Linux - fakty i mity
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9907
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Linux - fakty i mity
Ale po prostu wkładasz płyte/pena, resetujesz kompa i Linux sam rusza czy trzeba jeszcze coś grzebać w biosie?
Yare Yare Daze
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Linux - fakty i mity
Musisz ustawić w Biosie bootowanie systemu z USB.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17356
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Linux - fakty i mity
z winda jest troche problemow z tego co pamietam, jakis kurwa sterownik czy cosuglak pisze:tak. da sie nawet windowsa tak zainstalowac ;-)
woodpecker from space
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
jak chcesz sobie zbadac ubuntu od strony funkcjonalnej, to po prostu sciagnij te wersje z instalatorem wewnatrz windows. przy czym raczej nie bedzie to miarodajne pod katem wydajnosci.
this is a land of wolves now
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Linux - fakty i mity
Ale po co instalować? Najwygodniej sprawdzić Ubuntu w wersji bootowalnej z płyty.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
No tak. Ja nie mam napędu w komputerze i się odzwyczailem ;p
this is a land of wolves now
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7610
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Linux - fakty i mity
jak tylko do przetestowania to najlepiej na VirtualBoxie to zainstalować, nie ma problemów z bootowaniem i ryzyka że popierdoli coś w aktualnym systemie
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17356
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Linux - fakty i mity
Wlasnie sie zastanowilem na huj mi ten linux i wyszlo, ze nie wiadomo na huj
woodpecker from space
- 29a
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 21-12-2010, 08:56
Re: Linux - fakty i mity
Najlepiej dana gre sprawdzic tutaj: https://appdb.winehq.org/" onclick="window.open(this.href);return false;hcpig pisze:6. Gry - to co natywnie nie zadowala mnie ale przeczytałem o czymś co nazywa się Wine i choć nie jest emulatorem to pozwala odpalać stuff z Windy - jest to w ogóle na tyle funkcjonalne, że odpala co się chce z identyczną lub chociażby zbliżoną wydajnością co Windows?
Caly czas opracowywana jest metoda innego uruchamiania aplikacji windowsowych przez wirtualna maszyne ze wsparciem nvidia optimus - cala karta grafiki szla by wowczas na potrzeby gry, ale programisci nvidii staraja sie to skutecznie blokowac.
Dla przecietnego zjadacza chleba ktory nie gra a tylko korzysta z terminala internetowego, opcjonalnie prostego excela, worda. System bedzie wystarczajacy.
Jak ktos gra, produkuje muzyke, obrabia grafike 3d/2d to predzej wybierze windows/mac, po co ma probowac i siac ferment mowiac ze nie dziala.
Jak ktos mocniej siedzi w komputerach to linux/bsd jest kwestia wyboru ;)
http://facebook.com/terrorcorepl - polski kurwa terror!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
no wlasnie, jak jestes np. developerem to jasne, ale casual user? po co ma sie bawic w linuksa? dla idei? ;] wiadomo ze wszystkie podstawowe funkcje typu przegladanie netu zapewni, ale jak Ci sie zachce w cos zagrac albo pobawic sie jakims mniej standardowym sprzetem, to co, dual boot?
jak winda bedzie za darmo to to mocno uderzy w ubuntu imo. zreszta widzialem najnowsza wersje. nedznie to wyglada. naprawde nie moga zatrudnic kogos dobrego od gui? to podstawa w czasach ipadow i bezmyslnego plug n play ;) nie widze w ubuntu nic atrakcyjnego z punktu widzenia szarego uzytkownika, a to przeciez ich glowny target
jak winda bedzie za darmo to to mocno uderzy w ubuntu imo. zreszta widzialem najnowsza wersje. nedznie to wyglada. naprawde nie moga zatrudnic kogos dobrego od gui? to podstawa w czasach ipadow i bezmyslnego plug n play ;) nie widze w ubuntu nic atrakcyjnego z punktu widzenia szarego uzytkownika, a to przeciez ich glowny target
this is a land of wolves now
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9907
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Linux - fakty i mity
http://wyborcza.biz/biznes/1,143821,175 ... dzie_.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Aktualizacja tak, legalizacja nie.
Aktualizacja tak, legalizacja nie.
Yare Yare Daze
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9899
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Linux - fakty i mity
To akurat żadna różnica. W sumie nawet wpisuje się w dotychczasową strategię microsoftu, czyli oficjalnie nie popieramy piractwa, ale nic nie robimy użytkownikom indywidualnym, bo muszą być przyzwyczajeni do naszego systemu w miejscu pracy.
