Morbid Angel z „Covenant” na 3 koncertach w Polsce

[Tarpaulin]

Zestaw przebojów jak najbardziej na tak.

Zgadza sie, trzeba będzie powaznie rozwazyć obecność :)

[Nothingface]

Całe Covenant?

Must not fap

[KAKAESIAK]

obecny piękny listopad się szykuje Cannibal Corpse i Morbid Angel

[ramonoth]

obecny piękny listopad się szykuje Cannibal Corpse i Morbid Angel

Jeszcze Cryptopsy gdzieś tam przemyka w międzyczasie. Nie jest łatwo.

[Nasum]

obecny piękny listopad się szykuje Cannibal Corpse i Morbid Angel

Jeszcze Cryptopsy gdzieś tam przemyka w międzyczasie. Nie jest łatwo.

Cryptopsy we wrześniu, ale w listopadzie kilka dni po Morbid Angel szykuje się jeszcze Origin. O kanibalach nie wspominam, bo ich naprawdę chcę zobaczyć, bo ostatni raz to było....ho ho ho, dawno. Chyba w listopadzie urlop wezmę aby za bardzo nieb kombinować z wolnym;-)

[Sgt. Barnes]

Sierżant melduje sie w Gdańsku...

[Self]

Szeregowy melduje się we Warszafce.

[Lykantrop]

A ja zostanę w domu i puszczę sobie "Covenant", idea grania takiego memorandum to coś czego przełknąć przez trzewia dobrego gustu nie mogę.

[Heretyk]

dlaczego?

[Lykantrop]

Zwyczajnie wyczuwa kapela koniunkturę, a także fakt, że to co teraz robią nie ma już takiej siły rażenia i poważania jak poprzedniczki, więc robią marketingowo sprawdzony od paru lat myk w postaci grania trasy z góry wiadomym repertuarem. Generalnie mam fenrizowe podejście do koncertów, ale czasem się miło zaskoczę. Nie wiem, może to jakiś kryzys metalowca i zmęczenie materiału, ale po koncertach Fire! Orchestra, Sonic Youth czy Swans wychodzę ze smutnego założenia, że koncerty metalowe to festyn z klaunami, a nie prawdziwa uczta dla wykolejeńca :)

[Heretyk]

no rozumiem w sumie....ale dla mnie to będzie prawdziwa uczta. cały Covenant na żywo + parę innych szlagierów..., prosiłbym więcej takich skoków na kasę :)

[Nasum]

Vader już kilka takich skoków gdzie grali całe albumy zrobił...

[KAKAESIAK]

ja tam nie mam nic przeciwko, chociaż szczerze powiedziawszy to i tak grali na koncertach dużo materiału z "Covenant"

[Nasum]

no rozumiem w sumie....ale dla mnie to będzie prawdziwa uczta. cały Covenant na żywo + parę innych szlagierów..., prosiłbym więcej takich skoków na kasę :)

Jeśli o Morbid Angel chodzi to chciałbym usłyszeć w całości na żywca Blessed... i Formulas... zwłaszcza ten drugi album na żywo byłby prawdziwym morderstwem, zestaw perkusyjny musieliby zmieniać kilka razy na takiej trasie. W sumie to idea grania takich tras nie jest znów aż tak zła - od czasu do czasu można zrobić taki ukłon w stronę fanów, jeśli nie jest to notorycznie powtarzane to jest to całkiem ok. Niejeden zespół ogłaszał w necie głosowanie jakie kawałki mają grać na nadchodzącej trasie, więc czemu by nie zagrać czasem całego albumu?

[Baton]

Idea odgrywania całego klasycznego albumu to klasyczny skok na kasę; niemniej jednak, czasem fajnie się na coś takiego wybrać, bo w innych okolicznościach usłyszenie pewnych numerów może nie nastąpić. Toteż ja się na Warszawę bardzo wstępnie piszę.

[Heretyk]

Jeśli o Morbid Angel chodzi to chciałbym usłyszeć w całości na żywca Blessed... i Formulas... zwłaszcza ten drugi album na żywo byłby prawdziwym morderstwem

być może i tego dożyjemy, kto wie? zwłaszcza, że nowego albumu na horyzoncie nie widać. zresztą może to i lepiej :)

[Riven]

The ancient ones na żywo... Kurwa, to by było. Ten numer gniecie cały covenant.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

[Nasum]

The ancient ones na żywo... Kurwa, to by było. Ten numer gniecie cały covenant.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

A nie chodzi Ci przypadkiem o Invocation of the continual one z Formulas?

[Riven]

To tez :) ale nie, miałem na myśli mój ulubiony utwór z nietoperzy. Swoją drogą, ciekawe czy kiedykolwiek grali go na żywo.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

[Lurtz]

jasne ze grali

[youtube][/youtube]