Czy z metalu się wyrasta?

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Czy z metalu się wyrasta?

27-06-2014, 10:24

Nasum pisze:
535 pisze: Otóż, kurwa, się nie wyrasta.
Jeśli słuchanie metalu nie było powierzchowne, nie zaczęło się z mody, bo taki był trend, albo chciało sie pokazać w towarzystwie jakim się nie jest ekstremalnym, to kolega cyferka ma rację - nie wyrasta się.
Dokładnie.

Poza tym przypomina mi się jedno piękne twierdzenie Mariana Konopnickiego, którym nas tu kiedyś uraczył. Brzmiało to mniej więcej tak - "im więcej poznaję różnej innej muzyki, tym bardziej kocham metal". :)
Ostatnio miałem ostrą fazę na blues i jazz, które uwielbiam, ale w pewnym momencie poczułem, że jak sobie nie włączę jakiegoś porządnego death metalowego napierdolu, to po prostu oszaleję. To kurewsko silne uzależnienie i miłość przy okazji. :) Wyrosnąć z tego? Nie ma opcji.
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1725
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Czy z metalu się wyrasta?

27-06-2014, 10:29

dobrze że gdzieś tam na oceanie jest internet bo inaczej bym oszalał bez miłego sercu napierdalania
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7960
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: Czy z metalu się wyrasta?

27-06-2014, 10:37

Kurwa, dopiero Cię skojarzyłem:

Obrazek
'Come the Blessed Madness'
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1725
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: Czy z metalu się wyrasta?

27-06-2014, 10:50

:-) nie aż tak ekstremalnie
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9952
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 07:15

535 pisze:Podstawową wadą tego materiału jest niewątpliwa jego słabość. To nie ma nic wspólnego z wyrastaniem z metalu.
Nie pisałem o wyrastaniu tylko przytaknąłem poprzednim postom, którą obwiniają raczej znudzenie schematami. Ten Marduk to dobra płyta, po prostu wchuj wtórna. Chciałbyś żeby Slayer nie kombinował po RIB tylko ją klonował? Zrzygał byś się, jak nie przy trzeciej, to przy piątej lub siódmej kalce.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12416
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 08:41

COFFIN pisze:Bo istnieje jednak sporo kapel, które jak dla mnie robią obecnie to, co tzw klasyka wtedy. Ba, od jakiegoś czasu zauważyłem, że częściej sięgam po te właśnie.
Dokładnie tak jest. Liczba płyt wybitnych ukazujących się w danym roku jest na +/- tym samym poziomie od jakiś 20-30 lat. Jest jednak coraz więcej kapel, coraz więcej płyt i coraz trudniej te perełki jest znaleźć. Poza tym coraz więcej człowiek pracuje, ma więcej obowiązków i mniej czasu na osłuchiwanie się z muzyką. Stąd jakieś takie dziwne przeświadczenie, że w nowej muzyce nie dzieje się tak wiele jak za czasów naszej młodości. To jest jednak przeświadczenie błędne, kryzys wieku średniego albo wyrośnięcie z metalu. Innej opcji nie ma. :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3063
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 08:42

Panicz Heretyk już się właściwie w moim imieniu na ten temat wypowiedział. Miałem w życiu różne mniej lub bardziej ostre fazy na inne gatunki muzyczne, ale zawsze prędzej czy później wracałem do metalu jak syn marnotrawny. To jest we krwi.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 11:22

nicram pisze: Dokładnie tak jest. Liczba płyt wybitnych ukazujących się w danym roku jest na +/- tym samym poziomie od jakiś 20-30 lat. Jest jednak coraz więcej kapel, coraz więcej płyt i coraz trudniej te perełki jest znaleźć. Poza tym coraz więcej człowiek pracuje, ma więcej obowiązków i mniej czasu na osłuchiwanie się z muzyką. Stąd jakieś takie dziwne przeświadczenie, że w nowej muzyce nie dzieje się tak wiele jak za czasów naszej młodości. To jest jest jendak przeświadczenie błędne, kryzys wieku średniego albo wyrośnięcie z metalu. Innej opcji nie ma. :-)
tu bym polemizował jednak. raczej nic mnie nie przekona, że, zawężając przykładowo tylko do death metalu, teraz wychodzi tyle wybitnych (że już nie wspomnę o odkrywczych i przełomowych) płyt, jak pod koniec lat 80 i na początku 90. no chyba że o czymś nie wiem, albo że ogromną rolę odgrywa tu sentyment, ale nie sądzę...
Awatar użytkownika
Loathe
postuje jak opętany!
Posty: 422
Rejestracja: 27-09-2011, 19:08
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 12:21

Już mam 13 lat (a właściwie będę miał za 2 tyg) i nadal mi się metal podoba z dużymi ilościami krzyku i demoniczno-diabolicznym wizerunkiem:))) nie wyrosłem!
Nic, naprawdę nic nie pomoże
jeśli Ty nie pomożesz dziś miłości
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 17:43

luzuje proboszczu za dwupak pepsi
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12416
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 20:18