Guilty of being right
- 29a
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 21-12-2010, 08:56
Re: Linux - fakty i mity
Ale /r/unixporn to sobie obadaj, standardowy windows tez wyglada paskudnie.Riven pisze:jak winda bedzie za darmo to to mocno uderzy w ubuntu imo. zreszta widzialem najnowsza wersje. nedznie to wyglada. naprawde nie moga zatrudnic kogos dobrego od gui? to podstawa w czasach ipadow i bezmyslnego plug n play ;) nie widze w ubuntu nic atrakcyjnego z punktu widzenia szarego uzytkownika, a to przeciez ich glowny target
Za standardowymi themami to oni zawsze jakas filozofie upchna, zeby niewidomi lepiej widzieli paski przewijania a glusili mieli wygodniejszy dostep do kontrolowania playera.
http://facebook.com/terrorcorepl - polski kurwa terror!
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
hehe no tak. ale win8 z dobra tapeta wyglada bdb ;]. minimalizm ftw.
fajny ten subreddit, niektore rzeczy faktycznie eleganckie (bo czesc to jakies cyberpunkowe fantazje)
fajny ten subreddit, niektore rzeczy faktycznie eleganckie (bo czesc to jakies cyberpunkowe fantazje)
this is a land of wolves now
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Linux - fakty i mity
Przeczytajcie sobie dobrze ostatnie wiadomości, Windows nie będzie darmowy dla piratów.
Programy: gorzej niż Win, da się żyć.
2.Zależy do czego. Dla zwykłego użytkownika Ubuntu. Proste, eleganckie i duża społeczność do pomocy.
3.Jak zrobisz to dobrze to żadne. Jak instalujesz jakikolwiek system nieumiejętnie to możesz dużo zepsuć na etapie partycjonowania.
4. Jak najbardziej.
5. Zależy od dystrybucji.
6. Gorzej niż Winda ale ostatnimi czasy sporo się poprawiło, np jest już chyba nawet oficjalny Steam dla Ubuntu
7. *nixowe systemy były projektowane z bezpieczeństwem jako jednym z priorytetów. Jak nie jesteś iditą który przydziela uprawnienia roota dziwnym programom i aktualizujesz system to jesteś kryty.
Ogólnie Linux fajna rzecz, ale nie da się ukryć że z racji "niszowości" pewne rzeczy są po prostu trudniejsze.
1.Sprzęt: dopóki nie trafisz na "nietypowe" urządzenie to żadnych problemów. Oczywiście lista nietypowych sprzętów jest dłuższa niż dla Windy ale da się żyć jak nie montujesz jakichś chińskich badziewii.hcpig pisze:Chciałem wreszcie tego spróbować a dyskusje jakie napotykam czytając tematy z serii Linux vs Windows przypominają wojnę oszalałych fanbojów z argumentami od 'best thing ever' po 'hipsterskie gówno' a ja chętnie poczytałbym o konkretach. Do rzeczy.
1. Czy ten system stanowi w miarę wygodą alternatywę dla codziennego, zwykłego użytkowania kompa (net/muza/pakiety office'owpodobne/youtube/kompatybilność z telefonem, drukarką itp)?
2. Jaka jest najlepsza dystrybucja Linuxa?
3. Problemy i zagrożenia przy instalacji Linuxa obok jednej z Wind.
4. Linux na maszynie wirtualnej,
5. Wydajność, szybkość itp.
6. Gry - to co natywnie nie zadowala mnie ale przeczytałem o czymś co nazywa się Wine i choć nie jest emulatorem to pozwala odpalać stuff z Windy - jest to w ogóle na tyle funkcjonalne, że odpala co się chce z identyczną lub chociażby zbliżoną wydajnością co Windows?
7. Bezpieczeństwo.
Programy: gorzej niż Win, da się żyć.
2.Zależy do czego. Dla zwykłego użytkownika Ubuntu. Proste, eleganckie i duża społeczność do pomocy.
3.Jak zrobisz to dobrze to żadne. Jak instalujesz jakikolwiek system nieumiejętnie to możesz dużo zepsuć na etapie partycjonowania.
4. Jak najbardziej.
5. Zależy od dystrybucji.
6. Gorzej niż Winda ale ostatnimi czasy sporo się poprawiło, np jest już chyba nawet oficjalny Steam dla Ubuntu
7. *nixowe systemy były projektowane z bezpieczeństwem jako jednym z priorytetów. Jak nie jesteś iditą który przydziela uprawnienia roota dziwnym programom i aktualizujesz system to jesteś kryty.
