Czym się różni wróbel od zwłaszczy ? - pytania o I wydania

[COFFIN]

Bootleg CD of the Deaf Records original also exist with matrix only having the text "FENRIZ"

[SCREAMBLOODYGORE]

jak jest wydany box JOHNNY CASH - AT SAN QUENTIN/AT FOLSOM PRISON 2 CD z SONY? Każdy album w osobnym pudełku? Tak jak boxy THE CLASH?

[Marcin]

Bootleg CD of the Deaf Records original also exist with matrix only having the text "FENRIZ"

To mnie pocieszyłeś heheh.
Dzieki. Jak zawsze można liczyc na Professora d.s. metalizacji.

[PureHate]

http://allegro.pl/voivod-rrroooaaarrr-c ... 65776.html" onclick="window.open(this.href);return false;

cóż to za wydanie ?

[Marcin]

Czy ktoś posiada i mogłby się podzielić info na temat matrixa, pierwszego bicia cd Sarcofago ,, rotting ,, . Zdaje się ze zółty dysk
z Cogumello. Bóg zapłać !

[Obscureband]

Christ Agony na kasecie, wydanie z carnage - UNHOLYUNION. Kaseta czarna, białe napisy wiadomą czcionką, tytuł pierwszego numeru wybrakowany, nie wydrukowany w całości - widać tylko 1. i rt 2), wkładka ze złotymi czcionkami, jakiś taki twardszy matowy papier z adresem na zagięciu WAWA, PLAC MIROWSKI 1, TEL/FAX... Jest ileś wydań z kałnejcz tego matexu. Czy opisany to jakiś first?

[PureHate]

http://allegro.pl/morbid-mayhem-a-tribu ... 57722.html" onclick="window.open(this.href);return false; czy to jest pierwsze bicie ? w chuj tego bootlegow jest

[Fidelio666]

http://allegro.pl/morbid-mayhem-a-tribu ... 57722.html czy to jest pierwsze bicie ? w chuj tego bootlegow jest

Pierwsze wydane zostało przez LAND OF THE RISING SUN RECORDS.
Matrix: MM 25006.

[PureHate]

Czyli to do czego nie dałem linka to nic nie warty bootleg ?

[Fidelio666]

Czyli to do czego nie dałem linka to nic nie warty bootleg ?

Nie wiem czy nic nie warty.
Pytałeś o pierwsze wydanie.

[Obscureband]

Które wydania taśm z CARNAGE były pierwsze: 1.PANDEMONIUM - Devilri: Kaseta z czarnymi nadrukami przezroczysta z wyściółkami w kasecie przezroczysto-czarnymi, kółka białe, czy z białymi nadrukami, wyściółka przezroczysta a kolor kasety ciemniejszy i kółka czerwone. Wkładki takie same. 2. ARMAGEDON - Dead Condemnation: Kaseta - czarne wyściółki i kółka, wkładka od dołu przycięta tak, że prawie dolne części tekstu na styk wlazły a od góry biały pasek/margines na około minimetr, ostrość tekstów jakby skan skanu na tle czarnym, czy kaseta z przezroczystymi wyściółkami, żółtymi kółkami z wkładką równo przyciętą z ostrością tekstów dobrą, na jasno czarnym tle, wręcz bardzo ciemno szarym, mniej kredowym. 3. DESULTORY - Forever Gone: Jedna kaseta białe kółka, druga żółte. Wkładki takie same. Biorąc pod uwagę ilość tłuczonych egzemplarzy czy możliwe jest to, że różne składowe kaset i papieru były robione na przestrzeni iluś miesięcy? Bo chyba nie lat? Ma kto jakąś wiedzę? Na wszystkich wkładkach są adresy na 05-119 kmiołkowo 5.

[535]

Które wydania taśm z CARNAGE były pierwsze: 1.PANDEMONIUM - Devilri: Kaseta z czarnymi nadrukami przezroczysta z wyściółkami w kasecie przezroczysto-czarnymi, kółka białe, czy z białymi nadrukami, wyściółka przezroczysta a kolor kasety ciemniejszy i kółka czerwone. Wkładki takie same.

