VENOM
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: VENOM
"Long Haired Punks" bardzo dobre, a "Grinding Teeth" świetne. Ten drugi przesłuchałem kilkadziesiąt razy. TEN ZESPÓŁ NIE ZAWODZI!
Może "From the very depths" będzie tą płytą , która zmieni (przynajmniej na jakiś czas) "Krush the enemy" w moim odtwarzaczu?
Może "From the very depths" będzie tą płytą , która zmieni (przynajmniej na jakiś czas) "Krush the enemy" w moim odtwarzaczu?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: VENOM
super okladka. vicek chyba robil, widze reke mistrza oraz uwielbienie do mortal kombat
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: VENOM
fak nie przesadzaliscie z tymi zachwytami. plyta jest zaskakujaco....doskonala
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: VENOM
pomylilem sie? :((vicek pisze:maciek z klanu pisze:super okladka. vicek chyba robil, widze reke mistrza oraz uwielbienie do mortal kombat
:(
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: VENOM
^^^ Bo nie jest :)
Jakoś się nie mogę przekonać do tych ostatnich kilku płyt Venom. Także ta ostatnia wydaje się jakaś taka nasterydowana i te lepsze momenty są przeplatane pitoleniem. Można posłuchać, ale jakby mi ktoś nie powiedział, że to Venom to bym pewnie szybko o tej płycie zapomniał.
Jakoś się nie mogę przekonać do tych ostatnich kilku płyt Venom. Także ta ostatnia wydaje się jakaś taka nasterydowana i te lepsze momenty są przeplatane pitoleniem. Można posłuchać, ale jakby mi ktoś nie powiedział, że to Venom to bym pewnie szybko o tej płycie zapomniał.
The madness and the damage done.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4030
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: VENOM
W sumie jeszcze nie jestem pewny czy jest lepsza od Fallen Angels, ale z pewnością jest bardzo rozrywkowa.
support music, not rumors
Re: VENOM
Bo to nie jest tak do końca Venom. Ten materiał, podobnie jak w sumie "Fallen Angels" i "Metal Black" należy traktować bardziej jak materiały Cronosa. One układają sie w pewną konsekwentną całość z takim np. "Dancing in the Fire", czy tym, co zostało po "Triumvirate" na składance "Venom". Venom to jednak mimo wszystko był w 50% Mantas, dopiero potem cała reszta.
Co nie zmienia faktu, że "From The Very Depths" to bardzo przyzwoity album.
Co nie zmienia faktu, że "From The Very Depths" to bardzo przyzwoity album.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: VENOM
Równa perkusja, wymuskane brzmienie, przemyślane i zgrabne solówki - to jest Venom? W sumie nie tego oczekuje od tego zespołu - stąd pewnie taka, a nie inna moja ocena ich nowszych płyt.
The madness and the damage done.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8952
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: VENOM
W sumie tak, ale nie bedzie to płyta, do ktorej bede wracał.ZłyPan pisze:Bo to nie jest tak do końca Venom. Ten materiał, podobnie jak w sumie "Fallen Angels" i "Metal Black" należy traktować bardziej jak materiały Cronosa. One układają sie w pewną konsekwentną całość z takim np. "Dancing in the Fire", czy tym, co zostało po "Triumvirate" na składance "Venom". Venom to jednak mimo wszystko był w 50% Mantas, dopiero potem cała reszta.
Co nie zmienia faktu, że "From The Very Depths" to bardzo przyzwoity album.