Ogólnie Linux fajna rzecz, ale nie da się ukryć że z racji "niszowości" pewne rzeczy są po prostu trudniejsze.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Re: Linux - fakty i mity
Z reguły problem ludzi siadających do Linuxa opiera się na tym, że w Linuxie szukają rozwiązań Windowsowych, dlatego Linux na desktopach przy pierwszych tygodniach użytkowania może faktycznie sprawiać problemy. W sumie tak samo jak sam Windows, do którego siadaliśmy po raz pierwszy. Przypomnijcie sobie ile czasu potrzebowały wasze kobiety na naukę obsługi tego systemu. Jeżeli ktoś pisze, że zainstalowanie innego odtwarzacza mp3 to jakaś bariera to znaczy, że nie przejrzał nawet podstawowego tutoriala na temat tego systemu.
Siła Linuxa to ilość wbudowanych narzędzi oraz praktycznie nieograniczona konfigurowalność systemu (od interfejsu do funkcjonalności). Samych gotowych środowisk graficznych jest co najmniej 5 do wyboru. Oczywiście wymaga to trochę więcej zachodu niż kliknięcie setup.exe czy kliknięcia kolorowego kwadracika na pulpicie, ale czy poświęcenie jednego weekendu na darmowy system operacyjny do dużo? Inny atut to wielokrotnie mniejsza ilość wirusów, spyware'u i innych śmieci niż na Windowsy. Sam niedawno naprawiałem partycję z Windowsem przy pomocy bootowalnego kubuntu. Z odpalaniem gier jest gorzej, to fakt. Co do obsługi sprzętu - praktycznie większość Linux obsłuży bez instalacji dodatkowych pakietów. Rzeczy typu sprzęt sieciowy oczywiście zawsze będą wymagać jakiejś konfiguracji.
Akurat w zastosowaniach domowych Linux statystycznie jest daleko w tyle za Windowsami, ale obecnie bodajże w każdej innej kategorii już go wyprzedza (mobile, embedded, serwery sieciowe, superkomputery) - to znak, że ten system będzie się nadal rozwijał i przy dalszym psuciu przez Microsoftu swojego systemu może okazać się, że za kilka lat standard będzie całkiem inny.
5 min wysiłku:
How to create a bootable USB stick on Windows:
http://www.ubuntu.com/download/desktop/ ... on-windows" onclick="window.open(this.href);return false;
Siła Linuxa to ilość wbudowanych narzędzi oraz praktycznie nieograniczona konfigurowalność systemu (od interfejsu do funkcjonalności). Samych gotowych środowisk graficznych jest co najmniej 5 do wyboru. Oczywiście wymaga to trochę więcej zachodu niż kliknięcie setup.exe czy kliknięcia kolorowego kwadracika na pulpicie, ale czy poświęcenie jednego weekendu na darmowy system operacyjny do dużo? Inny atut to wielokrotnie mniejsza ilość wirusów, spyware'u i innych śmieci niż na Windowsy. Sam niedawno naprawiałem partycję z Windowsem przy pomocy bootowalnego kubuntu. Z odpalaniem gier jest gorzej, to fakt. Co do obsługi sprzętu - praktycznie większość Linux obsłuży bez instalacji dodatkowych pakietów. Rzeczy typu sprzęt sieciowy oczywiście zawsze będą wymagać jakiejś konfiguracji.
Dokładnie, godzina własnego doświadczenia da ci więcej niż lektura postów osób, którzy nie korzystają z tego systemu i nie mają pojęcia o temacie praktycznie żadnego, za to oczywiście szczekają najgłośniej i najczęściej kpiąc z rzeczy, o których tylko czytali gdzieś w necie. Zupełnie jak nasz Kelciuś i jego rozwiązywanie problemów światowej ekonomii.Drone pisze:Ale po co instalować? Najwygodniej sprawdzić Ubuntu w wersji bootowalnej z płyty.
Akurat w zastosowaniach domowych Linux statystycznie jest daleko w tyle za Windowsami, ale obecnie bodajże w każdej innej kategorii już go wyprzedza (mobile, embedded, serwery sieciowe, superkomputery) - to znak, że ten system będzie się nadal rozwijał i przy dalszym psuciu przez Microsoftu swojego systemu może okazać się, że za kilka lat standard będzie całkiem inny.
