ARCTURUS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: ARCTURUS
Ale Rafale drogi...Któreż to prog-rockowe momenty są aż tak rażące? Których nie było wcześniej?
- TORTURER
- w mackach Zła
- Posty: 977
- Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
- Lokalizacja: Oxford
Re: ARCTURUS
Oni po prostu zrobili przeskok jak od Uriah Heep do Moniki i Kulfona,w tym problem ;)
Death Dwells in Love
Re: ARCTURUS
Bzdura wierutna...Weź sobie posłuchaj jedynki i dwójki. Nie mówiąc o reszcie. Wszystko to co nagrano na ostatniej, tam się znajduje. Tylko przyszedł taki dziwny czas, by jebać wszystko na oślep.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 280
- Rejestracja: 07-04-2014, 16:54
Re: ARCTURUS
100/100+1535 pisze:Bzdura wierutna...Weź sobie posłuchaj jedynki i dwójki. Nie mówiąc o reszcie. Wszystko to co nagrano na ostatniej, tam się znajduje. Tylko przyszedł taki dziwny czas, by jebać wszystko na oślep.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9967
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: ARCTURUS
Nowa nie ma nic wspólnego z jedynką (to akurat plus) ani z dwójką, jeżeli już to najbliżej jej do poprzedniczki tylko że przystopwano zapędy progowe (plus), dodano trochę elektroniki (plus) i zmasakrowano wokale (w najlepszych ich momentach jest poprawnie, w słabszych jest dramat).535 pisze:Bzdura wierutna...Weź sobie posłuchaj jedynki i dwójki.
I piszę to jako fan bo trochę dziwią mnie komentarze rozpoczynajace się od 'Arcturus to zawsze gówniany był / źle zniósł próbę czasu' bo takie osoby opluwałyby zespół cokolwiek by Norwegowie nie nagrali.
Yare Yare Daze
- rafalt.sobczak
- rozkręca się
- Posty: 77
- Rejestracja: 25-04-2015, 12:40
- Lokalizacja: Reichsgau Wartheland
Re: ARCTURUS
Ale czy ja mówię, że tego nie było, po prostu nie lubię większości prog-rockowych tworów. Dla mnie Arcturus zawsze był co najwyżej średnim, nieco groteskowym zespołem. I chyba jest to najlepsza płyta w ich dyskografii, mimo wad, które omówiłem w poprzednim poście.535 pisze:Ale Rafale drogi...Któreż to prog-rockowe momenty są aż tak rażące? Których nie było wcześniej?
Jak mawiał Horacy "Gardzę nieoświeconym tłumem i trzymam się z dala"
Tylko, w takim razie co ja robię na masterfulu?
Tylko, w takim razie co ja robię na masterfulu?
Re: ARCTURUS
Świetnie, że muzyka może być odbierana na niezliczoną ilość sposobów, prowokując do wielu interpretacji. W tym przypadku jestem jednak zaniepokojony. Nie słychać "black metalowej" jedynki i The Satanist? Jestem pewien, że są tam wręcz cytaty z tych płyt. Oczywiście wokale Vortexa, wywołujące wkurwienie to najmocniejszy element tego materiału. Mało tego. Vortex zawsze bił wokalami Garma.hcpig pisze:Nowa nie ma nic wspólnego z jedynką (to akurat plus) ani z dwójką,....535 pisze:Bzdura wierutna...Weź sobie posłuchaj jedynki i dwójki.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12444
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ARCTURUS
535 pisze: Mało tego. Vortex zawsze bił wokalami Garma.

all the monsters will break your heart
Re: ARCTURUS
Najlepsza po doskonałej Sideshow Symphonies oczywiście.rafalt.sobczak pisze:Ale czy ja mówię, że tego nie było, po prostu nie lubię większości prog-rockowych tworów. Dla mnie Arcturus zawsze był co najwyżej średnim, nieco groteskowym zespołem. I chyba jest to najlepsza płyta w ich dyskografii, mimo wad, które omówiłem w poprzednim poście.535 pisze:Ale Rafale drogi...Któreż to prog-rockowe momenty są aż tak rażące? Których nie było wcześniej?
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: ARCTURUS
535, jest zazdrość?


http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2181
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: ARCTURUS
ktoś Ci za to opierdoli rurkę...
Re: ARCTURUS
Oszalałeś? Mam zazdrościć komuś posiadania bazgrołów, autorstwa grupki homosiów?manieczki pisze:535, jest zazdrość?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9967
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: ARCTURUS
To już jest jakiś wyrafinowany trolling, którego nie rozumiem. Kurde, chyba nawet na czwórce Dimmu były lepsze wokale.535 pisze:Oczywiście wokale Vortexa, wywołujące wkurwienie to najmocniejszy element tego materiału. Mało tego. Vortex zawsze bił wokalami Garma.
