GODFLESH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GODFLESH

18-10-2014, 13:53

Jest łagodny a jednocześnie do cna metalowy:)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

18-10-2014, 14:04

nie jest łagodny ani tym bardziej metalowy
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GODFLESH

18-10-2014, 14:10

Łagodny jak na godflesh. Metalowy jak najbardziej. Może nie wszędzie, ale generalnie tak. Otwieracz albo Imperator to niby nie metal?
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GODFLESH

18-10-2014, 14:12

Jest oczywiście metalowy, ale jak dla mnie to na każdej innej płycie GODFLESH tego metalu było znacznie więcej. Chodzi tu głównie o brzmienie gitar, które jest tu dość minimalistyczne i chyba zredukowane na rzecz wspaniałego, tektonicznego basu.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GODFLESH

18-10-2014, 14:15

Odpal sobie po niej negatron. A konkretnie Nanoman :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GODFLESH

18-10-2014, 14:17

Brzmienie jest rzeczywiście podobne i to głównie ze względu na ten bas. Chociaż GODFLESH dużo łagodniejszy. "Nanoman" to najlepszy, a na pewno najbardziej przebojowy kawałek z "Negatron".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

18-10-2014, 14:27

Riven pisze:Łagodny jak na godflesh. Metalowy jak najbardziej. Może nie wszędzie, ale generalnie tak. Otwieracz albo Imperator to niby nie metal?
Ten jednostajny riff w "New Dark Ages" nie ma z metalem nic wspólnego, a "Imperator", pomimo że chyba najlepszy na płycie, kompletnie nie posiada metalowej dynamiki. Bez sensu jest w ogóle wrzucanie "World Lit Only By Fire" do tego gatunku.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GODFLESH

18-10-2014, 14:28

Umówmy się, że jest to punk rock.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GODFLESH

18-10-2014, 14:28

Nie rozumiem. Przecież to niemalże cover Celtic Frost. Moim zdaniem przesadzasz. Metal to szerokie pojęcie - wszystkie środki wyrazu za wyjątkiem automatu (od biedy) się zgadzają. Oczywiście jest to bardzo nietypowy metal, ale nie wiem jak inaczej określić te muzykę bez jakiegoś wielkiego wnikania w szczegóły.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

18-10-2014, 15:06

Drone pisze:Umówmy się, że jest to punk rock.
nie kumam punk rocka ;]
Riven pisze:Nie rozumiem. Przecież to niemalże cover Celtic Frost. Moim zdaniem przesadzasz. Metal to szerokie pojęcie - wszystkie środki wyrazu za wyjątkiem automatu (od biedy) się zgadzają. Oczywiście jest to bardzo nietypowy metal, ale nie wiem jak inaczej określić te muzykę bez jakiegoś wielkiego wnikania w szczegóły.
Tak po prawdzie pisząc, to tutaj każdy riff można podciągnąć pod kopię riffów z Celtic Frost, tyle że to jest już własna nadinterpretacja i nie czyni to jeszcze tego albumu metalowym. Więcej w Godflesh odniesień do Head of David tyle, że motoryka też zupełnie inna, monotonna, powolna, posiadająca oczywiste industrialne zaplecze, no i ten jednostajny automat perkusyjny też mało mi się z tym gatunkiem kojarzy. No po prostu nowej płyty za nic bym w tej szufladzie nie umieścił. Zgadzam się, że metal to szerokie pojęcie, ale wygląda to tak jakbyś próbował na siłę nowy Godflesh tam wstawić, aby podkreślić ekstremalność płyty. Wg mnie zupełnie niepotrzebnie. Godflesh to Godflesh, a nie jakiś tam metal ;]
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: GODFLESH

18-10-2014, 15:10

Moim zdaniem ta płyta nie jest wcale taka ekstremalna, i na tym polega jej problem. No cóż, nie dogadamy się, ja tam słyszę dużo metalu, a imperator to taki godfleshowy dethroned emperor - w innych utworach tyle Celtów nie słyszę, prędzej v. :)
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GODFLESH

18-10-2014, 15:22

Nie powiedziałbym, że Godflesh to zespół metalowy, ale na pewno w muzyce Godflesh jest sporo metalu.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GODFLESH

18-10-2014, 15:33

Skaut trcohę przesadza. Jeżeli to nie jest stylistyka metalowa, to niby jaka? Jak pisałem: i tak ten materiał brzmi najmniej metalowo ze wszystkich ich dokonań, ale i tak jest tu nadal sporo metalu. Co do wpływów CELTIC FROST to nie wydaje mi się, żeby tak było. Podobieństwo wynika ze sposobu grania pewnych riffów - jeśli już to jest to stary KILLING JOKE na zwolnionych obrotach.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GODFLESH

