Venetian Snares

[Skaut]

misz masze, ale lepsze. Nie ma takich narkotyków, żeby mógł ogarnąć coś nowego chyba...

czyli zrobił się z niego zwykły wyrobnik. Na dzień dzisiejszy nawet mnie się nie chce sprawdzać. Nawet Morph się specjalnie tym albumem nie podnieca (albo nie chce się chwalić).

[Morph]

Mi się Filth nawet podobało (tylko za długie było), ta jest IMO trochę słabsza. Zdecydowanie wolę ostatnie EPki niż albumy, takie Pink+Green jest świetne, Horsey Noises też bardzo dobre, niestety na album się nie potrafi odpowiednio spiąć.

[megawat]

Nowa, pierwsza od czterech lat pełna płyta Venetian Snares.
http://www.planet.mu/discography/ZIQ350" onclick="window.open(this.href);return false;
Aaron w formie zwyżkowej.

[Kurt]

Nowa, pierwsza od czterech lat pełna płyta Venetian Snares.
http://www.planet.mu/discography/ZIQ350" onclick="window.open(this.href);return false;
Aaron w formie zwyżkowej.

O, nawet koncert będzie:

7th June, Poland, Krakow @ Fabryka

[Headcrab]

Jak to się stało, że Autechre nie ma swojego tematu, a Venetian Snares ma? Masterful ceni sobie bardziej bezsensowne i przekombinowane napierdalanie VS?

[Ojciec]

Autechre nie ma swojego tematu

https://www.masterful-magazine.com/foru ... 8&p=330248

Korzystając z powyższego bólu dupy, polecam tę lekko zapomnianą epkę, której od premiery słucham z przyjemnością:

[Headcrab]

https://www.masterful-magazine.com/foru ... 8&p=330248

Rzeczywiście słabo szukałem, dzięki.

Co do bohatera tematu, większość tego co słyszałem to przekombinowana napierdalanka i jest bez sensu. Na tej płycie nieco "zdradził ideały" i złagodniał. O dziwo nawet ujdzie i da się tego posłuchać.



Edit: Polecanej wyżej epki z karabinem na okładce nie znam. Jeśli VS gra na niej to samo co zwykle, chyba nie skorzystam z polecanki.