ARCTURUS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
535

Re: ARCTURUS

05-06-2015, 00:03

longinus696 pisze:Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
No popatrz. Prawdziwy dramat. Taki fachura, a przez tyle lat, banda kuglarzy wodziła go za nos.
535

Re: ARCTURUS

05-06-2015, 00:13

nicram pisze:... bo niestety imć Vortex na przestrzeni tych kilkunastu już lat swojej kariery nagrał dwie dobre płyty: Sideshow Symphonies i The Archaic Course. To trochę mało.
Jak to mówią do trzech razy sztuka...

[youtube][/youtube]

a w tym numerze kasuje Garma w kazdym rejestrze i każdej częstotliwości. To nie jest wrażenie i zwyczajna sympatia. Takie są fakty.

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ARCTURUS

05-06-2015, 01:30

535 pisze:
manieczki pisze:535, jest zazdrość?
Obrazek
Oszalałeś? Mam zazdrościć komuś posiadania bazgrołów, autorstwa grupki homosiów?
Czyli zazdrość.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12444
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

05-06-2015, 21:37

535 pisze:Wiesz co można zrobić w studio. Nawet ja mogę tak zaśpiewać. Baranim głosem.
Dlatego odniosłem się do Shipwrecked in Oslo, na którym miejscami zaśpiewał genialnie, choć np. takie Deception Genesis położył kompletnie.
535 pisze:edit
Ewidentnie nigdy nie darłeś mordy przy alei Unii, ani na Widzewie...Na tym ostatnim to nawet lepiej.
Przy al. Unii zdarzało mi się, ale ostatni raz jak ŁKS grał z Man U, a Widzew to zdecydowanie nie była moja drużyna. :-)
535 pisze:
a w tym numerze kasuje Garma w kazdym rejestrze i każdej częstotliwości. To nie jest wrażenie i zwyczajna sympatia. Takie są fakty.

[youtube][/youtube]
Spodziewałem się po zapowiedziach, że Vortex mnie tutaj położy na łopatki, że coś przeoczyłem, ale niestety jakoś nie słyszę tego zamiatania. Choć to był dobry zespół był i szkoda, że nie wydali żadnego długograja.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: ARCTURUS

05-06-2015, 22:32

535 pisze:
longinus696 pisze:Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
No popatrz. Prawdziwy dramat. Taki fachura, a przez tyle lat, banda kuglarzy wodziła go za nos.
Człowiek uczy się całe życie. Jak mniemam to doświadczenie jest Ci obce.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ARCTURUS

05-06-2015, 22:50

W kontekście ostatniej płyty trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: co się lubi? Czy eleganckie barokowe teatrum z rubensowską wypukłością (Maskarada)? Czy może dykretny szmer północnej elektroniki (remixy)? A może podróż intergalaktyczną (Lustra)?

Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
535

Re: ARCTURUS

06-06-2015, 00:27

longinus696 pisze:
535 pisze:
longinus696 pisze:Ten zespół jest dla mnie skończony odkąd zobaczyłem ich na Brutalu w 2012 r. Lukier lał się ze sceny i płynął kilometrami. Stwierdziłem, że w tej muzyce nie ma dosłownie NICZEGO, co interesowałoby mnie w muzyce.
No popatrz. Prawdziwy dramat. Taki fachura, a przez tyle lat, banda kuglarzy wodziła go za nos.
Człowiek uczy się całe życie. Jak mniemam to doświadczenie jest Ci obce.
Wiadomo. Wzór na mieszankę do wykonywania małych elementów betonowych, jest powszechnie znany. Nie ma sensu tego psuć.

Drone pisze:W kontekście ostatniej płyty trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: co się lubi? Czy eleganckie barokowe teatrum z rubensowską wypukłością (Maskarada)? Czy może dykretny szmer północnej elektroniki (remixy)? A może podróż intergalaktyczną (Lustra)?

Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
Lubię wszystkie. Wszystkie mam i znam od chwili premiery i nie mam z nimi żadnego problemu. Nie obrażam się na muzykę. Poza tym panie inżynierze, pisząc, cytuję

A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba

mam nieodparte wrażenie, że pomyliłeś tematy. Jako człowiek życzliwy i wyrozumiały służę stosownym linkiem, gdzie tę adnotację chciałeś umieścić.
viewtopic.php?f=13&t=14599&start=460" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ARCTURUS

06-06-2015, 01:03

I like your whispering in the dark
There are whispers of the past
You are hiding deep inside my dreams,
Dreaming the final dream, the last
I like your whispering in the dark
There are whispers of the past
You are hiding deep inside my dreams,
Dreaming the final dream, the last
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: ARCTURUS

06-06-2015, 03:28

Drone pisze:W kontekście ostatniej płyty trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: co się lubi? Czy eleganckie barokowe teatrum z rubensowską wypukłością (Maskarada)? Czy może dykretny szmer północnej elektroniki (remixy)? A może podróż intergalaktyczną (Lustra)?

