szacun, kurwa, ja teraz robie 10km w godzine z hakiem jak dobrze pojdzie ;c ale staram sie biegac regularnie i widze postepy, takze moze kiedys... jakbym nie zjebal sprawy przez ostatnie pol roku to by to wszystko inaczej wygladalo,heheBrązowy Jenkin pisze:3:20:50 Maraton Warszawski
41:55 trening na 10km.
Ktoś się tu jeszcze rusza, czy sadło hodujecie? :-)
tak czy siak jest zajebiscie, boje sie tylko przegiecia bo juz ze 2 razy mi sie zdarzylo ze trzeba bylo odstawiac sprawe na tydzien-dwa od napierdalajacej nogi. wolalbym tego uniknac bo pora na bieganie jest teraz idealna