NAPALM DEATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: NAPALM DEATH
Świetna płyta! Sporo na niej słychać ostatniego Funeral Mist, a 7 kawałek to brzmieniowo czysty Watain z ostatnich powiedzmy dwóch płyt. Ciężko będzie przebić ten krążek komukolwiek w tym roku.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15855
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NAPALM DEATH
Można już gdzieś to kupić w polskim distro?
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9021
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NAPALM DEATH
blackcomp miał na allegro wczoraj wersje podstawową. Ja brałem od niego.Nasum pisze:Można już gdzieś to kupić w polskim distro?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: NAPALM DEATH
ja sobie zamówiłem w fanie. wysyłka od 27 stycznia co prawda, ale nie ma problemu, nie pali się
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15602
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: NAPALM DEATH
jest nas dwóch, blackcomp ma drożejHeretyk pisze:ja sobie zamówiłem w fanie. wysyłka od 27 stycznia co prawda, ale nie ma problemu, nie pali się
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15855
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NAPALM DEATH
A sprawdzałem rano Fana i nie znalazłem. Poszukałem drugi raz i voila! Dzięki za info.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: NAPALM DEATH
Lekkość grania, luz, spontaniczność - takie mam spostrzeżenia po kilku sesjach. Spodziewałem się po dziadkach większego wyrachowania i na szczęście to się nie sprawdziło. Produkcja zbyt nowoczesna, ale za to mamy więcej żywiołowości i zróżnicowanych partii wokalnych, co wg mnie jest niezbędne przy takim materiale.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: NAPALM DEATH
Bez przesady z tymi dziadkami. To są faceci w sile wieku. Mają jeszcze czas. Dziadkiem to będzie Lemmy za 10 lat :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3071
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: NAPALM DEATH
Za 20.Drone pisze:Dziadkiem to będzie Lemmy za 10 lat :)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9021
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NAPALM DEATH
I tak to co napisałeś brzmi za mało entuzjastycznie. Im więcej tej płyty słucham tym bardziej utwierdzam siew przekonaniu, że to najlepszy Napalm od czasu "Enemy...". I w przeciwieństwie do kilku ostatnich płyt nie odnajduje jakichkolwiek 'ale" w stosunku do tej płyty. Nawet to brzmienie jest takie jakie powinno byc przy tej muzyce i tym klimacie.Pacjent pisze:Lekkość grania, luz, spontaniczność - takie mam spostrzeżenia po kilku sesjach. Spodziewałem się po dziadkach większego wyrachowania i na szczęście to się nie sprawdziło. Produkcja zbyt nowoczesna, ale za to mamy więcej żywiołowości i zróżnicowanych partii wokalnych, co wg mnie jest niezbędne przy takim materiale.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: NAPALM DEATH
brzmienie jest potężne
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9021
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NAPALM DEATH
Moze powiecie, że ochujałem, albo dali mi pasze GMO z chlewie, ale naprawdę zaczynam myśleć poważnie czy przypadkiem ta płyta to nie TEN SAM poziom ich najlepszych dokonań (cokolwiek tu wstawicie). Jest w tym materiale coś wyjątkowego - mam wrażenie, że właśnie TĄ płytą Napalm Death redefiniuje pojęcie ekstremalnego punka czy grindcore'a w dobie muzyki extremalnej XXI w. "Apex Predator..." w dobie współczesnej jest tym czy w swoim czasie było "Scum" czy "FED".
Poczynając od tematyki płyty, przez brzmienie, tonę syntetyki, mechaniczny charakter muzyki, która przecież tętni klasycznymi napalmowymi motywami (niezależnie czy to punk, death, czy grind - to brzmi jak Napalm Death), kończąc na nieszablonowych kompozycjach i odbiegających od prostoty łamańcach . Znajac życie - jako, że to 15 pełniak Napalmów - w żaden kanon klasyki się nie wpisze, ale patrząc racjonalnie - Brytole właśnie tą płytą popchnęli swoje poczynania i jak i gatunek na jakiś nowy tor. I nawet jeśli ta płyta nie stanie się 'klasykiem' w powszechnym mniemaniu, powinna byc pewnym racjonalnych benchmarkiem dla współczesnych extremalnych wypustów.
Poczynając od tematyki płyty, przez brzmienie, tonę syntetyki, mechaniczny charakter muzyki, która przecież tętni klasycznymi napalmowymi motywami (niezależnie czy to punk, death, czy grind - to brzmi jak Napalm Death), kończąc na nieszablonowych kompozycjach i odbiegających od prostoty łamańcach . Znajac życie - jako, że to 15 pełniak Napalmów - w żaden kanon klasyki się nie wpisze, ale patrząc racjonalnie - Brytole właśnie tą płytą popchnęli swoje poczynania i jak i gatunek na jakiś nowy tor. I nawet jeśli ta płyta nie stanie się 'klasykiem' w powszechnym mniemaniu, powinna byc pewnym racjonalnych benchmarkiem dla współczesnych extremalnych wypustów.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15855
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: NAPALM DEATH
Kusi mnie żeby już wypożyczyć sobie tą płytę, ale poczekam. czytając tak entuzjastyczne jak na razie opinie będę miał nie lada radochę słuchając ją z fizycznego nośnika.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: NAPALM DEATH
Ok. Robię przegląd i cofam się aż do...Harlequin pisze:A tak na chłopski rozum i zdrowy rozsądek: wex sobie porównaj Apex z kilkoma poprzednimi i weź wybierz lepszą w pierwszym odruchu. Ja zatrzymałem się na Enemy patrząc wstecz.
...Fear Emptiness Despair?
Nie no, to jest ewidentny błąd systemu. Nie podejmuję się takich porównań, za wcześnie, za wcześnie, rozumiem emocje, ale nie dajmy się zwariować, ale płyta zajebista, pełna zgoda.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: NAPALM DEATH
ja czekam na fizyczny nośnik z opiniami. Po jednym przesłuchaniu: jest dobrze, pierwszy kawałek to morderstwo, solówka w hierarchies to miłe zaskoczenie, troszkę za bardzo zniekształcone wokale jak na mój gust. Minimalnie słabiej niż na Utilitarian, ale dalej jest to klasa nieosiagalna. Zobaczę jak się rozwinie przygoda po zakupie i kilku sesjach.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9021
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NAPALM DEATH
Po pierwszym odsłuchu miałem tak samo. Potem to uległo zmianie.Sineater pisze:jPo jednym przesłuchaniu: jest dobrze [...]Minimalnie słabiej niż na Utilitarian.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 159
- Rejestracja: 20-12-2014, 15:05
Re: NAPALM DEATH
nie słuchałem jeszcze nowej ale z tego co piszecie to jest jakieś objawienie i powrót do lat świetności - oby, oby
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9021
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: NAPALM DEATH
Bardziej niz "objawienie" bym powiedział, ze rozegrali tu sprawe jak Kasparov.Deathmaniac pisze:nie słuchałem jeszcze nowej ale z tego co piszecie to jest jakieś objawienie i powrót do lat świetności - oby, oby
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: NAPALM DEATH
Pewnie dlatego, że Utilitarian wchodzi jak masło od pierwszego przesłuchania.