Czy jednak wóz cyrkowy na krzywych kołach przystrojony celofanem (Symfonie)? A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba (Arcturian)?
bardzo trafne, przesadzone aczkolwiek trafne :)
Ostatnio zmieniony 06-06-2015, 03:56 przez Lucek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lucek
weteran forumowych bitew
Posty: 1401
Rejestracja: 15-04-2009, 17:27

Re: ARCTURUS

06-06-2015, 03:35

535 pisze:Nie chcę kolejnej awantury, ale...Można powiedzieć, że to chujnia, ale, że w tej chujni Vortex nie daje rady? I ma nie wyćwiczony wokal? Słuchać przez tyle lat tego gościa i nie stwierdzić stylu?

[youtube][/youtube]

edit
Pamiętam ostatni występ Borknagar na Brutalu. Czeskie hostessy od Jagermeistera zasłaniały uszy, gdy Simen wchodził na wysokie rejestry. Tak się niektórzy zachowujecie tutaj na forum. Jakby to był pierwszy raz.
ze az tak zle sie oni wizualnie prezentuja to nie wiedziałem, smutek, gejoza, mastery!
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ARCTURUS

06-06-2015, 22:11

535 pisze:Poza tym panie inżynierze, pisząc, cytuję

A może pijanego cygana sprzedającego pod kościołem z bagażnika Łady 2107 (rocznik 1984) plastikowe zęby wampira w towarzystwie grubej, spoconej baby bez zęba

mam nieodparte wrażenie, że pomyliłeś tematy. Jako człowiek życzliwy i wyrozumiały służę stosownym linkiem, gdzie tę adnotację chciałeś umieścić.
viewtopic.php?f=13&t=14599&start=460" onclick="window.open(this.href);return false;
Rzeczywiście, pasuje jak ulał :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ARCTURUS

09-06-2015, 19:04

Rozmowa z Vortexem in inglisz
http://traffic.libsyn.com/metalsucks/ME ... Ep0101.mp3" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 00:47

Tak sobie jadę dzisiaj i słucham ostatnich płyt Arcturus i taki wniosek mi się ułożył, że trzeba być zasłużonym czytelnikiem Świata Ciszy, żeby podnosić wartość The Sham Mirrors, jebiąc do spodu Arcturian. Proponuję posłuchać w końcu tej płyty, miast bredzić w stylu "paaanie kiedyś to oni grali, a teraz to cyrk, muzyka chujowa, a wokale?BLEEE". Zapraszam choćby tutaj.

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9927
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 01:28

collapse generation to wspanialy kawalek - moj top 3 arcturusa. gdzie tu widzisz jakies echa tej nowej cepeliady?
Guilty of being right
535

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 05:48

No właśnie w tym problem, że tego nie da się zobaczyć. Tego trzeba posłuchać. Gdzie to słyszę? Otóż tych samych "argumentów" co w przypadku ostatniej, można użyć do zjebania tego numeru, wyszczególniając "burzę" klawiszy i popisy wokalne. Jak to możliwe, że to co nie przeszkadza w Collapse Generation, jest aż tak bolesne w doskonałym Arcturian Sign ? Cud, prawdziwy cud.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9966
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 21:38

Kombinujesz jak koń pod górę, nie żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta.

Szkoda że nie pociągnęli tej elektroniki jeszcze mocniej albo jawet jakieś 'przemyslowego' sznytu, nawet sprzyjało by to skorzystaniu przez niedomagajacego Vortexa z jakiś nakłądek wokalnych itp, tak jak zrobił to Danzig na V i VI, kiedy zaczął słabować na głosie to nagrał płyty mocno industrialne z przeróżnymi metodami wspomagania wokalnego co pozwoliło zamaskować fałsze i w ogóle miało swój klimat , ograniczenia zrodzily nowe, dobre rozwiąznia a kiedy na VII próbował powrócić do czystej rockowej estetyki przy swojej obecnej kondycji (i braku ważnego kompozytora) to wyszła cała bieda.
Yare Yare Daze
535

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 21:44

hcpig pisze:Kombinujesz jak koń pod górę, nie żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta..
Phi, hi hi hi. Przecież tam są te same patenty, wprost melodie i zagrywki , no kurwa tego nie da się nie usłyszeć. Bądźmy choć przez chwilę poważni.

edit

ba nawet "żenada" wokalna jest zbliżona...
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12444
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 22:17

hcpig pisze: żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta.
Otóż to. Zachodzę w głowę jak można w ogóle widzieć podobieństwa między tymi kompletnie różnymi płytami.
535 pisze: ba nawet "żenada" wokalna jest zbliżona...
Jeżeli czyściutkie śpiewanie Garma tenorem i falsetem jest żenadą, a nie są żenadą wyraźne fałsze Vortexa, to cóż, chyba nikt Cię nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe.
all the monsters will break your heart
535

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 22:23

Ulver kiedy widział na żywo? Czy łatwe śpiewanie w studio, nazywa czyściutkim?
535

Re: ARCTURUS

13-06-2015, 22:29

nicram pisze:
hcpig pisze: żaden numer z Luster nie przypomina żadnego numeru z nowej, nie chodzi mi jużo brak luzu ale stylistyka nawet nie ta.
Otóż to. Zachodzę w głowę jak można w ogóle widzieć podobieństwa między tymi kompletnie różnymi płytami.

.
Te płyty są jak Lost Paradise i Soulside Journey, jak A Blaze In The Northern Sky i Mental Funeral i trzeba nie mieć uszu, by tego nie słyszeć. No cóż. Wracam do znakomitej Arcturian.
ODPOWIEDZ