He,he. To raczej nie ma znaczenia, pewnie robili jak leciało. Moja nie pasuje do żadnego z powyższych opisów, a kupowałem ją osobiście zaraz jak ruszyła sprzedaż.

Kaseta przezroczysta, wyścióki ciemne, nadruk biały, kółka czarne.

[SODOMOUSE]

[quote="Obscureband"]Które wydania taśm......

wedle moich zasobów pamięci...Pandemonium białe napisy,Armagedon czarne kółka - pomijając fakt,że pierwszym wydaniem było
to z Nameless,Desultory żółte kółka,chociaż w tym wypadku,chyba było to losowe...pozdrowienia Pesten...

[Obscureband]

Właśnie słucham na zmianie po jednym numerze z DEVILRI wersja czerwone kółka i biały nadruk, i wersja białe kółka i czarny nadruk. Od razu się rzuca w ucho, że na tej z białym nadrukiem idzie ustawić w punkt skos głowicy by talerze nie falowały i słychać je było szocyście na obu stronach. Na dzień dobry do ustawienia głowicy od razu się kłania miąchanie na hihacie w HAGIA SOPHIA. Ta taśma gra po prostu lepiej od następnej mimo wysexploatowania tyludziesięcio letniego i zimowego. Wersja z czarnym nadrukiem: strona aaa nagrana z możliwością idealnego ustawienia głowicy - bez fal, ale i tak mało tej góry i szocystości, strona bee - tu już se ne da w punkt ustawić i w ogóle jest gorzej z wysokimi tonami niż na aaa. Talerze falują.... Nie wiem które to bicie, ale jak widać można namagnesować taśmę idealnie i chujowo. Jeśli każde wydanie DEVILRI na CD było zrzucane z tych gorszych rzutów taśm, i bez ustawiania głowicy to już sobie mogę wyobrazić jak to z dupy musi grać! Mam nadzieję, że wydawcy zdają sobie sprawę, że jak chujowo zrzucą z chujowej taśmy na chujowego kompa, i tam zaczną obrabiać matex, to choćby się zesrali to i tak nie będzie to grało jak należy. Ci co od małolata grzebali w śrubce od głowicy, wiedzą o czym piszę i jak poprawne ustawienie wpływa na odsłuch. Wiadomo że czasem se ne da i to wina tych kopiarek, nagrywarek które tłukły taśmy na 5 zmian bez konserwacji, czyszczenia i nie wiadomo czego, co jeszcze mogło mieć wpływ na to, że taśma Vładka grała zayebiście, a Staha chujovo choć były kupione w muzycznym w tej samej sekundzie i wyglądały tak samo ale inaczej. Gdzieś widziałem ogłoszenie, że ktoś sprzeda kopiarkę do taśm, co kopiuje na raz bodajże 5 kaset, bodajże bez zmieniania stron - czyli że co, jedna strona zawsze była od tyłu nagrywana za jednym podejściem z tą drugą stroną? - i na pewno z prędkością 1:16. To tak się robiło te taśmy? Bo chyba nie 1:1 bo te 5000? 10000? sztuk DEVILRI by do dziś nagrywali. Pesten masz Ty jaką wiedzę albo podejrzenia?

[Bloodcult]

napisz jakiś krótki kurs dla ludzi z pokolenia gimnazjum.

mam kręcić tymi śrubkami i lepiej zagra ?

