No takie Antithesis troche tak odbieram. Za intensywne jak dla mnie, a przy tym bardzo rzeźbiarskie. Dlatego cieszy mnie, że na Entity troche spuścili z tonu i wprowadzili większy groove.harvestman pisze:Nigdy ich nie słuchałem, byłem przekonany że to kolejny zespół nastawiony na technikę dla techniki.
ORIGIN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ORIGIN
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
harvestman pisze:Nigdy ich nie słuchałem, byłem przekonany że to kolejny zespół nastawiony na technikę dla techniki. Ruch w temacie spowodował że z 15 minut temu postanowiłem jednak sprawdzić co jest grane, włączyłem Omnipresent i prawie dokonałem samounicestwienia zadając sobie cios pięścią w czoło. Doskonała płyta, chociaż z tego co tutaj wyczytałem mają lepsze, wychodzi na to że muszą być ultra- doskonałe ;)
Niezmiernie mnie to cieszy, że tyle osób które w ten czy inny sposób zlewały ten zespół, uważając ich podobnie jak Ty, że to zespół nastawiony na technikę dla techniki, i po tak długim czasie - sześć pełnych albumów to spory kawał czasu - przełamuje się i chociażby z ciekawości przesłuchuje... po czym jest zaskoczenie, niedowierzanie i pytanie: dlaczego nie posłuchałem tego wczesniej?
Origin to zespół, który prócz techniki ma mnóstwo do zaoferowania, zależy od tego czego szukasz. Jeśli bezwzględnych, technicznych riffów połączonych w doskonałą jedność z naprawdę szybkimi partiami bębnów, to śmiało sięgaj po albumy od "Antithesis", wcześniejsze to albumy, które jak już pisałem Rivenowi mają prócz bezlitosnej siekaniny sporą dawkę klimatu, złowieszczego, dusznego, klaustrofobicznego, schizofrenicznego. Pierwsze trzy płyty to bezustanny rozwój, to dokładanie do okrzepłego stylu coraz to nowych elementów, to ciągły progres. Naprawdę trudno powiedzieć co Ci spasuje na sam początek najbardziej - ja polecam jednak poznawać ich płyty chronologicznie, czeka Cię długa podróż po zapomnianych galaktykach ;-)
Trudno też określić, która płyta jest najlepsza. Tak jak powiedział Drone: różnice w poziomie wykonania są pomiędzy nimi właściwie kosmetyczne, jeśli chodzi o kompozycje też nie mają słabych punktów. Bardzo solidne granie, bez wpadek czy spadku formy.
Jednym słowem: Słuchaj!!!!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Harlequin pisze:No takie Antithesis troche tak odbieram. Za intensywne jak dla mnie, a przy tym bardzo rzeźbiarskie. Dlatego cieszy mnie, że na Entity troche spuścili z tonu i wprowadzili większy groove.harvestman pisze:Nigdy ich nie słuchałem, byłem przekonany że to kolejny zespół nastawiony na technikę dla techniki.
"Antithesis" zbyt intensywna? Nie wydaje mi się, na trójce przecież też grają cholernie szybko, może to kwestia dość czystego i czytelnego brzmienia, jakie pojawiło się na tym albumie. Na "Echoes of decimation" jest więcej ciężaru, brudu, "Antithesis" jest bardziej czyste, klarowne, gitary są nieco lżejsze, pojawiają się solówki.
"Entity" odbieram jako naturalną kolej rzeczy po poprzedniczce, rozwinęli pomysły z "Antithesis", jak chociażby kawałek "Saligia" - patrząc na czas trwania utworu pierwsze skojarzenie to utwór tytułowy z poprzedniej. Zbyt radykalnych róznic pomiędzy tymi płytami nie ma, ale jest w tym trochę racji, że "Entity" ma w sobie więcej kopa, jest bardziej jakby to powiedzieć....jest bardziej płynna. Ale antyteza to naprawdę znakomity album, słucham z taką samą przyjemnością od momentu premiery.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: ORIGIN
Ja poki co bede katowal dwojke. Ile tam jest zajebistych hitow! Insurrection totalne zniszczenie.
this is a land of wolves now
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: ORIGIN
Po Entity powinni się jednak rozpaść, max możliwości na tej płycie czyli szybko i na temat.