5 min wysiłku:
How to create a bootable USB stick on Windows:
http://www.ubuntu.com/download/desktop/ ... on-windows" onclick="window.open(this.href);return false;
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
wszystko to racja - ale po co komu alternatywne srodowiska graficzne i nieograniczona konfigurowalnosc, jesli chce sie po prostu uzywac systemu jako platformy do uruchamiania innych aplikacji? po co bawic sie w pierdoly, meczyc z ew. niezgodnosciami sprzetu (instalowalem i uzywalem linuxa w roznych wersjach na kilku komputerach i ZAWSZE predzej czy pozniej cos trzeba bylo naprawiac), po co ograniczac sobie dostep do softu i gier? Linux to piekna rzecz, sam przechodzilem x lat temu faze wielkiego podjarania konfigurowalnoscia etc, ale w trakcie okazalo sie ze jest tyle problemow innej natury, ze po prostu szkoda czasu. a winde instalujesz i smiga.
nie chce kolejnego flejwara na temat tego co kto bardziej lubi na komputerze posiadac - to absurdalne - chodzi mi raczej o rzeczowa dyskusje ;). w czasach windows xp takie ubuntu (jesli bylo na dobrym poziomie - ja interesowalem sie na etapie Visty) byloby zajebista alternatywa. dzisiaj? nie sadze.
mozliwe, ale jesli nie jest sie kompletnym baranem, to naprawde ciezko zlapac malware na windowsie. to juz nie sa czasy windows ME. zmienilo sie i to wiele.Inny atut to wielokrotnie mniejsza ilość wirusów, spyware'u i innych śmieci niż na Windowsy.
nie chce kolejnego flejwara na temat tego co kto bardziej lubi na komputerze posiadac - to absurdalne - chodzi mi raczej o rzeczowa dyskusje ;). w czasach windows xp takie ubuntu (jesli bylo na dobrym poziomie - ja interesowalem sie na etapie Visty) byloby zajebista alternatywa. dzisiaj? nie sadze.
a, no widzisz, to jednak sie zgadzamy :)Akurat w zastosowaniach domowych Linux statystycznie jest daleko w tyle za Windowsami,
Tyle, ze od czasu siodemki, windows jest coraz lepszy ;). Siodemka byla doskonala jak na swoje czasy, osemka mimo paru blednych decyzji z zakresu user experience (forsowanie interfejsu dotykowego na urzadzeniach niedotykowych to nonsens) jest jeszcze lepsza i zapierdala jak rakieta. nie dziwie sie ludziom, ze sie do niej zniechecili - wina microsoftu - ale system sam w sobie jest doskonaly.to znak, że ten system będzie się nadal rozwijał i przy dalszym psuciu przez Microsoftu swojego systemu może okazać się, że za kilka lat standard będzie całkiem inny.
Ostatnio zmieniony 21-03-2015, 10:45 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: Linux - fakty i mity
Do powyższych dorzuciłbym jeszcze stabilność. Pracuję w firmie która ma zarówno różne systemy *nix jak i Windows. Ilość przypadków kiedy Windows się zawiesił i trzeba go zrestartować jest znacznie większa niż analogiczny błąd dla jakiejkolwiek dystrybucji Linux/Unix (a i tak najczęściej okazuje się wtedy że nawalił hardware).nightspiryt pisze:Z reguły problem ludzi siadających do Linuxa opiera się na tym, że w Linuxie szukają rozwiązań Windowsowych, dlatego Linux na desktopach przy pierwszych tygodniach użytkowania może faktycznie sprawiać problemy. W sumie tak samo jak sam Windows, do którego siadaliśmy po raz pierwszy. Przypomnijcie sobie ile czasu potrzebowały wasze kobiety na naukę obsługi tego systemu. Jeżeli ktoś pisze, że zainstalowanie innego odtwarzacza mp3 to jakaś bariera to znaczy, że nie przejrzał nawet podstawowego tutoriala na temat tego systemu.
Siła Linuxa to ilość wbudowanych narzędzi oraz praktycznie nieograniczona konfigurowalność systemu (od interfejsu do funkcjonalności). Samych gotowych środowisk graficznych jest co najmniej 5 do wyboru. Oczywiście wymaga to trochę więcej zachodu niż kliknięcie setup.exe czy kliknięcia kolorowego kwadracika na pulpicie, ale czy poświęcenie jednego weekendu na darmowy system operacyjny do dużo? Inny atut to wielokrotnie mniejsza ilość wirusów, spyware'u i innych śmieci niż na Windowsy. Sam niedawno naprawiałem partycję z Windowsem przy pomocy bootowalnego kubuntu. Z odpalaniem gier jest gorzej, to fakt. Co do obsługi sprzętu - praktycznie większość Linux obsłuży bez instalacji dodatkowych pakietów. Rzeczy typu sprzęt sieciowy oczywiście zawsze będą wymagać jakiejś konfiguracji.
