535 pisze:Świetnie. Łzę przy tym można, a nawet trzeba uronić. Tylko zastanawiam się jaki jest cel? Tylko dobra zabawa? Czy jednak coś więcej?
Dobra zabawa przy ronieniu łzy? Wbacz, pytam bowiem ciężko jest ten Twój bełkot rozszyfrować.
Przezabawny DTA rozpędził się z koncertami i winszuje sobie 90 złotych za bilet. Znajdując podobno, całkiem sporą rzeszę naiwnych.
Masz żal, bo ktoś wyda mityczne 90 zeta aby wyskoczyć na koncert a Ty pozostaniesz przed kompem wklejając linki do yt? Oj zazdrość, zazdrość!
Nie chcę myśleć, że ktoś chce iść tą samą drogą. Może jest jednak plan na jakieś "własne" dźwięki?
Zabronione czy obciach czerpać inspirację z tej doskonałej kapeli? Ze Szwecji masa kapel zżyna i wychodzi im nieźle, więc o co kaman?
Choć po tak jasno zdefiniowanym starcie, kto ich będzie traktował poważnie? Może organizatorzy programów z serii Jaka to melodia?
The Dead Goats zaryczeli Szwecją, chyba nie powiesz mi, że nie mają fanów :)