
Paul Klee, Death and Fire circa 1940 rok. Jeden z moich ulubionych obrazów w ogóle
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
swietny! prawie tak dobry jak ten:[V] pisze:
Paul Klee, Death and Fire circa 1940 rok. Jeden z moich ulubionych obrazów w ogóle
Na pewno widziałem. ale nie posiadam kompletnie gustu wizualnego (tzn posiadam - jest irracjonalny i chujowy) i świetnie wiem, że potrafi mi się podobac byle bazarowe gówno :D Nawet mnie to śmieszy trochę. Tu akurat podoba mi się taki bajkowy klimat, chociaż faktycznie po opadnięciu emocji wydaje mi się to trochę wygłaskane i jaskrawe.longinus696 pisze: Boże... o ile muzyki słuchasz bardzo dobrej, tak Twój gust wizualny mnie przeraża. Czego "ZAJEBISTEGO" można się dopatrzeć w tych obrazeczkach? Naprawdę tak Cię uwiodła ta pstrokacizna? Nie widziałeś w życiu lepszego malarstwa?
Jasne, że ma. Ja jednak polecam robić obie rzeczy: dużo czytać, ale jeszcze więcej oglądać.Skaut pisze:a mówiłem, że kontekst ma znaczenie :DBaton pisze: Staram się zrozumieć malarstwo, ale póki co nie wychodzi, heh. Może zamiast oglądać obrazy w muzeach powinienem o nich czytać.
Możesz też zamiast jeździć na rowerze czytać o tym fora, albo pisma branżowe. Na pewno przez to staniesz się lepszym kolażem!Baton pisze:Staram się zrozumieć malarstwo, ale póki co nie wychodzi, heh. Może zamiast oglądać obrazy w muzeach powinienem o nich czytać.
A ten jak się pokajał pod naporem krytyki:-DBaton pisze: Na pewno widziałem. ale nie posiadam kompletnie gustu wizualnego (tzn posiadam - jest irracjonalny i chujowy) i świetnie wiem, że potrafi mi się podobac byle bazarowe gówno :D Nawet mnie to śmieszy trochę. Tu akurat podoba mi się taki bajkowy klimat, chociaż faktycznie po opadnięciu emocji wydaje mi się to trochę wygłaskane i jaskrawe.
W takim razie sprzedaję rower bo już mi niepotrzebny!dr Kill pisze:Możesz też zamiast jeździć na rowerze czytać o tym fora, albo pisma branżowe. Na pewno przez to staniesz się lepszym kolażem!Baton pisze:Staram się zrozumieć malarstwo, ale póki co nie wychodzi, heh. Może zamiast oglądać obrazy w muzeach powinienem o nich czytać.
Eeee..., takie tam skrzyzowanie Tomasza Sętowskiego ze Stasysem Eidrigeviciusem tudzież Makowskim. Bezpieczne fantazje dla mieszczan.Antychróst pisze: Akryle Kostuja zajebiste.
Lubisz Turnera, ale impresjonizm już nie jest ładny? Możesz mi to jakoś wyjaśnić?Baton pisze: Dobra, to czas na pytanie do specjalistów teraz: interesują mnie pejzaże. Nie jakieś hiperrealistyczne, ale też nie na zasadzie że jest to czarno - czarne płótno podzielone na pół czarną linią co do którego mam się domyślać że to horyzont tnący metafizycznie obraz na dwie przeciwstawne sobie części będące w stałym konflikcie waginalno - logicznym. Kocham bezgranicznie pejzaże, zwłaszcza takie chujowe z bazaru i chętnie bym się dowiedział, kto się specjalizuje w czymś autentycznie ładnym*. Dla ułatwienia dodam, że Turnera znam i lubię, a Roerich zamieszsczony na poprzedniej stronie też robi mi bardzo dobrze.
*impresojonizm nie jest ładny
No ładny uj....Riven pisze:HR Giger nie żyje
http://menstream.pl/wiadomosci-na-serio ... 34252.html" onclick="window.open(this.href);return false;
H.R. Giger and the reformed Celtic Frost at H.R. Giger's home in Zurich, Switzerland, approximately 2005. Photographed by Les Barany.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
COFFIN pisze:Jak jechałem do Krakowa, to w sumie w podobnym stanie widziałem obiekty:D
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo