STREFA TANDETY

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18165
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 18:53

Nie, no z Massive Attack sio z tematu, to sztuka nizsza, w tym temacie rozmawiamy wylacznie o wysokiej. Z Massive do tematu "Przystanek Woodstock prosze/

Jeszcze powracajac do tego..
Triceratops pisze:
Lykantrop pisze:Dobra, to teraz mistrzowie tandety -
Ich płytę dostałem od starego wracającego z wyjazdu służbowego po NRD. Dzikie i wspaniałe czasy.
No niezly typ. mocny.

Sprobuje przebic. Przy okazji historyjka o wigry3. Kiedys latalo w radiu ale nigdy nie moglem dopasc kto to. Wiec sie nazywalo to "chichotkami", byly 2 znane. Mialem nagrane na kasprzaku i kiedy sie niewasko wkurwilem jak mi jebany sasiad nagral sie na nia, czytajac ksiege tytusa na dzikim zachodzie. Slucham sobie, wlasnie mialo byc hahahah a tu kurwa nagle wlacza sie "po zjedzeniu rybek, chlopcy ruszyli dalej". Myslalem, ze oszaleje. I tak mi to gralo w glowie przez 20 lat az pewnego razu na pogrzebie przyjaciela, ktory sie zabil na motorze, pomyslalem sobie, ze wrzuce te absurdalne slowa w wyszukiwarke i doslownie to byl jeden z najlepszych dni mojego zycia! A te kawalki uwielbiam do dzis, czesto jak sie napiedole to slucham.


To ten blondas, ktorego pewnie paru panow kojarzy z grania w Extreme Noise Terror, byl jedna z legend owczesnego dj-stwa i mixmasteringu a przy tym mial niewaski wklad w gatunek acid house i rave w europie. NIestety doskonale zapowiadajaca sie kariere przerwal smiertelny wypadek. Eternal tribute oddaja mu na kazdej plycie i w wielu wywiadach np panowie z The Prodigy. Takich mixow jak on robil tasma i nozycami do dzisiaj nie zrobi nikt. Czyli pan legenda Peter Slaghuis. Jego sciny do dzisiaj sie powtarzaja w wielu kawalkach, kto nie zna ten cep. Bylo takie pismo TIM i tam krolowal w listach. Nazwa od jego nazwiska, dwa absolutne mozgojeby stawiajace na nogi umarlego


woodpecker from space
Awatar użytkownika
Knokkelmann
postuje jak opętany!
Posty: 472
Rejestracja: 24-12-2010, 09:41

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 19:15

Triceratops pisze:Nie, no z Massive Attack sio z tematu, to sztuka nizsza, w tym temacie rozmawiamy wylacznie o wysokiej. Z Massive do tematu "Przystanek Woodstock prosze/
Skruszony przyznaję się do winy. Szczęśliwie znalazło się to na samym dole strony, więc jest duża szansa, że nikt, nigdy nie kliknie w tego linka :)
This is where everything goes backwards.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15849
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 19:16

Ja klikłem. Co teraz?
Awatar użytkownika
Kraft
weteran forumowych bitew
Posty: 1193
Rejestracja: 24-06-2011, 19:12

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 19:22

Knokkelmann pisze:najistotniejsze było to, co ta pani robiła w tym klipie
Nie wiem czy trafię, ale od czapy przychodzą mi dwa na myśl. Guesch Patti - Etienne i Genteels - Take It Off, Z tym że ta pierwsza średnio Marilyn przypomina, a to drugie nie ma nic wspólnego z dicho. Zresztą, najlepszy strip i tak był gdzie indziej ;)
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18165
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 19:28

Nasum pisze:Ja klikłem. Co teraz?
Musisz zostac zlikwidowany , to chyba oczywiste. Fani tandety nie pierdola sie w tancu jak metalowcy, tylko dzialaja.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Knokkelmann
postuje jak opętany!
Posty: 472
Rejestracja: 24-12-2010, 09:41

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 19:30

Kraft pisze:
Knokkelmann pisze:najistotniejsze było to, co ta pani robiła w tym klipie
Nie wiem czy trafię, ale od czapy przychodzą mi dwa na myśl. Guesch Patti - Etienne i Genteels - Take It Off, Z tym że ta pierwsza średnio Marilyn przypomina, a to drugie nie ma nic wspólnego z dicho. Zresztą, najlepszy strip i tak był gdzie indziej ;)
Krafcie, zagadka już rozwiązana na poprzedniej stronie w ostatnim poście..
This is where everything goes backwards.
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 19:34