18-10-2014, 16:03

Nie no, dla mnie tutaj jest więcej Celtic Frost niż Killing Joke, choć oczywiście jest i jedno i drugie. W zasadzie ten kower Slaughter, który nagrali jakiś czas temu mówi bardzo dużo o inspiracjach Broadricka. Zresztą na epie był jeden kawałek mocno w takim klimacie, toporny stary death metal grany na godfleshową modłę.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GODFLESH

18-10-2014, 16:30

Z drugiej strony Broadrick za czasów NAPALM DEATH przyznawał się do wpływów CELTIC FROST, więc może i w tym coś jest :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

18-10-2014, 16:49

Drone pisze:Z drugiej strony Broadrick za czasów NAPALM DEATH przyznawał się do wpływów CELTIC FROST, więc może i w tym coś jest :)
no pewnie, tylko że wcale nie warunkuje, że obecnie gra metalowo.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: GODFLESH

18-10-2014, 17:12

Co to właściwie za różnica czy nazwiemy to metalem czy nie? Ta muzyka nie stanie się od tego ani lepsza, ani gorsza. Ja słyszę Celtic Frost i na "Scum" i w Godflesh.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: GODFLESH

18-10-2014, 17:23

W gruncie rzeczy masz rację. W przypadku takiej marki jak GODFLESH śledzenie ewntualnych tropów jest wręcz nie na miejscu. Dla mnie najważniejsze jest to, że płyta mi się podoba i będę na pewno do niej regularnie wracał, choć wcale nie jestem jakimś ortodoksyjnym fanem GODFLESH.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: GODFLESH

18-10-2014, 18:05

Drone pisze:Z drugiej strony Broadrick za czasów NAPALM DEATH przyznawał się do wpływów CELTIC FROST, więc może i w tym coś jest :)
On się nawet nie miał co przyznawać, bo np. taki riff z tytułowego numeru ze "Scum" zwyczajnie sobie od Hellhammer wziął i podpierdolił.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: GODFLESH

19-10-2014, 00:29

Drone pisze:Jest oczywiście metalowy, ale jak dla mnie to na każdej innej płycie GODFLESH tego metalu było znacznie więcej. Chodzi tu głównie o brzmienie gitar, które jest tu dość minimalistyczne i chyba zredukowane na rzecz wspaniałego, tektonicznego basu.
Moim zdaniem na każdej płycie Godflesh tego metalu było znacznie mniej. To najbardziej metalowy krążek w ich karierze, choć oczywiście nie gwarantuje tego, że zespół gra metal.
Riven pisze:Nie rozumiem. Przecież to niemalże cover Celtic Frost. Moim zdaniem przesadzasz. Metal to szerokie pojęcie - wszystkie środki wyrazu za wyjątkiem automatu (od biedy) się zgadzają. Oczywiście jest to bardzo nietypowy metal, ale nie wiem jak inaczej określić te muzykę bez jakiegoś wielkiego wnikania w szczegóły.
To, że jest tam Celtic Frost (a słychać bardzo - to trzeba przyznać) akurat nie ma większego wpływu na określenie gatunku muzyki. Broadrick zawsze przyznawał się do pewnej inspiracji Szwajcarami, ale jest to jedyny i to dość wątły link wiążący twórczość Godflesh z metalem, bo jednocześnie podkreślał, że ewentualne składniki metalu wykorzystuje bardzo powierzchownie i czysto instrumentalnie (używa nawet określenia "abuse of metal") - bierze tylko formę - np. riff - odrzucając wszystko inne, cały metalowy etos, który często był dla niego niestrawny i nieco odpychający.

To trochę pochodna moich przepychanek z Plastkiem odnośnie tego, co gra Sonic Violence. Z Godflesh (i wieloma innymi zespołami) jest niemal identyczna sytuacja. Faktem jest, że prawie wszystkie (albo po prostu wszystkie) kapele, które rozpoczynały swoją karierę w latach 80-tych i stworzyły styl określany później przez prasę mianem industrialnego metalu wywodziły się w rzeczywistości ze środowisk punkowych, muzycy inspirowali się punkiem / post-punkiem i w swoim mniemaniu grali punk / post-punk, tylko odrobinę podrasowany. Owszem, wiele lat później pojawiły się pewne metalowe kapele, które można było z czystym sumieniem nazwać metalem industrialnym (pewnie tak jest ze SYL albo jakimś Static-X), ale faktycznie cały ten gatunek jest z pochodzenia i z założenia punkowy.
Riven pisze:Odpal sobie po niej negatron. A konkretnie Nanoman :)
Hehe... czyli płytę, na której Voivod inspirował się industrialnym punkiem różnej maści, a po części Ministry.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