Dokładnie, godzina własnego doświadczenia da ci więcej niż lektura postów osób, którzy nie korzystają z tego systemu i nie mają pojęcia o temacie praktycznie żadnego, za to oczywiście szczekają najgłośniej i najczęściej kpiąc z rzeczy, o których tylko czytali gdzieś w necie. Zupełnie jak nasz Kelciuś i jego rozwiązywanie problemów światowej ekonomii.Drone pisze:Ale po co instalować? Najwygodniej sprawdzić Ubuntu w wersji bootowalnej z płyty.
Akurat w zastosowaniach domowych Linux statystycznie jest daleko w tyle za Windowsami, ale obecnie bodajże w każdej innej kategorii już go wyprzedza (mobile, embedded, serwery sieciowe, superkomputery) - to znak, że ten system będzie się nadal rozwijał i przy dalszym psuciu przez Microsoftu swojego systemu może okazać się, że za kilka lat standard będzie całkiem inny.
5 min wysiłku:
How to create a bootable USB stick on Windows:
http://www.ubuntu.com/download/desktop/ ... on-windows" onclick="window.open(this.href);return false;
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Linux - fakty i mity
Windows 8 w zastosowaniach domowych, o ile nie mamy wadliwego hardware'u, jest stabilny jak skala ;). Pierwszy bluescreen od wielu lat widzialem ostatnio jak grzebalem w nieoficjalnych sterownikach do interfejsu audio, ktore cos popierdolily na glebokim poziomie. Tak to nie kojarze ani jednej zwiechy, o koniecznosci resetu nie wspominajac.
Mysle, ze problem polega na tym, ze aktywni uzytkownicy ubuntu nie uzywali duzo win8.1 i maja zle wrazenia po np. tragicznej viscie, z kolei ci drudzy - np. ja - nie testowali doglebnie najnowszej wersji ubuntu (ostatnia ktorej uzywalem dluzej to 12). stad takie porownania sa troche bezcelowe. natomiast fakty obiektywne sa takie, ze do domu latwiejszy i szybszy w obsludze bedzie windows, z powodow wymienionych tu juz wielokrotnie. ale jak ktos ma cierpliwosc i czas zeby czytac tutoriale i fora internetowe - prosze bardzo - moze sie okazac, ze takie ubuntu zaoferuje wielokrotnie lepszy user experience niz jakikolwiek windows. tyle, ze nie bedzie out-of-the-box.
Mysle, ze problem polega na tym, ze aktywni uzytkownicy ubuntu nie uzywali duzo win8.1 i maja zle wrazenia po np. tragicznej viscie, z kolei ci drudzy - np. ja - nie testowali doglebnie najnowszej wersji ubuntu (ostatnia ktorej uzywalem dluzej to 12). stad takie porownania sa troche bezcelowe. natomiast fakty obiektywne sa takie, ze do domu latwiejszy i szybszy w obsludze bedzie windows, z powodow wymienionych tu juz wielokrotnie. ale jak ktos ma cierpliwosc i czas zeby czytac tutoriale i fora internetowe - prosze bardzo - moze sie okazac, ze takie ubuntu zaoferuje wielokrotnie lepszy user experience niz jakikolwiek windows. tyle, ze nie bedzie out-of-the-box.
this is a land of wolves now
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 538
- Rejestracja: 12-04-2007, 14:42
Re: Linux - fakty i mity
Ja tam "hakerem" nie jestem ale jak na laptopie padł mi win i nie chciało mi się go ściągać z netu itp to zainstalował em sobie elementary os i od tej pory nie używamy windy ;)
Na dobra sprawę to nic nie musiałem konfigurować, w gry nie gram(na laptopie).
Jak czegoś nie wiedziałem to wujek google zawsze pomógł. Nic tylko ściągnąć i spróbować nic strasznego ;)
Na dobra sprawę to nic nie musiałem konfigurować, w gry nie gram(na laptopie).
Jak czegoś nie wiedziałem to wujek google zawsze pomógł. Nic tylko ściągnąć i spróbować nic strasznego ;)