[Obscureband]

No jo! Spróbuj tą lewą śrupką pomiąchać przy odtwarzającej głowicy. Tam jest sprężynka, więc siłą woli ci głowicę wypcha deczko przy odkręcaniu. Ja w HANI zjechałem gwint na śrupce, bo ta sprężyna była za mocna, za twarda, wymieniłem na miększą. Zresztą HANIA zdechła po 23 latach. Jedno koło zębate się skruszyło jak kostka rosołowa i magnet zaczął wciągać taśmę. Obecnie cisnę z innego sprzętu w którym mam idealne dojście do śrupki. A ty wpierw coś szycączo talerzowego nagraj na taśmę z nośnika nie falującego, np. początek hihata czy tam hihitla z ANGEL OF DEATH wprost z CD. W razie gdyby ci się kręcenie nie spodobało to zawsze możesz se tą taśmę przez siebie nagraną puścić i wrócić do pierworodnego ustawienia głowicy. Ja tam właśnie odsłuchuję taśmy i co taśma paczę i słucham jak gra kolejna. Deczko w lewo, deczko w prawo, wszystko na słuch, by jak najmniej fal było i blaszki szycały szocyście. Jak jest taśma dobrze i zajebiście nagrana to ustawisz w punkt głowicę, bez fal, albo może być nagrana tak że przy niewielkich niedokładnościach ustawienia też gra dobrze. To chyba zależy od maszyny kopiującej, że czasem taśma ma jakby bardzo duże pole tolerancji i zagra dobrze nawet jak nie znajdziesz idealnie punktu G:) Skoro jednak jedno DEVILRI gra zajebiście, a drugie ino dobrze to coś w tych kopiowanych masowo kasetach jest nie tak. Mam HARMONY CORRUPTION nagrane z cd na dziewiczej sromówce BASF na wieży SONY w 1993 i to gra lepiej niż CD. HAHA. Żadnych fal, zaników, prześwitów stron, co na niektórych licencyjnych kasetach bywa. Przekazy podprogowe od tyłu w morde jerza... jurka znaczy:)
PS: Mam też jakiegoś chińskiego złoma co potrafi ścieżkę gubić podczas odtwarzania. I to kilka obrotów śrubą trzeba czasem zrobić by złapało odpowiedni cug, mimo że głowica była ustawiana idealnie na początku taśmy. Jak takie gruchoty można produkować?

[Olo]

PS: Mam też jakiegoś chińskiego złoma co potrafi ścieżkę gubić podczas odtwarzania. I to kilka obrotów śrubą trzeba czasem zrobić by złapało odpowiedni cug, mimo że głowica była ustawiana idealnie na początku taśmy. Jak takie gruchoty można produkować?

a luty na stykach kabelków dochodzących do głowicy sprawdzałeś? może być któryś pęknięty i załapuje Ci przypadkiem jak pomiąchasz tam śrubokrętasami myśląc, że to skos głowicy, ale od złego skosu ścieżka przecież znikać nie powinna

[majeku]

Dzięki za te porady. Całe życie człowiek się w tych kasetach babrał a poza załamaniem rąk przy chujowej kopii nie zrobił nic.

[Olo]

Ja tylko dodam taką oczywistość (choć może nie dla wszystkich) - oczywiście skos do odtwarzania ustawiaj na tej srebrnej głowicy - ta brązowa to głowica kasująca :)

[Obscureband]

Ścieżka nie znika, wszystko widać bo drzwi zdjęte, nie było w nich dziury na wkrętak, a nie chciałem wypalać w nich otworu. Po prostu cały element do którego jest przykręcona głowica jest fabrycznie źle wykonany, jak to chiny, na odpierdol zrobione. Kable są ok, żadnego zwarcia, pykania nie ma. Ten złom tak miał od zawsze. Tu film info zamiast wypracowania: " onclick="window.open(this.href);return false; . Wielu pewnie tak robiło i może robi. Jak ktoś nie wie o co chodzi i jak wyssać sok z talerzy do ostatniej możliwej kropli to się dowie z filmu. Normalnie taśma o wiele lepiej gra, ino ten aparat tak kręci fonię, dźwięk, wizję & obrazzzz... Jak ktoś ma obiekcje czy obdukcje to pisać. Ja lubię sok z talerzy i nie mogę narzucać by ktoś też lubił. To tak jak z ostrością obrazu w dynastii. Można oglądać jak jest obraz zamazany, niewyraźny i pomiętoszony tak, że będzie ciężko odróżnić alexis od blejka. No ale po co sobie zmysły wypaczać?