AC/DC - 25.07.2015 STADION NARODOWY, WARSZAWA

[Arisowicz]

Za czasów Scotta to jeszcze było zróżnicowane, ale potem - ciągle to samo. Gdzie im do finezji SLAYER :)

Teraz doprecyzowałeś i jest zgoda. Dla mnie ten zespół mógłby zakończyć działalność na "Back in Black". Tam się jeszcze unosił duch Bona. Potem tylko przybywało zmarszczek.

Proste, choć na 'Razor's Edge' udało im się jeszcze wykrzesać ogień.

[Stoigniew]

kurwa, biletów już nie ma !!!!
WTF ?!?!?!?!
czekałem sobie spokojnie do wypłaty... i chuj !!! kurwa..... załamka jakaś....
a mogli zrobić na Bemowie a nie na na tym pierdolonym narodowym.... chuje pierdolone.....

[Żułek]

kurwa, biletów już nie ma !!!!
WTF ?!?!?!?!
czekałem sobie spokojnie do wypłaty... i chuj !!! kurwa..... załamka jakaś....
a mogli zrobić na Bemowie a nie na na tym pierdolonym narodowym.... chuje pierdolone.....

pewnie akurat im sie pula skończyła ;)

[Heretyk]

kurwa, biletów już nie ma !!!!
WTF ?!?!?!?!
czekałem sobie spokojnie do wypłaty... i chuj !!! kurwa..... załamka jakaś....
a mogli zrobić na Bemowie a nie na na tym pierdolonym narodowym.... chuje pierdolone.....

nie przejmuj się, jeszcze będą

[KAKAESIAK]

w drugim obiegu na pewno ktoś będzie wystawiał na sprzedaż na zasadzie kto da więcej

już przed 1 stycznia na płytę zabrakło biletów, byłem zmuszony brać na trybunę niestety

[Stoigniew]

z oficjalnej strony zespołu wynika że koncert w Polsce jest ostatnim na trasie. Wobec tego,skoro na pół roku przed koncertem wyprzedano bilety, nie pozostaje nic innego, jak zrobić dodatkowy koncert dzień później. Pamiętam że z Watersem w Łodzi zrobili taki manewr. Z Depeschami chyba kiedyś też...
nic nie tracą, mogą tylko zarobić...

[HSVV]

dla mnie swoją drogą to jest zadziwiające z Watersem, bo niemałe kwoty trzeba za te bilety zapłacić, a on jeździ z tym The Wall od lat w kółko na trasę i wciąż wypełnia stadiony. no cóż.

[Żułek]

ale było jakies ogłoszenie ze wyprzedane ? bo nie chce mi się wierzyć
starałem sie regularnie sledzic bilety i dawali pule głównie na trybuny

[Bloodcult]

przy każdym koncercie tak robią - blokują na chwilę pulę biletów , wszyscy myślą że wyprzedane, robi się hype, i potem jak rzucą kolejną pulę to nikt nie marudzi na cenę tylko kupuje bilet i jeszcze jak pies mlaszczę z radości że mu się udało kupić chujowy sektor za chujową cenę. chuj do dupy takim koncertom

[Żułek]

dlatego nalezy regularni sprawdzac czy są bilety i na spokojnie se kupic a nie rzucać sie na każdy ochłap
w 2010 kupiłem bilet GC miesiac przed koncertem bo akurat wtedy się zdecydowałem na niego iść

[kenediusze]

dla mnie swoją drogą to jest zadziwiające z Watersem, bo niemałe kwoty trzeba za te bilety zapłacić, a on jeździ z tym The Wall od lat w kółko na trasę i wciąż wypełnia stadiony. no cóż.

A ja nie widzę w tym nic dziwnego. Trasa The Wall Live ruszyła w 2010 a skończyła się w 2013 i nie ma jak na razie planów kontynuacji, natomiast poprzednia była jeszcze za czasów PINK FLOYD na początku lat 80tych (plus koncert Watersa solo w Berlinie w 1990), więc mówienie że jeździ z The Wall od lat w kółko to grube nadużycie. Poza tym Pink Floyd to jeden z najpopularniejszych zespołów na świecie, a The Wall to prawdopodobnie ich najpopularniejszy album (abstrahując od wartości muzycznej). Dodajmy do tego fakt, iż na żywo jest to ogromne widowisko na niespotykaną w tej branży skalę i odpowiedź znajduje się sama...

[Bloodcult]

na pewno tylko tyle tego było ? bo kojarzę że w latach 90-tych też koncertował z tym repertuarem.

[kenediusze]

Raczej na pewno. W latach 90tych Waters prawie w ogóle nie koncertował, w 1999 ruszyła trasa In The Flesh, podczas której rzeczywiście grano część materiału z The Wall, ale to nie była trasa dedykowana w całości tylko i wyłącznie tej płycie.

[Bloodcult]

no właśnie tę trasę kojarzyłem

[RippingHeadache]

Uprzejmie proszę o info, gdyby pojawiła się kolejna pula biletów na "inner barrier".

[ramonoth]

dlatego nalezy regularni sprawdzac czy są bilety i na spokojnie se kupic a nie rzucać sie na każdy ochłap
w 2010 kupiłem bilet GC miesiac przed koncertem bo akurat wtedy się zdecydowałem na niego iść

Hmm, w takim razie zapytam czy byłeś na Black Sabbath w Łodzi? ;)

[Żułek]

na Bemowo wchodzi jednak więcej osób niż w Łodzi ;)

[uglak]

dlatego nalezy regularni sprawdzac czy są bilety i na spokojnie se kupic a nie rzucać sie na każdy ochłap
w 2010 kupiłem bilet GC miesiac przed koncertem bo akurat wtedy się zdecydowałem na niego iść

Hmm, w takim razie zapytam czy byłeś na Black Sabbath w Łodzi? ;)

wyjatek potwierdza regule. na depeche mode cuda wyczyniali z tymi pulami

ja od jakiegos czasu bojkotuje koncerty live nation wlasnie ze wzgledu na ich polityke sprzedazy

[ramonoth]

ja od jakiegos czasu bojkotuje koncerty live nation wlasnie ze wzgledu na ich polityke sprzedazy

Rozumiem Cię i nawet byłbym skłonny się przyłączyć do tego bojkotu, ale jednak co jakiś czas robią takie imprezy, że nijak nie potrafiłbym z nich zrezygnować, np. właśnie Black Sabbath czy planowany na marzec koncert Devin Townsend Project. No jak to odpuścić? Nie umiem.

[Bloodcult]

ja wielkiego problemu nie miałem: reaktywacje Black Sabbath uznałem za wymuszoną i niepotrzebną, na Aerosmith kupiłem bilet za grosze od konika pod halą (który prawdopodobnie miał te bilety od sponsora), resztę ich koncertów miałem i tak w dupie. Problem będę miał jedynie z KISS czy Davidem Bowie (choć tu i tak pewnie będzie trzeba się za granice ruszyć).