Doombringer - The Grand Sabbath LP/CD

[Riven]

Który to?

[Vitriol]

słabyś ziom. jak już trolujesz to rób to z klasą

[rabarbar]

słabyś ziom. jak już trolujesz to rób to z klasą

Nie wiem czemu zarzucasz mi uparcie, że troluję, ale EOT. Najpierw pisałeś, że "fajny trol", teraz coś cię ubodło i już nie jestem fajny. Nie lubisz Behemoth? To napisz, że nie lubisz.

[Riven]

rabarbar, nawet krul mowi ze ma dosc:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[KAKAESIAK]

Vesania też jest spoko, ale akurat ten kierunek ekstremy mnie nie interesuje.

:)

[Drone]

Fajna płyta, tylko dlaczego te wokale są tak bardzo z tyłu?

[ZłyPan]

Tylko patrzeć, jak będzie nas uczył corpsepaintingu....

[trup]

jaki fajny nowy trol :D

Wybacz, jeśli nie napisałem czegoś po twojej myśli, albo tak, jak koledzy sądzą. Jak się ma własne zdanie, to nie znaczy że jest się od razu trolem. Behemoth, Furia (...) - to jest czołówka black, a nie amatorskie wynalazki.

Czarny Bracie! Studnio Mądrości! "Weź mój SANDAŁ! Albo... Weż moją TYKWĘ!"

[trup]

Fajna płyta, tylko dlaczego te wokale są tak bardzo z tyłu?

"Tylko nie mówcie mi, że matka siedzi z tyłu!"

[zawlekacz]

LP będzie?

[Sova]

LP będzie?

tak, grudzien/styczen

[Sova]

płyta wciąż robi mi niesamowicie, dziesiątki przesłuchań i nadal kolana. wiadomix, że nie jestem obiektywny w tym temacie, ale pierdoli mnie to. abyssic death's trance !

[Bohdan]

Straszna jest ta płyta.
Sova powinien więcej tego stuffu na wschód pchać - w wagonach - żeby nie mieli wątpliwości że nam, kurwa, NIE FIKNĄ

[ultravox]

Początek mi się z Morbid Andrzej skojarzył.

Mnie też. Thy Kingdom Come. Mistrzowska płyta.

[WaszJudasz]

No. Aż głupio coś pisać, bo nie wiadomo co... kreatywnie krytykować zawsze łatwiej niż chwalić ;) Zajebistość.

[ultravox]

To ja spróbuję kreatywnie pochwalić ;) Trochę się bałem, że będzie to taki piwniczny wyziew z większym naciskiem na bezkompromisowość i atmosferę niż na muzykę, a jest wręcz przeciwnie. To znaczy jest surowo i z odpowiednią dawką szaleństwa, ale wszystko to budowane jest na świetnych pomysłach. Piękne riffy tu są, dużo drobnych smaczków instrumentalnych powtykanych tu i tam. Brak tu zarówno pitolenia jak i durnego napierdalania dla samego napierdalania. Surowy, podziemny metal na najwyższym światowym poziomie.

[WaszJudasz]

No, no - też bardzo mi się podoba na tym materiale, że surowizna nie zjadła muzyki. Idealnie jest to wyważone.

[maciek z klanu]

z tą surowizną to bym się nie zapędzał. to brzmi nowocześnie tak jak powinno moim zdaniem jeden do kandydatow plyty roku. czuc momentami ze robili to czesciowo ci sami ludzie co hebane ale to dobrze.

[morbid]

Zasnąłem coś koło 1.00 w nocy przy pierwszym kawałku (zmeczenie,alkohol,stres....).....ok.5:00 kot zaczął dopominać sie pokarmu zięc szybko wstałem i dałem to co najlepsze dla niego.....mając na uwadze kompromitację zaśniecia przy tym albumie ,odpaliłem ponownie DOOMBRINGER .... nie zasnąłem juz....stan uniesienia trwał trzy długości albumu....ZNAKOMICIE PANOWIE.....osobiście czekam na koncerty :)

[Sova]

10/10

http://chaosvault.com/recenzje/doombrin ... d-sabbath/" onclick="window.open(this.href);return false;