DEN SAAKALDTE

[jesterSS]

chujnia z grzybnia, nuda, to wszystko juz bylo, jak napisal ktos wczesniej moze jakies 10 lat temu zrobilo by to na mnie wrazenie

Stay deaf! Daleko zajdziesz.

[twoja_stara_trotzky]

no jest ten dyskretny krzyż celtycko, co go później wymazali

[twoja_stara_trotzky]

generalnie to mam i CD i LP z Noise i na obu jest, natomiast jakiś czas temu widziałem też wydanie z Noise, na którym nie było i się zastanawiałem, czy to boot jakiś czy coś... na reedycjach Black Mark nie ma.

[hcpig]

31 Stycznia 2009, wyszedł ALL HAIL PESSIMISM... i dupa. Poprzedni materiał, sam w sobie bardzo dobry rozbudził oczekiwanie na wyklucie się z tego projektu czegoś więcej, może nawet czegoś na miarę Shining. Niestety AHL to album na zaledwie dobry z plusem, zamiast spodziewanego kroku w przód Kvarforth i reszta zrobili dwa w tył, nagrywając niestety strasznie przewidywalny w stosunku do poprzednika album. To dobra płyta, tyle że taka... w zdecydowanej większości zwykła. Nie ryje bani. Żyletek tym razem nie będzie. Nawet nowe wersje znanych już utworów są słabsze od swoich pierwotnych odpowiedników. Z prawdziwym bólem serca dałbym 7/10. Miejmy nadzieję, że tak jak w zeszłym roku "Hades Rise" było jedynie przekąską w stosunku bo zabijającego majstersztyku made by Czral "The Black Flux", tak nowe cede Den Saakaldte, projektu wszakże niezobowiązującego, będzie właśnie taką bardzo miłą przekąską w stosunku do czekającego nas morderstwa zatytułowanego "VI Klagopsalmer " - najbardziej wyczekiwanej płyty roku na poletku BM. Czego życzę przede wszystkim sobie, bo reszta czeka tylko na Slayer
Nowy Shining będzie miał twardą konkurencję, nie mogą sobie pozwolić na spuszczenie z tonu - Funeral Mist, Ondskapt, może nawet Beherit zaskoczy? Zobaczymy, ja trzymam kciuki za moich faworytów z Halmstad.

[Riven]

"VI Klagopsalmer " - najbardziej wyczekiwanej płyty roku na poletku BM.

ze co kurwa?

[hcpig]

Spam i zasrywanie się zaczyna widzę, dobrze że nie muszę tego gówna czytać.

Mimo wszystko warto dać płycie szansę, ale o podjarze nie ma mowy, zbyt duże oczekiwania od takich nazwisk, z mastermindem na czele - zaledwie dobre płyty nagrywane przez przez geniuszy to potknięcia. Okładka:

[So_It_Is_Done]

"VI Klagopsalmer " - najbardziej wyczekiwanej płyty roku na poletku BM.

ze co kurwa?

jajco kurwa!
dobrze widzisz, ludzie wyczekują kolejnej dawki patologicznego homoseksualizmu.

[ryszard]

Skoro jester - intelektualny kaleka wyposażony, jak szacuję, w trzy niezależne mózgi, a każdy wielkości piłki do pingponga - twierdzi, że nowe DAN COŚTAM jest takie sobie, to oznacza to, że albo jest skrajnie chujowe, albo wyjątkowo dobre. Skłaniam się ku pierwszej opcji, ale w sumie dalej nic nie wiadomo.

jakkolwiek jestem daleki od oceniania ilosci osrodkow myslenia u forumowiczow, tak nalezy przyznac, zz juz debiut, pomimo wielce szacownego skladu, nie byl niczym wybitnym (aczkolwiek byla to bardzo dobra plyta). i tak po nowym wydawnictwie, rowniez nie spodziewam sie, ze mna wstrzasnie - szczegolnie, ze udostepione na myspace fragmenty, nie nastrajaja optymistycznie. raczej skonczy sie na przedzialne 6-7/10.

[Riven]

siid>
wlasnie sie z tego, palancie, smieje, wiec jajco mozesz mi polizac.

tak a propos patologicznego homoseksualizmu

edit: jesli chodzilo o ten skecz 'psy 3' to zwracam honor, dopiero teraz skojarzylem tekst

[hcpig]

juz debiut, pomimo wielce szacownego skladu, nie byl niczym wybitnym (aczkolwiek byla to bardzo dobra plyta). i tak po nowym wydawnictwie, rowniez nie spodziewam sie, ze mna wstrzasnie - szczegolnie, ze udostepione na myspace fragmenty, nie nastrajaja optymistycznie. raczej skonczy sie na przedzialne 6-7/10.