Ostatnia płyta to takie wesołe plumkanie dla fanów, jak to określają wszaruchy "dobre". Tyle , że dobrych płyt jest tysiące więc Omnipresent zginie w morzu przeciętniactwa.
Ostatnia płyta to takie wesołe plumkanie dla fanów, jak to określają wszaruchy "dobre". Tyle , że dobrych płyt jest tysiące więc Omnipresent zginie w morzu przeciętniactwa.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Wesołe plumkanie? Przeciętniactwo? No prosba....
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 160
- Rejestracja: 20-06-2006, 13:18
- Lokalizacja: CH
Re: ORIGIN
Po co się nerwujesz, przecież widać nie tylko tutaj że kolo chce być koniecznie controversyjny ;)
guessWho pisze:...a na okrągło prąd mnie przeszywa, gdy słucham Artrosis, każda ich płyta to dla mnie przeżycie- wspaniała uczta dla ucha i duszy...
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: ORIGIN
Mam takie pytanko... Czy na "Omnipresent" wykorzystano w jakiś sposób automat perkusyjny?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Z tego co wiem, to nie. Dlaczego pytasz? Za szybko to brzmi? ;-)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: ORIGIN
Pewien kolega usilnie próbuje mnie przekonać, że wykorzystali. Przekopałem temat, a w połączeniu z Twoim zdaniem już mam pewność, że mam rację :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Kiedyś pewien kolega też próbował mi wmówić, że to za szybko jak na człowieka - ale po pierwsze, gdyby wykorzystali automat to pewnie nie mieliby żadnego interesu w tym, by o tym nie wspominać, a po drugie na youtube znajduje sie mnóstwo filmików, jak ich perkusista gra na żywo te numery i szybkość jest ta sama;-)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ORIGIN
Fakt, że stopy są mocno trigerowane, więc może o to chodzić.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- REINHARD IRRUMATOR
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 21-11-2011, 17:05
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: ORIGIN
Nadal twierdzę, że do Entity i Antithesis brakuje ale płyta po ponownym zapoznaniu się z nią sporo zyskała.Nasum pisze:Wesołe plumkanie? Przeciętniactwo? No prosba....
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Słuchaj dalej, być może stwierdzisz że właściwie niewiele odbiega od wymienionych przez Ciebie pozycji, a być może jest i lepsza.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: ORIGIN
I co wtedy? :)Nasum pisze:Słuchaj dalej, być może stwierdzisz że właściwie niewiele odbiega od wymienionych przez Ciebie pozycji, a być może jest i lepsza.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Kurde, nie wiem. Może otworzymy wtedy jakąś flaszkę? ;-)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15843
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ORIGIN
Patrząc na podsumowanie masterfula za rok 2014 to chyba tylko my wysoko oceniliśmy ten album - ktoś tam o nim też wspominał, tyle że na późniejszych miejscach.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: ORIGIN
Na żadną płytę w tym roku nie czekam tak mocno jak na info o polskim koncercie trasy Immolation/Origin. Jeszcze nie odchorowałem nieobecności w Krakowie.
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: ORIGIN
Nierówność dla tej kapeli dawno ustawiona :)Nasum pisze:Słuchaj dalej, być może stwierdzisz że właściwie niewiele odbiega od wymienionych przez Ciebie pozycji, a być może jest i lepsza.
Zbyt pochopnie olałem zawartość Omnipresent to fakt, płyta wchodzi miodnie po przerwie. Do dyskografii Origin wracam bardzo często gdyż jest jedną z niewielu kapel potrafiącą, w klimacie brutalnego death metalu, stworzyć zajebiste numery które nie są tylko dymiącą kupą chałasu. Na pewno nie jest lepsza ani równa choć do Antithesis brakuje niewiele ale to nieistotne. Istotnym jest fakt, że to nadal kapela bez słabej płyty w dorobku.