DARKTHRONE

[Riven]

numer 'Receive' zajebisty.

[[V]]

calosc mi bardzo lezy..ma taki fajny,ponury klimat. Chetniej siegam po Gift of Gods niz ostatnie plyty Sarke np

[longinus696]

Gylve po raz kolejny bierze sie za temat chujowego brzmienia perkusji;)

mozna wczytac angielskie napisy..

Hehe... Nikt nie zauważył, że Fenriz puścił z winyla "Rosensfole" duetu Garbarek / Buen Garnas?
Poczułem się teraz totalnie kultowy (dzięki Riven) :D

[atr]

Gylve po raz kolejny bierze sie za temat chujowego brzmienia perkusji;)

mozna wczytac angielskie napisy..

Hehe... Nikt nie zauważył, że Fenriz puścił z winyla "Rosensfole" duetu Garbarek / Buen Garnas?
Poczułem się teraz totalnie kultowy (dzięki Riven) :D

dzięki za cynk, bo szukałem co to ;)

[535]

Poczułem się teraz totalnie kultowy

Podobnie miałem, gdy w którymś z wywiadów, Gylve pytany o najdziwniejszą płytę w kolekcji, raczył wymienić Sun Of Jamaica.
Kurwa mać, jaki to był cios. Oni przecież wyprzedzali epokę. Przekraczali morza, oceany, a na końcu, samych siebie.

[longinus696]

dzięki za cynk, bo szukałem co to ;)

Swego czasu Riven założył zajebisty temat o rzeczach z ECM. Reckę "Rosensfole" masz tutaj --> viewtopic.php?p=394689

[raphi]

numer 'Receive' zajebisty.

[Riven]

dzięki za cynk, bo szukałem co to ;)

Swego czasu Riven założył zajebisty temat o rzeczach z ECM. Reckę "Rosensfole" masz tutaj --> viewtopic.php?p=394689

Haha, ogladalem to w autobusie i nie zauwazylem :D Nice :). Kolejne propsy dla Fenriza.

[Barbapapa]

Poczułem się teraz totalnie kultowy

Podobnie miałem, gdy w którymś z wywiadów, Gylve pytany o najdziwniejszą płytę w kolekcji, raczył wymienić Sun Of Jamaica.
Kurwa mać, jaki to był cios. Oni przecież wyprzedzali epokę. Przekraczali morza, oceany, a na końcu, samych siebie.

za gówniarza ta płyta ostro mi zryła beret, pamiętam jak przez kilka dni te motywy hulały mi po głowie, piękne czasy

[[V]]

jakby ktos dalej szukal




cover UNIVERSE rozpierdala.

I jakie wrażenia? słuchał ktoś?

[Drone]

Ja właśnie kończę odsłuch. Fajne granie, w sumie bliżej BLACK SABBATH niż black metalu.

[[V]]

tak, daje tam upust bardziej swoim hard rockowym/heavy fascynacjom..podobają mi się utwory autorskie ale to od coveru UNIVERSE nie mogę się uwolnić..jest zagrany na takim fantastycznym luzie, wokale są świetne i jest tam doskonała partia solowa..

[Baton]

Bardzo fajne to GIFT OF GODS, rzeczona epa robi mi ogólnie znacznie lepiej niż ostatni DARKTHRONE. Masa hard rocka i hejwimietalu pozbawionych właściwie naleciałości bm. Brzmi to wszystko bardzo bezpretensjonalnie i nie karykaturalnie, w przeciwieństwie do ostatniego DT. A do tego dochodzi przyjemny, jesienny nastrój. Cover UNIVERSE bardzo ok, właściwie nie ma się do czego przyczepić. Nawet długośc jest optymalna.

[manieczki]

było?

[[V]]

https://www.burningshed.com/store/peace ... /add/5439/" onclick="window.open(this.href);return false;

tylko tej książki jestem ciekaw..mogliby dać info ile to ma stron, nie będę wydawał 40 fuli na jakąś broszurę i vinylowy best off.

[tomder]

https://www.burningshed.com/store/peace ... /add/5439/

tylko tej książki jestem ciekaw..mogliby dać info ile to ma stron, nie będę wydawał 40 fuli na jakąś broszurę i vinylowy best off.

Heheh wszystkie zdjęcia z płyt Darkthrone'a pewnie :D Na ostatnich albumach troche ich było więc z 50 stron się uzbiera, Peaceville lubi zarabiać :D

[Riven]

skok na kase :)

[nightspiryt]

Certain discoveries were made, like the song I think is worst by Darkthrone is HANS SISTE VINTER (Scoring only 12 out of 60 points)

jednak ten fenriz nie kuma o co chodzi w Darkthrone :))

ALL PRE-ORDERS OF ‘BLACK DEATH AND BEYOND’ ALSO COME WITH A SIGNED CERTIFICATE FROM THE BAND.

Fajnie, dołączę sobie do CV

[Riven]

ta, pewnie te gowniane patatajce z cyrklow i wagonow lepsze :))

[vicek]

agent steel najlepsze