UNLEASHED

[Drone]

Marian już kiedyś lansował identyczną tezę, tzn. że GRAVE i UNLEASHED przewyższają ENTOMBED, ale przeszedł naturalną ewolucję wspomaganą systematyczną edukacją!

[Harlequin]

Ja to w ogole sredniomało jaram sie szwedzizna. Jednak Brytole, Holendrzy czy nawet Austriacy bardziej mi robią.

[Heretyk]

Marian już kiedyś lansował identyczną tezę, tzn. że GRAVE i UNLEASHED przewyższają ENTOMBED, ale przeszedł naturalną ewolucję wspomaganą systematyczną edukacją!

wg mnie najlepszym i najbardziej wpływowym zespołem szwedzkiego death metalu jest Entombed, ale nie mam żadnego problemu z tym, że ktoś uważa inaczej i nie mam zamiaru za tę sprawę umierać ;)

[Triceratops]

Marian już kiedyś lansował identyczną tezę, tzn. że GRAVE i UNLEASHED przewyższają ENTOMBED, ale przeszedł naturalną ewolucję wspomaganą systematyczną edukacją!

No marian jeszcze dorzucal Dismember do tego zestawu

[Karkasonne]

Nigdy nie jarałem się mocno Entombed, lubię kilka kawałków, koniec listy, zanucić potrafię tylko Jesus Christ Lord of Flies ugh ugh. A Unleashed wpadło w krwiobieg jakoś znacznie szybciej wraz z "Where No Life Dwells", "Shadows in the Deep" i "Across the Open Sea" (potem wybiórczo, z wyjątkiem "I don't want to be born"). Małe rzeczy - ot, była sobie kiedyś taka stronka metal.pl która udostępniała pojedyncze mptrójki, dzięki czemu u początków poznawania black/death metalu szerzej, wpadło mi Unleashed (nagrali wtedy "Hell's Unleashed"), Silencer (po wydaniu "Death, Pierce me") i parę innych. A lat było to temu kilkanaście. Ale ten czas zapieprza, doprawdy. Zacznę chyba pisać powoli w Parku Geriatrycznym. Pewne rzeczy zostają zwyczajnie w DNA.

[Kurt]

^^^ Nie zgodzę się. Nie jest tylko death metalowa, jest tam jednak coś więcej

No i dlatego właśnie jest lepsza od innych :D

Ale ja tego nie neguję. Tylko jak płyta nie jest death metalowa to nie może być najlepszą płytą dm ze Szwecji. Czy coś pomyliłem?

Tyle lat nauczania na darmo... To musi być jakiś błąd systemowy, ewentualnie świadome działanie wrogich sił. GRAVE lepsze od ENTOMBED - przecież to przez gardło nawet nie przechodzi... Czy już nie ma żadnych świętości? Jak żyć w świecie absurdu?

Już się tak nie spinaj, bo ta Twoja poza jest coraz bardziej niedorzeczna. Ja tylko piszę o tym, co mnie się bardziej podoba - jakbyś nie zauważył.

[aniola]

Wiecie co:))))))) każdy który słucha UNLEASHED od "zawsze"będzie twierdził ze nowe płyty to gówno:)))))))))))Tylko jedno małe ale jeśli słucha faktycznie od 1 to jaka miał skalę porównawczą?Lepiej iść z trendem bo to łatwiej:))) właśnie słucham ostatniej ich płyty i wiele dobrego w niej słyszę.Może pora do laryngologa:)))))Pomyślcie o tym

[Drone]

Bez przesady. Nie da się po prostu ukryć, że dwie pierwsze płyty UNLEASHED są po prostu o wiele lepsze od tych późniejszych. Choć znam UNLEASHED od samego początku, to nie sentyment przez to przemawia, tylko porównywanie z tym, co wyszło później. Osobiście nie rozumiem tej nagonki na późniejsze UNLEASHED, nie jest to nic wybitnego, ale nie jest to też jakieś gówno, po prostu znaleźli swoją niszę. Identyczna wręcz sprawa jak z DISMEMBER - dwie pierwsze płyty świetne, a potem wpadli w pewne koleiny. Ale są zespoły, o których łatwo powiedzieć, że ich szczyt artystyczny wypadł dopiero po wydaniu iluś tam płyt - np. MARDUK czy SATYRICON.

[Drone]

Ja tylko piszę o tym, co mnie się bardziej podoba - jakbyś nie zauważył.

