Nightbringer - Death and the Black Work [2008]

[Najprzewielebniejszy]

posłuchałem piosenki zapowiadającej płytę, strasznie to Emperorem leci

[black_lava]

nie wiem o co chodzi z tym zespołem.

[Tymothy]

posłuchałem piosenki zapowiadającej płytę, strasznie to Emperorem leci

oo widzę, że nie tylko ja mam takie skojarzenia

[Najprzewielebniejszy]

stream całości
http://www.decibelmagazine.com/featured ... terviewed/" onclick="window.open(this.href);return false;

[zawlekacz]

bardzo udany album, szkoda,ze wersja winylowa wyszla na podwojnym elpe

[muzi]

" onclick="window.open(this.href);return false;

Nowy Nightbringer, najlepszy z dotychczasowych i nie ma co więcej gadać. Kawał muzyki.

[Gumiak]

Mówisz, że warto? Słuchałem promocyjnego kawałka i szału nie uświadczyłem. Czekam za to z utęsknieniem na nową Bestię od tego Pana, podobno ma być w tym roku...

edit: o w dupę, już jest jednak. będzie słuchane!

[muzi]

Bestia Arcana też rządzi nowym materiałem. Bardzo dobry czas dla obu projektów.

Niech jeszcze nowy Akhlys się pojawi i ten rok będzie pod znakiem misiów z Kolorado.

[Drone]

Słucham dziś nowego NIGHTBRINGER. Jest pompatycznie, bombastycznie, rozdęte to do granic niemożliwości, są anioły z mnóstwem trąbek wystających ze wszystkich otworów ciała (duszy?), są organy, kościoły, katedry, kosmosy, wszechświaty, czarne dziury, piekło, niebo, pięć czyśćców i milion ton patosu. Kupuję to :)

[Bohdan]

O, nie.
Poziom cukru w cukrze przekroczony drastycznie...
Marysiu, ja sie z Marysią nie ożenię!

Koszmarna płyta.

[Plagueis]

Ostatni album Nightbringer bardzo dobry - możliwe, że najlepszy w dotychczasowej dyskografii.



Ciekawą inicjatywą, w której brali udział bohaterowie niniejszego wątku, jest ten split:

[youtube][/youtube]

[Drone]

Czy ktoś ma ten split w Polsce?

[Bohdan]

Kawałek Abigor z tego splitu jest niewiarygodnie okropny :(

[Drone]

Dlaczego? Przecież od czasu "Fractal Possession" ABIGOR nagrał sporo takich kawałków.

[Plagueis]

Czy ktoś ma ten split w Polsce?

No właśnie - ktoś, coś???

Dlaczego? Przecież od czasu "Fractal Possession" ABIGOR nagrał sporo takich kawałków.

Myślę, że chodziło na tym splicie o jakąś kwintesencję "dnia obecnego" występujących na nim kapel, ale z założeniem, że będzie trochę inaczej i kapele pozwoliły sobie na lekki "skok w bok" i fajnie to wszystko brzmi. Niby nic nowego, ale jest "to coś" w każdym z tych numerów.