Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
LOST SOCIETY to kwartet młodych chłopczaków z Finladnii, którzy zafascynowani są thrashem z przełomu lat 80-ych i 90-ych. Graja wyraziście, szybko i ostro. Na koncie mają dwie płyty "Fast Loud Death" i "Terror Hungry". Grupa powstała w roku 2010. Zespół wydaje wytwórnia NUCLEAR BLAST.
[youtube][/youtube]
Jakoś nie bardzo się doń odniosłeś, ale nie kopmy się bo to niczemu nie służy. Lost Society to skład, który Ameryki (absolutnie!) nie odkrywa, ale ma energię, całkiem niezłe partie gitar i przyzwoite wokale. Produkcja też daję radę jak (zakładam) na niski budżet jaki przeznaczono na rejestrację ich autorskiego materiału. Klasyczny thrash zawsze w cenie i dobrze, że biorą się zań kolejne pokolenia muzyków. Rewelacji nie ma, ale ja kibicuje temu składowi, gdyż ma potencjał.
Lubie wąsik wokalisty ;) A band sobie sprawdzę bo do niczego na świecie nie mam takiej słabości jak do thrashu z okresu jego świetności. Generalnie bardzo kręci mnie ten hype na muzkę z tego okresu i bardzo podobają mi się ci epigoni.
Grają poprawnie, bez żadnej rewelacji. Od czasu do czasu sobie posłucham. Faktem jest, że Lost Society wybija się wśród oceanu thrashowej przeciętności którą obdarowują nas muzycy tego gatunku w ostatnich latach.
N.W.L czy Trash All Over You to całkiem spoko kawałki.
hehe, no w sumie
z ta roznica, ze ci ktorzy jako szczyle ten gatunek tworzyli w latach 80 robili cos naprawde nowego, niebezpiecznego i ciekawego. jesli te kawalki sa reprezentatywne, to tu jest asekuranckie rzniecie ze sprawdzonych patentow, zero ryzyka, taka muzyka, ktora moglby wygenerowac komputer w 2 sekundy.
komiczne bo to nie tylko muzyka ale doslownie wszystko -okladki, nazwy zespolow, logowki,nawet wyglad muzykow. zrobione w generatorze retrothrashu 2000.
Niby tak. Z drugiej strony jak patrzę na te wszystkie metroseksualne, wydziarane pizdeczki z tunelami w uszach i grzywką zaczesaną na bok to takie młode śmierdzące kuce łojące oldsqlowy thrash to dla mnie szczyt ekstremy ;)
to prawda ale jak patrze na ten klip i zdjecia to wydaje mi sie ze wbrew pozorom tak wiele ich nie dzieli heheheh
zreszta jebac, w sumie fajnie ze gowniarze maja takie hobby, to w koncu jednak thrash metal a nie jakies metalcore albo dawanie sobie w zyle na dworcu. co nie znaczy, ze warto tego sluchac :D.
Riven pisze:
zreszta jebac, w sumie fajnie ze gowniarze maja takie hobby, to w koncu jednak thrash metal a nie jakies metalcore albo dawanie sobie w zyle na dworcu.
NEVER STOP THE MADNESS
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Riven w końcu przyznałeś, że chociaż mają dobrą zajawkę:) A co do metalcore lub post-hardcore to jesteś (jak na mój gust) zbyt wielkim radykałem. Takie granie też ma swoje jasne momenty, chociaż nie do każdego musi trafiać. Death metal czy doom metal to też zacne podgatunki, a potrafią polaryzować opinie słuchaczy jak diabli. No, ale nie odchodźmy od tematu czyli od grupy LOST SOCIETY! Poza tym w thrashu już ciężko o wymyślanie koła od nowa...
Riven pisze:
z ta roznica, ze ci ktorzy jako szczyle ten gatunek tworzyli w latach 80 robili cos naprawde nowego, niebezpiecznego i ciekawego.
Strasznie mnie jara, kiedy w tych starych/klasycznych nagraniach słychać coś takiego, że zespół zapierdala na 101% ledwie trzymając wzbierającą falę dźwięku w ryzach... w nowych kapelach tego nie ma, najlepsze co ewentualnie mogą z siebie wydobyć to niekłamany entujazm z odgrywania sprawdzonych patentów, a to jednak nie to.
Ostatnio zmieniony 28-12-2014, 16:27 przez WaszJudasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Nie chcę się Wam wpierdalać w miłą pogawędkę, ale przypominam, że to jedna z najważniejszych metalowych i rockowych kapel wszech czasów. Nieważne kiedy się ten ich czas rozpoczął. Ważne, że są ważni.
Graveyard Shift pisze:525. LOST SOCIETY [“Fast Loud Death” (2013), “Terror Hungry” (2014)]
Piękna kariera. 2010-2014.W tak wyeksploatowanym gatunku. Prawie jak Metallica.
Riven pisze:
z ta roznica, ze ci ktorzy jako szczyle ten gatunek tworzyli w latach 80 robili cos naprawde nowego, niebezpiecznego i ciekawego.
W dzisiejszych czasach nagranie czegoś takiego jest praktycznie niemożliwe. Szczególnie jeżeli chodzi o thrash metal.
Jest pare kapel ktore IMO daja rade. Chociazby Slayer :). Na ostatniej plycie masz oczywiscie sporo klasycznego lojenia, ale sa tez momenty ktorych nigdy wczesniej w ich muzyce nie bylo.
Riven pisze:Jest pare kapel ktore IMO daja rade. Chociazby Slayer :). Na ostatniej plycie masz oczywiscie sporo klasycznego lojenia, ale sa tez momenty ktorych nigdy wczesniej w ich muzyce nie bylo.
Raczej chodzi mi o nowe kapele. Wydawnictwa starych wyjadaczy zawsze się dobrze sprzedadzą. Oni już mają swój styl. Zawsze inaczej patrzy się na nowe wydawnictwo Slayera czy Overkill niż Lost Society lub innych nowych zespołów.