Kochany jesteś. Aż wrzucę jeszcze jedno.83koper83 pisze:
Panie Karkasonne, Pan mię zaimponowałeś teraz. Dwa sporty są godne mężczyzny: polowanie i MMA na zasadach z PRIDE.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Kochany jesteś. Aż wrzucę jeszcze jedno.83koper83 pisze:
Panie Karkasonne, Pan mię zaimponowałeś teraz. Dwa sporty są godne mężczyzny: polowanie i MMA na zasadach z PRIDE.
Serdecznie zapraszam. Niepełnosprawnemu, a szczególnie znajomemu, zawsze miskę wody przed bramą wystawię. Nie jestem, aż takim bezlitosnym chujem.manieczki pisze:Sorry, ale musiałbym podjechać do Ciebie i kamerować.
nie pucuj się tylko dwa okrążenia dookoła boiska, raz, razmanieczki pisze:odfajfol się ode mnie :\
Karkasonne pisze:Nie wiem, czy to zalicza się do sportu, ale trochę się musiałem wysilić.
trelelele tralalaPlasfodeur pisze:nie pucuj się tylko dwa okrążenia dookoła boiska, raz, razmanieczki pisze:odfajfol się ode mnie :\
Rowerek stacjonarny jest dla emerytów. Ruszaj w teren, bo skończysz marnie. Wczoraj zaliczyłem 70 kilometrów, choć w powietrzu wisiał syf. Dzisiaj będzie powtórka i jestem rozdarty wewnętrznie. Dać się zabijać smogowi, czy zdychać pod ciężarem tłuszczu? Ktoś coś poradzi?manieczki pisze:przynieslem z lochu rower stacjonarny tydzien temu,
efekt: 2x po 40 minut sie przejechalem
ROZDEPCZCIE MNIE BLAGAM
Całe życie z Krakowa, przynajmniej tak mam w pozycji miejsce urodzenia. Maskę powiadasz? Pierdzielę. Niewygodne to dziadostwo, uśliniony człowiek po grzywkę. Wolę już inhalować te wszystkie smakołyki, którymi mieszkańcy tego biednego miasta palą w piecach. Tak poważnie, to ulgę może przynieść jedynie coraz dłuższy dzień, a wtedy rower do auta i do Niepołomic. Mógłbym właściwie jeździć tam na rowerze, ale strach jechać przez te wioski drogą. Jak będę chciał się zabić to wybiorę pewniejszy sposób, bo a nuż jakiś rajdowiec dobrze nie trafi i żywot rośliny gotowy. Na razie musi zostać tak jak jest. Dzisiaj machnąłem małe koło na stopień Kościuszko. Jakieś 65 kilometrów. Kompletne pustki. Dwa bażanty. cztery sarny. lis i dosłownie kilka osób. Łosia nie było. Jutro też jazda, ale tym razem od świtu, do nocy za kółkiem.Karkasonne pisze:Maska medyczna, kosztuje pewnie ze złotówkę a zbierze cały syf. Sam sobie dziś kupię, Kraków ciężkie miasto do sportu. Ty ze Śląska jesteś czy z Krakowa?
ach ta twoja potrzeba bycia złowrogim blekmtalowcęKarkasonne pisze:Nie wiem, czy to zalicza się do sportu, ale trochę się musiałem wysilić.