Pierwsze wydawnictwo było oczywiście BARDZO DOBRE i co więcej, dobrze rokowało na przyszłość. Tyle tylko, że ja oczekuję elementarnego rozwoju od zespołu, potencjał był/jest i to spory - idioci mogą temu zaprzeczać, who cares? - niestety nie został w pełni wykorzystany. Od gościa, który zajebał ten śmieszny black metal genialnymi płytami pokroju "Eerie Cold" czy "Halmstad" wymaga się siłą rzeczy więcej. Dlatego z niecierpliwością czekam na VI:K, bardziej niż na "Marantha", "Engram", "Void" czy nawet sam "Arisen From The Ashes" - bo prawdopodobnie te albumy będą w stanie najwięcej namieszać w roku pańskim 2009. Potencjalnie. Amen.

[zekke]

zdejmij klapki z oczu, ta plyta to gowno okrutne. 10 kawalkow = 3 przerwyniki, 3 stare kawalki i 4 nowe. brzmienie jest z dupy, stare kawalki brzmialy lepiej na 1 wydawnictwie. powinni to wrzucic online za free z zacznaczeniem ze to jakies odrzuty sklejone wczesniej, wtedy przynajmniej nie mozna by bylo miec pretensji.

[hcpig]

10 kawalkow = 3 przerwyniki, 3 stare kawalki i 4 nowe (...) stare kawalki brzmialy lepiej na 1 wydawnictwie.

To prawda. Tyle, że o tym sam pisałem powyżej, przeczytaj uważnie. Niestety, identyczna sytuacja miała miejsce ze Skitliv - najpierw bardzo dobre demo, później "Amfetamin" z tymi samymi w większości numerami w kilku wersjach. Nie lubię prowizorki, a tym to pachnie. Pewien zastój jest tu niestety faktem.

ta plyta to gowno okrutne.

Nie. Jest DOBRA. Tyle, że to prakycznie to samo co na poprzedniku, jedynie gorzej i za długo (godzina z hakiem). Nie wiem natomiast o co Ci chodzi z klapkami, bo w poprzednich postach kładę nacisk raczej na spodziewany w tym roku szósty Shining. Co do nowego DS oczekiwałem wyklucia się z bardzo obiecującego materiału czegoś naprawdę dużego, nawet może nie na miarę EC/H ale płyty ważnej w jakiś sposób, nie trawię sezonowego stuffu, panowie dali tym razem dwa kroki w tył. Niedobrze.

[Adrian696]

Jester - nie obronisz tej płyty - nudna niczym rozdanie Telekamer, przewidywalna niczym kolejny odcinek Plebani, dźwiękowo uboga niczym efekty specjalne w Klanie - no słabo i mizernie, szkoda nawet nie tyle kasy na to co czasu na sluchanie badziewia...

[hcpig]

Nawet Adrianie nie mam zamiaru. Ostatni raz piszę - dwa kroki w tył w stosunku do poprzednika, jest tylko dobrze, zarzućmy więc zasłonę milczenia i czekajmy na VI:K - tegoroczne danie główne Niklasa Olssona. To była tylko przystawka.

[Adrian696]

To była tylko przystawka.

ale przystawka powinna zaostrzyć apetyt - a tutaj poszedł paw

[zekke]

nie chce mi sie jebac z quote wiec wypisze tak. twoje zdania:

- to prakycznie to samo co na poprzedniku, jedynie gorzej i za długo
- panowie dali tym razem dwa kroki w tył. Niedobrze.
- Nie lubię prowizorki, a tym to pachnie. Pewien zastój jest tu niestety faktem.
- potencjał (...) niestety nie został w pełni wykorzystany.

i dalej piszesz o tej plycie "Jest DOBRA." = zdejmij klapki. dla mnie eot, nie chce mi sie tracic weekendu na dyskutowanie o hujowych 4 kawalkach zawinietych w forme lp. mozesz nie odpisywac ; ).

[hcpig]

Bo to cały czas dobra płyta, tyle że na tle oczekiwań wypada blado i notujemy spadek formy.

[Skaut]

jester, coś dla Ciebie:
http://www.invisibleoranges.com/2014/05 ... lens-verk/" onclick="window.open(this.href);return false;