Triceratops pisze:
Nasum pisze:Ja klikłem. Co teraz?
Musisz zostac zlikwidowany , to chyba oczywiste. Fani tandety nie pierdola sie w tancu jak metalowcy, tylko dzialaja.
W ramach ostatniej poslugi moge kolege wpisac do odpowiedniego tematu. Another one bites the dust :(
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 20:36

Triceratops pisze: To ten blondas, ktorego pewnie paru panow kojarzy z grania w Extreme Noise Terror, byl jedna z legend owczesnego dj-stwa i mixmasteringu a przy tym mial niewaski wklad w gatunek acid house i rave w europie.
opowiedz mi o tym
Raf
w mackach Zła
Posty: 975
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: STREFA TANDETY

09-09-2013, 21:50

aginsiak pisze:
Triceratops pisze: To ten blondas, ktorego pewnie paru panow kojarzy z grania w Extreme Noise Terror, byl jedna z legend owczesnego dj-stwa i mixmasteringu a przy tym mial niewaski wklad w gatunek acid house i rave w europie.
opowiedz mi o tym
skojarzenie wizualne, nic ponadto
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: STREFA TANDETY

10-09-2013, 09:57

no raczej.....
a teraz dla wszystkich prawdziwych fanów metalu
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15849
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: STREFA TANDETY

10-09-2013, 17:25

Triceratops pisze:
Nasum pisze:Ja klikłem. Co teraz?
Musisz zostac zlikwidowany , to chyba oczywiste. Fani tandety nie pierdola sie w tancu jak metalowcy, tylko dzialaja.


Upsss, to znaczy że mam zacząć rozgladać się za siebie? Czy może fani tandety wynajmą snajpera?
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: STREFA TANDETY

10-09-2013, 20:12

Triceratops pisze:Nie, no z Massive Attack sio z tematu, to sztuka nizsza, w tym temacie rozmawiamy wylacznie o wysokiej. Z Massive do tematu "Przystanek Woodstock prosze/

Jeszcze powracajac do tego..
Triceratops pisze:
Lykantrop pisze:Dobra, to teraz mistrzowie tandety -
Ich płytę dostałem od starego wracającego z wyjazdu służbowego po NRD. Dzikie i wspaniałe czasy.
No niezly typ. mocny.

Sprobuje przebic. Przy okazji historyjka o wigry3. Kiedys latalo w radiu ale nigdy nie moglem dopasc kto to. Wiec sie nazywalo to "chichotkami", byly 2 znane. Mialem nagrane na kasprzaku i kiedy sie niewasko wkurwilem jak mi jebany sasiad nagral sie na nia, czytajac ksiege tytusa na dzikim zachodzie. Slucham sobie, wlasnie mialo byc hahahah a tu kurwa nagle wlacza sie "po zjedzeniu rybek, chlopcy ruszyli dalej". Myslalem, ze oszaleje. I tak mi to gralo w glowie przez 20 lat az pewnego razu na pogrzebie przyjaciela, ktory sie zabil na motorze, pomyslalem sobie, ze wrzuce te absurdalne slowa w wyszukiwarke i doslownie to byl jeden z najlepszych dni mojego zycia! A te kawalki uwielbiam do dzis, czesto jak sie napiedole to slucham.


To ten blondas, ktorego pewnie paru panow kojarzy z grania w Extreme Noise Terror, byl jedna z legend owczesnego dj-stwa i mixmasteringu a przy tym mial niewaski wklad w gatunek acid house i rave w europie. NIestety doskonale zapowiadajaca sie kariere przerwal smiertelny wypadek. Eternal tribute oddaja mu na kazdej plycie i w wielu wywiadach np panowie z The Prodigy. Takich mixow jak on robil tasma i nozycami do dzisiaj nie zrobi nikt. Czyli pan legenda Peter Slaghuis. Jego sciny do dzisiaj sie powtarzaja w wielu kawalkach, kto nie zna ten cep. Bylo takie pismo TIM i tam krolowal w listach. Nazwa od jego nazwiska, dwa absolutne mozgojeby stawiajace na nogi umarlego



nie no piąteczka, takie strzały wyciągasz z kajeta że nie mogę, był TIM ale i była audycja na PR II prowadził ją w sobotę Fabiański i nazywała się Europejska lista przebojów Top 100 czy jakoś tam, a tego typka faktycznie zapomniałem, dzięki za przypomnienie
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3069
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: STREFA TANDETY

