Wszystko się spisało, także wpadnę na taniec deszczu.trup pisze:No weź przstań... pakój neseser i przyjeżdżaj. Imienin nigdy dosyć....Czesław pisze:Faktycznie to będą już ze 20 imieniny w tym roku ale nie wiem czy dam radę dotrzeć....
POSSESSED-Warszawa
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: POSSESSED-Warszawa
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16872
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POSSESSED-Warszawa
No i git! :-)
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: POSSESSED-Warszawa
Ja pierdole jaki wieczór :D event i szaleństwo pierwsza klasa :)) Empheris i Centurion dość przeciętnie (a Centrurion to nawet za melodyjnie), ale bez wstydu. Hazael świetnie, choć wokalnie bliżej było tu do thrashu niż do death. Possessed miazga. Nawet Prosiak poskakał trochę, czego zazwyczaj nie robi! Naprawdę czuć było klimat jakiegoś oldschoolowego koncertu. Przy pierwszych 3 kapelach nieco słabo nagłośniony był wokal, poza tym ok.
No i pozdrówki dla Mańka, playboya redaktora naczelnego Marii K., Klemensa, GelO i lubelskiej ekipy, Majora Bienia, Magdy i Czesia. :)) Zabawa była przednia :D oficjalnym sponsorem imprezy była kiełbasa Tarczyński. ;)
No i pozdrówki dla Mańka, playboya redaktora naczelnego Marii K., Klemensa, GelO i lubelskiej ekipy, Majora Bienia, Magdy i Czesia. :)) Zabawa była przednia :D oficjalnym sponsorem imprezy była kiełbasa Tarczyński. ;)
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: POSSESSED-Warszawa
Mówcie mi 'ty pizdo'. Zapomniałem o koncercie, nie wybaczę sobie nigdy.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: POSSESSED-Warszawa
ty pizdo
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: POSSESSED-Warszawa
Koncert-moërderstwo!!! Takiego klimatu nie doświadczyłem od pamiętnego występu Asphyx w starej Progresji z marca 2010. Rozbite łby, podbite oczy, krew, co chwilę gleba, bójek i przepychanek tyle co na meczu trzeciej ligi w Hondurasie. A była jeszcze Muzyka...
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: POSSESSED-Warszawa
Zapomniałeś o wódce, piwie i lejącym się pocie.Gore_Obsessed pisze:Koncert-moërderstwo!!! Takiego klimatu nie doświadczyłem od pamiętnego występu Asphyx w starej Progresji z marca 2010. Rozbite łby, podbite oczy, krew, co chwilę gleba, bójek i przepychanek tyle co na meczu trzeciej ligi w Hondurasie. A była jeszcze Muzyka...
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16872
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POSSESSED-Warszawa
To prawda! :-) Rozpierdol pod sceną był na maksa. Mr Maniek, Czesław jak zawsze w oku cyklonu. Killer, Necrosodom i cała masa ludzi. Czesław Ty w ogóle żyjesz? Possessed pozamiatali. Tak gra się prawdziwy METAL!Gore_Obsessed pisze:Koncert-moërderstwo!!! Takiego klimatu nie doświadczyłem od pamiętnego występu Asphyx w starej Progresji z marca 2010. Rozbite łby, podbite oczy, krew, co chwilę gleba, bójek i przepychanek tyle co na meczu trzeciej ligi w Hondurasie. A była jeszcze Muzyka...
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16872
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: POSSESSED-Warszawa
Klapków nie pogubiłem ale gleba była. Poobjanie też. Zajebiście było.
Brawa dla Hazael. Minus to wokal, który siadł Dobrzenieckiemu i było charczenie i chrypka zamiast growlu. Przeprosił ale trochę psuło to efekt. Mimo to i zagralli świetnie i muza się obroniła i ludzie dobrze ich przyjęli. Brawo!
Centurion - koncert bardziej dla znajomków niż rozpierdol... ot poprawnie. Empheris nie widziałem gdyż spożywałem przed klubem.
