Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Kraft pisze:z taką łysiną pozostaje fryz a'la flint ;)
Mitch to gitarzysta w tym zespole, fryzurę ma "śmieszna" ponieważ tak krótko w jego przypadku jeszcze nie było i nie ma to nic wspólnego z łysieniem Shanea.
Wiem że Napalm Death to nie Metallica ale za brak orientacji kto jest kim u Anglików, do tego na forum o muzyce ekstremalnej, powinny byc punkty karne albo kary cielesne ;)
Ostatnio zmieniony 26-07-2014, 22:40 przez harvestman, łącznie zmieniany 1 raz.
nie, sorry, mam jeszcze smear campaign bo ktoś tam kiedyś (chyba Heretyk) się spuszczał że najlepsza z tych nowych no i mógłbym ją oddać za darmo w sumie... ni to dobry grind, ni to dobry death. takie se pogo-przytupańce dla komuchów.
słyszałeś więcej niż jeden raz np. "Utopia banished"?
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Kraft pisze:nie, sorry, mam jeszcze smear campaign bo ktoś tam kiedyś (chyba Heretyk) się spuszczał że najlepsza z tych nowych no i mógłbym ją oddać za darmo w sumie... ni to dobry grind, ni to dobry death. takie se pogo-przytupańce dla komuchów.
chetnie przytule jeśli było to pisane serio :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
smear campaign miazdzy suty i trzeba miec dupe zamiast uszu zeby uwazac inaczej. zreszta jak wiekszosc katalogu tych pierdolonych lewakow ;) musze wreszcie posluchac 'Utilitarian'. 'Time waits for no slave' bylo lekko znizka formy po wyjebistym SC, ale i tak bylo konkretne
Riven pisze:smear campaign miazdzy suty i trzeba miec dupe zamiast uszu zeby uwazac inaczej. zreszta jak wiekszosc katalogu tych pierdolonych lewakow ;)
+dużo
Riven pisze:musze wreszcie posluchac 'Utilitarian'. 'Time waits for no slave' bylo lekko znizka formy po wyjebistym SC, ale i tak bylo konkretne
Time Waits rzeczywiście spadek formy, ale Utylitarysta to odbicie się od mielizny z gracją dywizji przeciwpancernej, i z taką też mocą. Dla mnie to niemalże poziom SC, która przecież niszczy wrogów ludu prawie tak skutecznie jak najbardziej bohaterskie bojówki antify.
Time Waits spadkiem formy? Nie no, bez takich... fakt, że za pierwszym odsłuchem coś mi się ta płyta wydawała może nieco przekombinowana, może za długa, ale trzeba było się w nią wgryźć porządnie, by odkryć, że to kolejny mocny cios prosto w dziąsło. Mimo najszczerszych chęci, nie słyszę na tej płycie żadnej zniżki formy, nie stwierdzam żadnych zapychaczy, płyta jest wyjebista w kosmos.
Jak Jan Oborniak w Krzyku Ciszy :) " Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy.
Marian z wściekłością kopnął zardzewiałą puszkę po konserwach. Potoczyła się z brzękiem. Przez kretyńską, szczeniacką brawurę stracił kartki na mięso swojej siostry. Wokół było pusto i cicho. Ta cisza krzyczała"
Kiedy to pisał nie było kartek.
Ostatnio zmieniony 27-07-2014, 09:47 przez harvestman, łącznie zmieniany 1 raz.