10-09-2013, 20:35

Triceratops pisze:To ten blondas, ktorego pewnie paru panow kojarzy z grania w Extreme Noise Terror, byl jedna z legend owczesnego dj-stwa i mixmasteringu a przy tym mial niewaski wklad w gatunek acid house i rave w europie. NIestety doskonale zapowiadajaca sie kariere przerwal smiertelny wypadek. Eternal tribute oddaja mu na kazdej plycie i w wielu wywiadach np panowie z The Prodigy. Takich mixow jak on robil tasma i nozycami do dzisiaj nie zrobi nikt. Czyli pan legenda Peter Slaghuis. Jego sciny do dzisiaj sie powtarzaja w wielu kawalkach, kto nie zna ten cep. Bylo takie pismo TIM i tam krolowal w listach. Nazwa od jego nazwiska, dwa absolutne mozgojeby stawiajace na nogi umarlego


No Triceps, lepszego gonga już w tym wątku nie będzie. Nie wiem dlaczego mi się to pod czaszką kołacze, chociaż nie słyszałem tego ponad 20 lat, pewnie to audycje Fabiańskiego, ale nieważne. Aż sobie to pożyczę od braci Rosjan do posłuchania w lepszej jakości.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18165
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

10-09-2013, 21:55

Hehe no widze panowie, ze kult Fabiana wiecznie zywy. To byly audycje. To jest wlasnie to dziwne, magiczne uczucie, kiedy nie pamietasz ani jednego kawalka z trzeciej plyty Immortalis albo zadnego z dwojki Spina Bifida a Hithouse, ktorego sie nie sluchalo przeciez tak nalogowo ciagle siedzi w podswiadomosci, ukryte i wystarczy jeden impuls zeby to aktywowac. Oczywiscie cala plyta jest swietna, jedna z moich ulubionych plyt ever. Widze, ze tu sie niezle grono znawcow wyekstrahowalo. Tak trzymac, musimy stanowic mniejsza ilosciowo ale oczywiscie wieksza jakosciowo przeciwwage do muzycznego bezguscia panujacego na forum!

A kto pamieta tego mozgojeba? Och wygonic ten wrzask z glowy bylo trudno, bo i zagranie na pianinie wyborne
woodpecker from space
535

Re: STREFA TANDETY

10-09-2013, 22:05

Triceratops pisze:
A kto pamieta tego mozgojeba? Och wygonic ten wrzask z glowy bylo trudno, bo i zagranie na pianinie wyborne
W życiu bym nie potrafił tego nazwać i zatytułować, ale
Triceratops pisze:Och wygonic ten wrzask z glowy bylo trudno...
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: STREFA TANDETY

11-09-2013, 08:19

Triceratops pisze:Hehe no widze panowie, ze kult Fabiana wiecznie zywy. To byly audycje. To jest wlasnie to dziwne, magiczne uczucie, kiedy nie pamietasz ani jednego kawalka z trzeciej plyty Immortalis albo zadnego z dwojki Spina Bifida a Hithouse, ktorego sie nie sluchalo przeciez tak nalogowo ciagle siedzi w podswiadomosci, ukryte i wystarczy jeden impuls zeby to aktywowac. Oczywiscie cala plyta jest swietna, jedna z moich ulubionych plyt ever. Widze, ze tu sie niezle grono znawcow wyekstrahowalo. Tak trzymac, musimy stanowic mniejsza ilosciowo ale oczywiscie wieksza jakosciowo przeciwwage do muzycznego bezguscia panujacego na forum!