Brawa dla Hazael. Minus to wokal, który siadł Dobrzenieckiemu i było charczenie i chrypka zamiast growlu. Przeprosił ale trochę psuło to efekt. Mimo to i zagralli świetnie i muza się obroniła i ludzie dobrze ich przyjęli. Brawo!
Centurion - koncert bardziej dla znajomków niż rozpierdol... ot poprawnie. Empheris nie widziałem gdyż spożywałem przed klubem.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 164
- Rejestracja: 24-02-2014, 09:24
Re: POSSESSED-Warszawa
No właśnie, co z Czesławem? Próbowałem rozdzilelać go jak lał się z jakimś gościem, ale jak się okazało konflikt przybrał rozmiary globalne i po chwili lało się już kilka osób. Kompletny chaos i zniszczenie pod każdym względem, rozpoczęcie koncertu o godz. 13 nie przysłużyło się dobrze na kondycje psychomotoryczną. O dziwo najbardziej podobał mi się Hazael. Possessed obronił się materiałem, ale brzmieniowo i wykonawczo nie było najlepiej. Do pamiętnego Asphyx bym nie porównał bo tamten występ był perfekcyjny pod każdym względem.
- kocurejro
- postuje jak opętany!
- Posty: 381
- Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
- Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja
Re: POSSESSED-Warszawa
Czesio zyje, choc z takim istynktem samozachowawczym to chuj wie jak dlugo, spiewac wrzuty na Legie an koncercie w stolycy bardzo mondra rzecz :D

- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: POSSESSED-Warszawa
Ja tam piłkę czy żużel mam gdzieś, Slav coś tam zaczął z kibolami gadać, a potem to już jak w amerykańskim filmie.
- kocurejro
- postuje jak opętany!
- Posty: 381
- Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
- Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja
Re: POSSESSED-Warszawa
tyle ze zwyzywanie na koniec ochronairza od spasionych kurew bylo juz raczej ruskie Czesiu :D

- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: POSSESSED-Warszawa
A Ty tego wieczora widziałeś cokolwiek oprócz Major Bień ;) ?Maria Konopnicka pisze:O dziwo najbardziej podobał mi się Hazael. Possessed obronił się materiałem, ale brzmieniowo i wykonawczo nie było najlepiej. Do pamiętnego Asphyx bym nie porównał bo tamten występ był perfekcyjny pod każdym względem.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: POSSESSED-Warszawa
Ja widziałem, że widział :)
ekstra jest w pracy, zdycham cholera.
ekstra jest w pracy, zdycham cholera.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: POSSESSED-Warszawa
To samo mygelO pisze:zdycham cholera.
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11063
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: POSSESSED-Warszawa
Z jednej strony żałuję, że nie mogło mnie być na tym gigu (siła wyższa, kurwa mać), z drugiej jednak czytaniu Waszych postów towarzyszy uczucie ulgi - bo gdybym poszedł, to mógłbym już nie wrócić :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9012
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: POSSESSED-Warszawa
Oj tak, hektolitry piwów sie polały i tony cmików... coś czuje ze do końca dnia to raczej o herbatce już... swoja drogą dawno takiej biby nie zaliczyłem :DSybir pisze:Z jednej strony żałuję, że nie mogło mnie być na tym gigu (siła wyższa, kurwa mać), z drugiej jednak czytaniu Waszych postów towarzyszy uczucie ulgi - bo gdybym poszedł, to mógłbym już nie wrócić :D
- Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
Re: POSSESSED-Warszawa
Byłem i było zajebiście !! z moimi kolegami z Popkowic. Hazael rozjebał, ale Possessed rozpierdolił. Udało się przemycić słoik zasmażki cebolowo-smalcowej od babki i kilka kromek chleba.. bo ja musze często jeść, a tam kurwa wszystko drogie.. piwo po 8 zł !!. zamykałem się w ubikacji i jadłem na muszli co pewien czas
Raz się zje, raz się nie zje.