SKINLESS

[Kurt]

Bardzo szkoda, dobra kapela była...

[Pacjent]

Nowy kawałek:

[Self]

O, reaktywowali się. Numer brzmi nieźle - dobre z nich herbatniki, więc liczę na solidny materiał w ramach powrotu na scenę.

[Aron]

Nawet nie wiedziałem że się rozpadli, a już zdążyli się reaktywować.

[Nasum]

Nawet nie wiedziałem że się rozpadli, a już zdążyli się reaktywować.

Haha, tak to już bywa, niektórzy nawet nie zdążą się zorientować że kapela się reaktywowała, kiedy po raz kolejny się rozpadnie.

[Kurt]

^^^ Tak jak, na przykład, Ministry. Tylko akurat oni by sobie mogli darować te całe reaktywacje...

[Pacjent]

"Mastering is complete, new SKINLESS album is done. We'll be serving you a platter of death in just a few months."

[Nasum]

Bdb wiadomość.

[Rattlehead]

Ha, nie dalej jak wczoraj słuchałem sobie Trample the Weak, Hurdle the Dead z myślą, że mogliby chujki już coś nowego wydać.

[Nasum]

No to miałeś nosa jednym słowem. Aż sobie posłucham w/w płyty.

[Rattlehead]

Only The Ruthless Remain


Sherwood Webber - Vocals
Noah Carpenter - Guitar
Dave Matthews - Guitar
Joe Keyser - Bass
Bob Beaulac - Drums

Read more at http://www.blabbermouth.net/news/reunit ... 3VaDLgB.99" onclick="window.open(this.href);return false;

Czerwiec będzie gorący!!!

[Self]

Będzie grubo. Tzn. nie wyobrażam sobie, żeby nie było.

[Tarpaulin]

Fajnie ze wrócili, oby nawiązali poziomem do From sarifice to survival, a bedzie bardzo dobrze.

Obowiązkowy żenujący bohomaz na okładce, bez tego ani rusz.

[Nasum]

Eeeee, tym razem bohomaz w miarę mało żenujący ;-) Może być, typowo metalowa okładka.

[Tarpaulin]

typowo metalowa okładka.

No niestety ;-)

[Nasum]

Przynajmniej nie jest to kolejne fotoszopkowe gówno na które nawet patrzeć nie można, widać że to zwykły malunek, tak więc może być;-) A że treść typowo metalowa - czyli trupy, ogień, śmierć - cóż, taka konwencja. W końcu to śmierć metal, co nie?

[Tarpaulin]

Nie da się ukryć :-) Tę artystyczną wizję przyjać trzeba z pokorą :-)

Szkoda tylko że Johna Longstretha nie ma w składzie, bo obłędny z niego bębniarz.

[Nasum]

John niechaj rozwija swoje skrzydła w Origin, chciałbym żeby to właśnie na tej kapeli się skupił a nie grał w pięciu innych kapelach czy projektach. A że perkusista z niego wyborny, przyznaję rację.

[Mol]

Longstreth to nie palker dla Skinless. Tylko i wylacznie Beaulac.

[Kraft]

https://www.youtube.com/watch?v=sERQJzYR-eE

Coś czuję że tegoroczna konkurencja może powoli spierdalać w kont :) Ewidentnie mieszają tu mocniej niż na typowo slamowym Trample, jakby chcieli stylowo podejść pod From Sacrifice. Apetyt wzrósł niepomiernie i liczę na mega powrót.