A kto pamieta tego mozgojeba? Och wygonic ten wrzask z glowy bylo trudno, bo i zagranie na pianinie wyborne

O tak miałem to na kasecie, z taktu chyba :D Jedni z faworytów wtedy,ale byłi też inni:





no i mistrzowie na koniec (do tematu nie pasują ale ten kawałek zapodam)

„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: STREFA TANDETY

11-09-2013, 11:31

Sporo jest takich przypadków w tej niszy, że artysta po wylansowaniu jednego przeboju znikał jak generałowie w ZSRR. Bez śladu. Bez dwóch zdań do takich przypadków zaliczyć możemy Massimo Rastrelliego, który pojawił się nie wiadomo skąd i dlaczego, nagrał parę singli, spośród których tak naprawdę tylko godny uwagi jest "Little Russian" -

Little russian, you're looking for love tonight
Little russian, dancing a longer night
Little russian, you're jumping again tonight
Little russian, dreaming a longer night


Nie wiem czy nagrywając ten wałek w 87 Mister Żivago próbował jakieś polityczne treści skitrać w tekście do tego hitu, niemniej stwierdzić trzeba, że noga aż się sama rwie do tańca.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18165
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

11-09-2013, 22:48

No ba, rwie sie jak huj. Niestety poza paroma wyjatkami wiekszosc w italo disco to byli tacy jedno-dwu strzalowcy.

Tak mi sie dzisiaj z pewnej jakze swietnej okazji zapoda jeden z typow swiadomej tandety i moze dlatego tak artystycznej.
Nie wiem jak wy ale ja mam kurwa niewaskie ciary jak widze ten zapiedalajacy pociag i ten samochod skaczacy przez most gdzie widac kawalek reki ;D Mam lzy w oczach i mokro w kroku, BO JEST TO MASA
Tu wersja polaczona

Przypomniec nalezy, ze zmajstrowali absolutnego mozgojeba, ktory jest mindwormem najwyzszej kategorii, jak ten robak ze spongeboba, co sie zalega w uchu i gra. Jak to pierwszy raz uslyszalem w studio lat to pierwszy raz osiagnalem predkosc 35km/h na moim Wigry3 pedzac polna droga na boisko.....
Jest to apsolutnie fenomenalny teledysk do apsolutnie wkrecajacego motywu ever. To po prostu teledysk dla twardych ludzi lubiacych twarda muzyke, nie jakies tam metale i inne zniewiesciale pipki, to jest po prostu napierdol w sam srodek cipy...jak to mowia metalowcy
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18165
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

13-09-2013, 00:10

Kiedy sie najebie srogo, tak srogo, ze watroba kwili cicho a skolowacialy mozg ma problemy z blednikiem, wtedy zgrabiale paluchy zawsze szukaja jakiegos przycisku, ktory zechce wcisnac cokolwiek, zeby tylko zagrala ta melodia z dziecinstwa, ktora mam wdrukowana w swiadomosc. Kiedys jej nie rozumialem, cos tam powtarzalem "a flaszi belajt" i nawet specjalnie nie przepadalem, bo byla zawsze i czesto. Wspaniale radio kiedys mielismy, nie to co skurwiale gowno dzisiaj. Ale po latach docenilem, ze to ona zatrzymala dla mnie czas i wspomnienia. Stala sie odbitka, klisza, ktora sie zmienia w zaleznosci od tego pod jakim katem na nia spojrzysz ale zawsze zawiera wspomnienia i zatrzymany czas. Wtedy byly rozne sytuacje nastoletniego gowniarza, ktory rejestrowal te dzwieki gdzies katem percepcji, a to wystep w Sopocie gdzie wokaliscie buty zajebali a to Jarmark z Pijanowskim, Szewczykiem i Zientarskim, ktorzy nieraz puszczali ten kawalek, Przeboje Dwojki o 18:50 i trzy teledyski.do 19.... dzisiaj moge sie dac pokroic za te zimne dzwieki klawiszy i ten miarowy, niemal ponury rytm odmierzany sekwencerem.
I ten klimat zimnej Szwecji z fimow Ingmara Bergmana.......... tutaj wyraznie widac zasade nieoznaczonosci Heisenberga....albo....albo....jedna zmiana.
Faktem jest, ze ten utwor jest po prostu kurewsko zimny i ponadczasowy, prawdziwy pasozyt umyslu
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

13-09-2013, 07:25

Triceps jak Maria, w niektórych tematach rozmawia sam ze sobą ;]
Coś tam było! Człowiek!
ODPOWIEDZ