Naprawdę nie słyszysz, że on się na tej płycie po prostu męczy?
Yare Yare Daze
Re: ARCTURUS
Żaden trolling. Przyznaję, że są momenty dramatyczne, ale ja to traktuję jak zabawę, eksperyment.Poza tym w Arcturus to nie jest jakaś wielka nowość. Oczywiście rozumiem, że ktoś może zareagować pawiem. Ja, przykładowo, mam skurcze żołądka przy Don't Break The Oath.... i od lat nie mogę tego przełamać. Kurwa zaczynam się znowu tłumaczyć. Krótko. Vortexa cenię wyżej i podtrzymuję to co napisałem.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12444
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ARCTURUS
Myślę, że w tych kategoriach należy to rozpatrywać.hcpig pisze:To już jest jakiś wyrafinowany trolling,535 pisze:Oczywiście wokale Vortexa, wywołujące wkurwienie to najmocniejszy element tego materiału. Mało tego. Vortex zawsze bił wokalami Garma.
Vortex to bez wątpienia BYŁ technicznie znakomity wokalista. Napisałem to w czasie przeszłym, bo jego obecna dyspozycja pozostawia delikatnie rzecz ujmując, wiele do życzenia. Niestety głos trzeba ćwiczyć i chyba te parę lat rozbratu w nagrywaniu płyt nie wywarło na niego dobrego wpływu. To co zaprezentował na Arcturian to jest bardzo nieprofesjonalne podejście do sprawy. Oczywiście można te wygłupy potraktować dosłownie, ale moim zdaniem w ten sposób pan wokalista tuszuje niedostatki wokalne. Przecież na tej płycie nie ma jednego utworu, w którym wzniósłby się wokalnie na poziom choćby Sideshow Symphonies. Garm moim zdaniem ma zdecydowanie większe możliwości jeżeli chodzi o modulację barwy głosu. Zresztą takie płyty jak Kveldssanger, Themes from William Blake's The Marriage of Heaven and Hell, Blood Inside, LMI, The Sham Mirrors, Murder Nature mówią same za siebie. Garma także cenię wyżej jako twórcę, bo niestety imć Vortex na przestrzeni tych kilkunastu już lat swojej kariery nagrał dwie dobre płyty: Sideshow Symphonies i The Archaic Course. To trochę mało.
all the monsters will break your heart
Re: ARCTURUS
Nie chcę kolejnej awantury, ale...Można powiedzieć, że to chujnia, ale, że w tej chujni Vortex nie daje rady? I ma nie wyćwiczony wokal? Słuchać przez tyle lat tego gościa i nie stwierdzić stylu?
[youtube][/youtube]
edit
Pamiętam ostatni występ Borknagar na Brutalu. Czeskie hostessy od Jagermeistera zasłaniały uszy, gdy Simen wchodził na wysokie rejestry. Tak się niektórzy zachowujecie tutaj na forum. Jakby to był pierwszy raz.
[youtube][/youtube]
edit
Pamiętam ostatni występ Borknagar na Brutalu. Czeskie hostessy od Jagermeistera zasłaniały uszy, gdy Simen wchodził na wysokie rejestry. Tak się niektórzy zachowujecie tutaj na forum. Jakby to był pierwszy raz.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12444
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ARCTURUS
To co tutaj wkleiłeś tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że coś mu się z głosem jednak stało. 0:50-0:54 wyraźne problemy w utrzymaniem wysokich dźwięków i ich wyciągnięciem do góry. 1:09-1:12 to samo, tylko zakamuflowane black metalowym skrzekiem. Jak porównuję z tym co zaprezentował na Shipwrecked in Oslo to jest dzień do nocy.
edit: ja bardzo lubię jak Simen wchodzi w wysokie rejestry. Czysto. Jak tutaj: " onclick="window.open(this.href);return false;
edit: ja bardzo lubię jak Simen wchodzi w wysokie rejestry. Czysto. Jak tutaj: " onclick="window.open(this.href);return false;
all the monsters will break your heart
Re: ARCTURUS
Wiesz co można zrobić w studio. Nawet ja mogę tak zaśpiewać. Baranim głosem.
edit
Ewidentnie nigdy nie darłeś mordy przy alei Unii, ani na Widzewie...Na tym ostatnim to nawet lepiej. Kamieniarze pierdoleni.
edit
Ewidentnie nigdy nie darłeś mordy przy alei Unii, ani na Widzewie...Na tym ostatnim to nawet lepiej. Kamieniarze pierdoleni.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: ARCTURUS
Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;