A to zupełnie niepotrzebnie. Oszczędź sobie wysiłków, to nikogo nie interesuje. Lud chce prawd obiektywnych, a nie anonimowych spowiedzi :)

[aniola]

Bez przesady. Nie da się po prostu ukryć, że dwie pierwsze płyty UNLEASHED są po prostu o wiele lepsze od tych późniejszych. Choć znam UNLEASHED od samego początku, to nie sentyment przez to przemawia, tylko porównywanie z tym, co wyszło później. Osobiście nie rozumiem tej nagonki na późniejsze UNLEASHED, nie jest to nic wybitnego, ale nie jest to też jakieś gówno, po prostu znaleźli swoją niszę. Identyczna wręcz sprawa jak z DISMEMBER - dwie pierwsze płyty świetne, a potem wpadli w pewne koleiny. Ale są zespoły, o których łatwo powiedzieć, że ich szczyt artystyczny wypadł dopiero po wydaniu iluś tam płyt - np. MARDUK czy SATYRICON.

A nie myślisz że czas i miejsce swoje zrobiło?Co do oceny późniejszych płyt właśnie o to mi chodzi!Ajesli chodzi akurat o SATYRICON to akurat woleę sluchać "Nemesis Divina" niż późniejszych:)))))))))

[Drone]

Nie, myślę, że nie bardzo. Weź inne przykłady: MAYHEM - pomijając ostatnią dziwną płytę, to cała reszta na wybitnym poziomie, OBITUARY - nowa płyta praktycznie nie ustępuje najlepszym w ich karierze, IMMOLATION - ostatnia płyta może rywalizować z "Dawn of Possession", INCANTATION - podobnie, dwie ostatnie płyty znakomite. CANNIBAL CORPSE - w zeszłym roku wypuścili płytę, która przebija większość tego, co nagrali do tej pory. Nie ma sentymentu - tylko czujne ucho badacza! ;)

[aniola]

Co do IMMOLATION ,CANIBALI,INCANTATION OK,OBITUARY jednak mnie nie rusza jak kiedyś,z MAYHEM od The Mysteriis......."jakoś nie załapałem.

[Karkasonne]

Ja tylko piszę o tym, co mnie się bardziej podoba - jakbyś nie zauważył.

A to zupełnie niepotrzebnie. Oszczędź sobie wysiłków, to nikogo nie interesuje. Lud chce prawd obiektywnych, a nie anonimowych spowiedzi :)

Nie, obawiam się że ten czas już się skończył. Odwrócę to: ludzie mają powoli dość nadętych bubków myślących że pozjadali wszystkie rozumy, a oczekują szczerych opinii nie wynikających z logarytmów i nierówności.

Unleashed miało swego czasu wyraźną tendencję zwyżkową moim zdaniem: "Hell's Unleashed".

[Drone]

Spokojnie, nic się nie skończyło. Rzetelna, fachowa wiedza zawsze w cenie :)

[Kurt]

A to zupełnie niepotrzebnie. Oszczędź sobie wysiłków, to nikogo nie interesuje. Lud chce prawd obiektywnych, a nie anonimowych spowiedzi :)

Dobrze, będę pamiętał, ale się nie zastosuję :)

[Morbid Marcin]

Nie wspominane o fantastycznej hells UNLEASHED jest jakimś nieporozumieniem. To znakomita płyta.

[Drone]

A to zupełnie niepotrzebnie. Oszczędź sobie wysiłków, to nikogo nie interesuje. Lud chce prawd obiektywnych, a nie anonimowych spowiedzi :)

Dobrze, będę pamiętał, ale się nie zastosuję :)

Ok, możemy się tak umówić :)

[Drone]

Nie wspominane o fantastycznej hells UNLEASHED jest jakimś nieporozumieniem. To znakomita płyta.

Aż sobie dziś odświeżę, bo przyznam, że niewiele pamiętam.

[jesusatan]

Nie wspominane o fantastycznej hells UNLEASHED jest jakimś nieporozumieniem. To znakomita płyta.

beznadziejna ta plyta byla wg mnie.

[Drone]

Nie wspominane o fantastycznej hells UNLEASHED jest jakimś nieporozumieniem. To znakomita płyta.

beznadziejna ta plyta byla wg mnie.

Przypomniałem sobie tę płytę przed chwilą. To taki skok w stronę groove metalu, niektóre partie brzmią jak żywcem wyjęte z płyt CLAWFINGER. Teksty też takie "społeczne". Generalnie może być, ale od zachwytów jestem daleki.