z perspektywy czasu można powiedzieć, że społeczeństwo upadło jeszcze niżej więc jest dalej aktualny.
Yare Yare Daze