Nowe seriale

[Dipsychia]

Polecam "Fargo", poki co dla mnie absolutna rewelacja, niespodziewałem się takiego strzału.

Z odcinka na odcinek coraz lepiej, warto przedtem odświeżyć sobie film. Salem też ok, ale tutaj dla odmiany spadek napięcia, szkoda, bo serial zapowiadał się ciekawie.

[Riven]

ostatni GOT sredni whuj, ale byly absolutnie zajebiste sceny z Tyrionem i Oberynem, The Hound i Arya (najlepszy duet w serialu) no i koncowka, chociaz mocno kiczowata, to zajebista :)). Wychodzi niby jakies 8 minut zajebistosci na 50 calosci, ale czekam z niecierpliwoscia na nastepny odcinek.

Hehe, a tak psioczylem. No ale co zrobic, zadne to dzielo, ale wciaga :).

[yossarian84]

Polecam "Fargo", poki co dla mnie absolutna rewelacja, niespodziewałem się takiego strzału.

Z odcinka na odcinek coraz lepiej, warto przedtem odświeżyć sobie film.

Film odświeżam średnio 2 razy do roku, a jeśli chodzi o serial, to najnowszy (szósty) odcinek to miazga. Najlepszy do tej pory. Strzelanina podczas zamieci - geniusz.

Poza tym oglądam Panny Dreadful na bieżąco. Bardzo dobre jak na razie, a myślę że z czasem będzie jeszcze lepsze.

Do tego jeszcze Parks & Recreation. Ktoś tu chyba pisał, że jest to lepsze, niż The Office. No chyba cię pojebało, ziomuś! Micheal Scott to miszcz nad miszcze. Leslie może mu najwyżej laskę robić, chociaż też rzuca niezłe teksty czasami :D

[Biały]

ostatni GOT sredni whuj, ale byly absolutnie zajebiste sceny z Tyrionem i Oberynem, The Hound i Arya (najlepszy duet w serialu) no i koncowka, chociaz mocno kiczowata, to zajebista :)). Wychodzi niby jakies 8 minut zajebistosci na 50 calosci, ale czekam z niecierpliwoscia na nastepny odcinek.

Hehe, a tak psioczylem. No ale co zrobic, zadne to dzielo, ale wciaga :).

zapowiadali, że 4 sezon miał być najlepszy a tu padaka. Jest tak jak piszesz ok. 10 min. bdb na każdy odcinek reszta to przegadany wypełniacz, z tego wynika, że mogliby zebrać te 10 z każdego dotychczasowego odcinka, zrobić jeden i byłaby miazga. Ja raczej nie czekam na kolejne, po prostu oglądam i już będę oglądał do końca, no bo jak to tak przerwać po takim czasie :D

[Wasyl]

Wierzcie mi, że końcówka tego sezonu będzie ciekawa. Riven, fan Tyriona, będzie miał radochę. Warto się trochę pomęczyć i przebrnąc przez nudne wątki.

[Biały]

wbrew obiegowemu zachwyceniu nie rajcują mnie już kolejne zgony nawet top bohaterów, gdyż im dalej ciągnie się fabuła tym logiczniejsze się one wydają i nie wywołują żadnego zaskoczenia, więc mam nadzieje, że będzie to coś lepszego.

[Wasyl]

Nie chcę "spoilerować". Nie wiem też jak dalej poprowadzą pewne wątki w serialu. Co przerzucą na kolejny sezon? Jednak kilka tematów powinno nabrać znacznego przyśpieszenia i raczej zaskakujących zwrotów akcji.

[Riven]

Czekam z niecierpliwością :). Szkoda, że w tym tygodniu nie ma nowego odcinka

Sent from my GT-N7000 using Tapatalk

[Biały]

najbardziej to szkoda, że Joffreya nie ma, to imo była najlepsza postać, momentami aż ciary przechodziły w niektórych akcjach z nim, pewnie jak ostatnio dopiero pod koniec sezonu będzie mocna akcja

[Riven]

Najlepszy jest Tywin :) Bez dwoch zdan.
Potem Arya i The Hound, potem Tyrion.

[Pan_Kimono]

Najlepszy jest Tywin :) Bez dwoch zdan.
Potem Arya i The Hound, potem Tyrion.

Tywin, Tyrion i oczywiscie Bronn, nie zapominajmy o Bronnie.

[Żułek]

musze w końcu zapamiętać te imiona bo połowy nie kojarze :P

[Block69]

najbardziej to szkoda, że Joffreya nie ma, to imo była najlepsza postać, momentami aż ciary przechodziły w niektórych akcjach z nim, pewnie jak ostatnio dopiero pod koniec sezonu będzie mocna akcja

Haha, zgadza sie. Ten mały chujek był doskonały. Nie dało sie na typa obojętnie patrzeć.

[gelO]

Fargo bdb. Czekam na kolejne odcinki.

[83koper83]

Ogarnia ktoś całość "Sons of Anarchy?". Warto w to inwestować na dłuższą metę czy nie?
Jestem po jakichś ośmiu odcinkach pierwszego sezonu. Po pierwszych dwóch prawie dałem se siana, ale nic innego akurat nie było "do snu", jak na razie im dalej w las, tym lepiej. Choć smrodek amerykańskiej chujowizny w tle występuje a większość obsady gra chujowo, to było parę dobrych scen. No i na szczęście spadło trochę nasycenie poklepywaniem się po plecach i nazywaniem się wzajemnie "starym".

[Boją_się_nawet_jego_koni]

Są momenty. Na pewno lepiej się ogląda, jak jesteś motocyklistą. Bo jak nie jesteś to jesteś pizdą, więc wybór prosty. Generalnie zaspojleruję - wszyscy się nawzajem pozabijają.

[Sodomix]

Jeszcze jako tako da się to oglądać do końca drugiego czy tam trzeciego sezonu. Później równia pochyła. W sumie nie warto. Chyba, że masz nadmiar wolnego czasu i nic innego do roboty ;)
Na dobrą sprawę nie wiem jak wytrwałem do końca ale udało się ;)

[83koper83]

Są momenty. Na pewno lepiej się ogląda, jak jesteś motocyklistą. Bo jak nie jesteś to jesteś pizdą, więc wybór prosty. Generalnie zaspojleruję - wszyscy się nawzajem pozabijają.

Dzięki za ostrzeżenie, stary.

[Self]

Nie warto raczej. Ja obejrzałem z rozpędu i pewnie obejrzę wszystko, co wypuszczą. Ale po trzecim sezonie czy jakoś w połowie czwartego robi się z tego dość chujowa telenowela, która wprawdzie ma zajebiste momenty (np. Walton Goggins w roli transwestyty, cannot be unseen :D), ale jako całość męczy pizdę jednak. No umówmy się, Sutterowi nie udało się napisać drugiego The Shield.

[Gumiak]

Ja na obu pierwszych odcinkach usnalem i olalem to gowno, nuda w ciul, szkoda czasu. Lepiej sie zdrowo zdrzemnac ;)