Heretyk pisze:
nicram pisze: Dokładnie tak jest. Liczba płyt wybitnych ukazujących się w danym roku jest na +/- tym samym poziomie od jakiś 20-30 lat. Jest jednak coraz więcej kapel, coraz więcej płyt i coraz trudniej te perełki jest znaleźć. Poza tym coraz więcej człowiek pracuje, ma więcej obowiązków i mniej czasu na osłuchiwanie się z muzyką. Stąd jakieś takie dziwne przeświadczenie, że w nowej muzyce nie dzieje się tak wiele jak za czasów naszej młodości. To jest jest jendak przeświadczenie błędne, kryzys wieku średniego albo wyrośnięcie z metalu. Innej opcji nie ma. :-)
tu bym polemizował jednak. raczej nic mnie nie przekona, że, zawężając przykładowo tylko do death metalu, teraz wychodzi tyle wybitnych (że już nie wspomnę o odkrywczych i przełomowych) płyt, jak pod koniec lat 80 i na początku 90. no chyba że o czymś nie wiem, albo że ogromną rolę odgrywa tu sentyment, ale nie sądzę...
Ja myślę, że jesteś tak sentymentalny jak cholera i to niestety przesłania Ci trzeźwy osąd sytuacji. :-) Z samego death metalu to na dzień dobry przychodzą mi płyty takich zespołów jak: Portal, Mitochondrion, Grave Miasma, Abyssal, Vellenfyre, Resurgency, czy bogów z Dead Congregation. Za parę lat spokojnie będzie się je wymieniać obok tytułów z przełomu lat 80/90. Wspomnisz moje słowa. :-)
all the monsters will break your heart
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: Czy z metalu się wyrasta?

28-06-2014, 21:53

nicram pisze:Portal, Mitochondrion, Grave Miasma, Abyssal, Vellenfyre, Resurgency, czy bogów z Dead Congregation. Za parę lat spokojnie będzie się je wymieniać obok tytułów z przełomu lat 80/90. Wspomnisz moje słowa. :-)
szczerze wątpię... to dobre płyciska ale gdzie im tam do takich MONOLITÓW jak Slowly We Rot czy Horrified....
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15651
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 11:35

Heretyk pisze:Poza tym przypomina mi się jedno piękne twierdzenie Mariana Konopnickiego, którym nas tu kiedyś uraczył. brzmiało to mniej więcej tak - "im więcej poznaję różnej innej muzyki, tym bardziej kocham metal". :)
Ostatnio miałem ostrą fazę na blues i jazz, które uwielbiam, ale w pewnym momencie poczułem, że jak sobie nie włączę jakiegoś porządnego death metalowego napierdolu, to po prostu oszaleję. To kurewsko silne uzależnienie i miłość przy okazji. :) Wyrosnąć z tego? Nie ma opcji.
Albo z innej strony - niecały tydzień temu wróciłem z krótkiego wyjazdu, totalny wypizdów, zero muzyki, dzicz, grill, gorzała, piwo, z tym że postanowiłem że będzie to taka ucieczka od cywilizacji. Wróciłem ze świetnym samopoczuciem, i okazało się, że w amplitunerze poszła mi końcówka mocy. Trzeba było pójść do roboty, więc nie miałem czasu by jechać do serwisu, a jak w końcu zajechałem to minął kolejny tydzień. Jutro jest już na szczęście do odbioru, ale przez ten czas kiedy nie słuchałem kompletnie niczego, poczułem taki głód muzyki, że ja pierdolę. Po prostu nosi mnie, i mam ochotę posłuchać płyt których osobiście nie słuchałem lata, chętnie posłuchałbym nawet trzecioligowego grindu. ;-) Tak jak Ty miałeś odskocznię od tej muzyki na jakiś czas zagłębiając się w inne rejony muzyczne, tak ja miałem efekt odstawienia, bo po prostu chcąc nie chcąc musiałem zadowolić się ciszą. Efekt jest jednak taki sam, obydwaj musimy załączyć sobie jakiś porządny death metalowy łomot, bo inaczej ochujejemy. Uzależnienie, miłość, pasja - zwał jak zwał, nie ma opcji z tego wyrosnąć.
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 13:19

Nasum pisze:Uzależnienie, miłość, pasja - zwał jak zwał, nie ma opcji z tego wyrosnąć.
Awatar użytkownika
SOWIX666
postuje jak opętany!
Posty: 567
Rejestracja: 28-12-2010, 23:54
Lokalizacja: Broch

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 13:49

Z metalu wyrastają tylko pozerskie dziady.
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3280
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 14:24

:-(
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1009
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 16:18

SOWIX666 pisze:Z metalu wyrastają tylko pozerskie dziady.
+1 :)
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2181
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 16:23

po wczorajszym koncercie Plagi jestem przekonany zw 99% dziewczat za 2-3 lata wyrosnie z metalu :)
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3280
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 16:25

Maro pisze:
SOWIX666 pisze:Z metalu wyrastają tylko pozerskie dziady.
+1 :)
dziady niepozerskie wrzucają sobie Lemmego w awatar i udają, że nadal mają 18 lat, mimo że mają 163
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3280
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Czy z metalu się wyrasta?

29-06-2014, 16:25

morbid pisze:po wczorajszym koncercie Plagi jestem przekonany zw 99% dziewczat za 2-3 lata wyrosnie z metalu :)
good for them
ODPOWIEDZ